Basiao pisze:Basia_D pisze:moja norweżka czasem wyjdzie z kuwety z mega niespodzianką
cóż, nie mam innego wyjścia, szampon, balsam i pod prysznic
podsuszam suszarką i ok
Basiu, czasem, tzn jak często jej się zdarza?
qrcze, maszka ma teraz futro całkiem mokre (no wiecie gdzie), a z doświadczenia wiem, że suszarki sie boi jak ognia (a raczej wody)
Młodej zdażyło się to z 4-5 razy - obecnie ma 15 m-c
ostatni przypadek całkiem niedawno ( a dostaje pierwsze dorosłe futro i to włąśnie portki są najbardziej okazałe), no tyłkiem przjechała po dywanie- kupa na dywanie, portkach, ogonie
do suszarki jest przwyczajona, bo siedzi ze mną w łazience nawet podczas suszenia włosów
wiem, że stosuje się suszenie kotów, gdy są zamknięte w transporterku
tutaj masz zdjęcie Młodej ofutrzonej