Chyba nam się coś pojawiło niedobrego :(. Przepuklina?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 11, 2005 21:17 Chyba nam się coś pojawiło niedobrego :(. Przepuklina?

Witajcie, nie mogę nigdzie znaleźć wątku na ten temat. Jeśli był - poproszę o linka.

Moja Mrusia na przełomie lipca i sierpnia miała sterylizację. Zawsze miała taką fałdkę majtającą się między tylnymi łapkami :oops: . Po sterylce przytyła oczywiście, choć nie jakoś bardzo tragicznie. Ale ostatnio wymacaliśmy, że fałdka ma w środku ... takie jakby zgrubienie. Jak kot leży na plecach, to nic nie czuć, ale jak stoi, to można wyczuć wyraźnie. Jakby kulę, ale nieregularną i ruchomą (jakby pływającą). No nie umiem opisać :( . Kotka bawi się, tylko od kilku dni po raz pierwszy zostawia trochę w misce. Później dojada, jak Zuzia jej nie zje. Co to może być? Do weta mogę dopiero we wtorek jechać :(. Pomocy!!!
Ostatnio edytowano Pt lis 11, 2005 21:45 przez Maggda, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Maggda

 
Posty: 1527
Od: Sob lut 05, 2005 16:21
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 11, 2005 21:21

Nie mam zielonego pojęcia, ale coś mi się kołacze, że po sterylce przepuklina może być, ale nie wiem jak to się objawia... i czy coś mi się nie pokręciło.

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 11, 2005 21:24

To może być tłuszcz
Kacper tak miał, nawet mu USG na to robiłam :lol:

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8733
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 11, 2005 21:29

Basia_D pisze:To może być tłuszcz
Kacper tak miał, nawet mu USG na to robiłam :lol:



ale to było tak, że wyczuwałaś coś takiego twardego?
Ale tak jak pisałam, tylko "na stojąco"? No i chyba nie boli jej, bo daje sobie macać (no, może bez przesady z długością tego macania - po chwili zaczyna się .... denerwować :twisted: )
Obrazek

Maggda

 
Posty: 1527
Od: Sob lut 05, 2005 16:21
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 11, 2005 21:33

Maggda pisze:
Basia_D pisze:To może być tłuszcz
Kacper tak miał, nawet mu USG na to robiłam :lol:



ale to było tak, że wyczuwałaś coś takiego twardego?
Ale tak jak pisałam, tylko "na stojąco"? No i chyba nie boli jej, bo daje sobie macać (no, może bez przesady z długością tego macania - po chwili zaczyna się .... denerwować :twisted: )

Kacper jak leżał to nie było tego czuć, jak wstał i zadziałała grawitacja to wtedy jak najbardziej - wyczuwalne
nie bolało go, jakby kula w brzuszku
ale mną się nie sugeruj, - jak kiedyś macałam mojego ON-ka i wyczułam guza, który po zrobieniu RTG okazał się nerką :lol: - lepiej sprawdzić

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8733
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 11, 2005 21:37

Basia_D pisze: wyczułam guza, który po zrobieniu RTG okazał się nerką :lol: - lepiej sprawdzić



:twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

Maggda

 
Posty: 1527
Od: Sob lut 05, 2005 16:21
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 12, 2005 16:26

Nikt nie ma pomysłu, co to jeszcze ewentualnie mogłoby być?
Na pewno się od wczoraj nie zmieniło, ale nadal nie wiem, co to może być. Przepuklina czy nie? A jeśli nie, to co?
Obrazek

Maggda

 
Posty: 1527
Od: Sob lut 05, 2005 16:21
Lokalizacja: Łódź




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: makrzy i 498 gości