Napisz czy się zdecydowała, czy jednak wybiera podłogę "pomiędzy".
Otis jest po zabiegu i mamy komplikacje, na znak protestu najpierw zsiusiał się w gabinecie u doktor, a potem w domu zaczął obsikiwać doniczkę w kuchni. Doniczka wielka i ciężka, sprzątanie uciążliwe i regularne - przynajmniej raz dziennie. W końcu postawiłam w tym miejscu kuwetę, oba koty załatwiają sie teraz tam regularnie, kiedy Otis doszedł do siebie, ale nadal chodził w kubraku, wstawiłam kuwetę do łazienki - jak dawniej, nastęnego dnia rano znów sprzątałam pod doniczką Poległam, mamy kuwetę w kuchni - przynajmniej do czasu, aż Otis wróci do formy i zdejmiemy ten znienawidzony kubrak.
Jest jeszcze jedne sposób, ale nie wiem czy skuteczny, postaw jedzenie tam, gdzie to zwykle robi, może pojmie, że tu się je a nie...
życzę powodzenia