Problem z kociakami..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 13, 2005 23:42 Problem z kociakami..

Witam,

Mam taki malu-duzy problem z moimi dwoma kociakami. No wlasciwie z jedna koteczka.

Mam dwie, 3-miesieczne sliczne panienki. Obie maja swoje oddzielne miseczki na jedzenie (na drugich koncach pokoju). Jedna z nich jest takim obzartuszkiem, ze zawsze wyzera tej drugiej wszystko z miski. I wcale nie jak troche z niej zejdze jedzenie, po prostu konczy swoj posilek i idzie do michy tej drugiej. Dobrze wie, ze nie ma tego robic (jak jestem w pokoju, albo TZ to praktycznie nigdy tego nie robi), zawsze zareaguje gdy powiem jej imie, albo psikne, odrazu odchodzi.

Nie dostaje tego jedzenia za malo, jest wrecz pekata (zawsze teraz dokladam jej troche wiecej). Druga jest chuda i nie wiem przypadkiem czy to nie dlatego, ze nie ma co jesc ;) Zawsze maja sucha karme (RC), plus karmie je dobrym zarelkiem i nie wiem co robic. Nie chce miec otylego kota :(

Byly dwukrotnie odrobaczane, robali nie bylo :D

Macie jakies pomysly..? No przeciez rece opadaja.. nie moge ciagle jej pilnowac.. nie da sie! Tym bardziej, ze dostaja 5 posilkow dzienne :roll:

Nicolus

 
Posty: 252
Od: Wto wrz 20, 2005 23:59
Lokalizacja: Warszawa (Praga Pd)

Post » Nie lis 13, 2005 23:46

no sposób jest jeden.
dostają michę - jedzą - micha zabierana.
koty szybko załapią że mają jedną szansę żeby się nawcinać. najlepiej jeszcze stałe godziny posiłków utrzymać. innych skutecznych metod nie ma :)

fruuu

 
Posty: 5623
Od: Wto wrz 13, 2005 11:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 14, 2005 8:28

Może karmić w oddzielnych pomieszczeniach, trzymac oddzielnie tak długo aż ta chuda skończy.

Prakseda

 
Posty: 8148
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lis 14, 2005 8:40

U mnie mały żarłok je bardzo szybko a starszy żarłok powoli.
Przy suchym mały jakos godzi się z faktem, ze Masza jeszcze je a on juz nic nie ma, ale przy surowym mięsku puszczają mu hamulce i wyjada porcje Maszy. Kiedy skonczy swoje żarełko i rusza w strone jej miski wyłapuję zbója i zamykam w łazience az Masza skonczy :twisted: .
Teraz juz wie czym grozi atak na jej miske i tylko stoi z boku i popłakuje. Czasami Maszenka zlituje się i zostawi mu jeden kawałeczek.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 495 gości