Cos zabawnego dla znajacych angielski:):):)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 08, 2005 23:04 Cos zabawnego dla znajacych angielski:):):)

Kless

 
Posty: 52
Od: Nie sie 28, 2005 12:34
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Post » Wto lis 08, 2005 23:15

:lol: :lol: :lol:

w temacie:

Cała prawda o kotach
1. Nie jest prawdą, że koty przesypiają 2/3 swojego życia. One przesypiają 4/5.
2. "Mały, śliczny, słodziutki koteczek" jest stanem przejściowym, krótkotrwającym.
3. Próba przekonania kota, że kąpiel może być przyjemna kończy się zazwyczaj
kupnem środków opatrunkowych.
4. Kot nie reaguje na żadne imię ani wołanie.
5. Kot reaguje na dowolne imię, jeżeli wołający znajduje się w kuchni.
6. Wszelkie nie przymocowane do podłogi chodniki, w czasie nieobecności domowników, zmieniają położenie.
7. Każda nowo zakupiona przez Ciebie rzecz zostanie sprawdzona przez kota pod względem użyteczności do spania i odporności na zarysowania.
8. Koty lubią z rozpędu wskakiwać do wanny.
9. Koty nie lubią, kiedy wanna jest napełniona.
10. Koty uwielbiają balony... przez chwilę i tylko za pierwszym razem.
11. Balony nie lubią kotów.
12. Nie istnieją "nie tłukące się" szklanki, wazony, talerze itp.
13. Twój ulubiony fotel jest także ulubionym fotelem Twojego kota.
14. Kot i Twój obiad nigdy nie powinny zostawać "sam na sam".
15. Czarna sierść na czarnych ubraniach TEŻ jest doskonale widoczna.
16. Z pozbieranej całej sierści z całego mieszkania można zrobić nawet do dwóch i pół nowego kota.
Kasia i Reset, Zorro & Amber
"Nie wszystkie koty są czarne, niektóre są w worku"
http://drunkcat.pl
Obrazek

Drunk Cat

 
Posty: 138
Od: Pt wrz 23, 2005 8:56
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lis 08, 2005 23:48

Zabawne ale nie zgadzam się z tymi punktami dotyczącymi wołania po imieniu. Moje reagują. :!:
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 0:24 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 09, 2005 0:03

Agn-a probowalas wolac kiedy nie sa glodne??? :wink:

Kless

 
Posty: 52
Od: Nie sie 28, 2005 12:34
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Post » Śro lis 09, 2005 0:10

Właśnie na tym opieram swoje przekonanie, że reagują :D :D :D
W dodatku każdy na swoje. Owszem reszta też się odwraca, ale przyłazi ten wołany. Albo chociaż się odzywa.
Nie jest to tak jak z psem, ale mój pies też czasami sprawdza czy warto tak od razu lecieć. :) :) :)
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 0:23 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 09, 2005 0:21

Moja Reset też reaguje na swoje imię. Jak najbardziej. Ja wołam: Reset, chodź tu koteczku, a ona patrzy na mnie i zachowuje się tak jakby chciała powiedzieć: Jak cos chcesz to sama podejdz :]

Co innego oczywiscie, jesli mam w recę jakis smakołyk :]
Kasia i Reset, Zorro & Amber
"Nie wszystkie koty są czarne, niektóre są w worku"
http://drunkcat.pl
Obrazek

Drunk Cat

 
Posty: 138
Od: Pt wrz 23, 2005 8:56
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro lis 09, 2005 0:34

Och, moje koty są wręcz doskonale wytresowane!! Ja mówie "Przyjdziecie tu czy nie??!"
A one przychodzą... albo nie :twisted:

Kless

 
Posty: 52
Od: Nie sie 28, 2005 12:34
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Post » Śro lis 09, 2005 0:42

Uch, ale z Was cyniczni ludzie :wink:
Własnie sprawdziłam. Przyszedł Zizou, chociaż o nim to faktycznie można powiedzieć, że interesowny - może chciał sprawdzić, czy wreszcie wstane od kompa i odgrzeję jakieś mięsko :lol:
Myślę, że wszystko zależy od tego czego oczekujecie od swojego kota :D :D
Może ja mam po prostu mniejsze wymagania :?: :wink:
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 0:23 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 09, 2005 5:10

Hihi, a wlasnie ze reaguja. Moje reaguja bezblednie. Mlodszy czasem tylko jak sie gdzies schowa i nie chce mu sie wylazic to siedzi cicho i udaje ze go nie ma :wink:
Natomiast ze starszym kiedys mialam zabawna sytuacje, az sie durnej matce goopio zrobilo :lol: Mianowicie stracilam go z oczu na dluzszy czas, wiec wolam: Fiiidel, Fiiidel (zawsze przylatuje). Cisza. No to wolam dalej i nagle dochodzi do mnie jakies sapanie, warczenie, buczenie, odglos pospiesznego szurania i leeeeeeci, a zwirek pryska dookola...
Wyciagnelam biednego synusia z kuwety, tak sie spieszyl... :oops: :lol:

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Śro lis 09, 2005 8:36

tiaaa..
Jorguś też reaguje...
przylatuje od razu...
kiedy usłyszy, że ktoś otwiera lodówkę :wink:

baśa

 
Posty: 642
Od: Pt paź 28, 2005 8:24
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lis 09, 2005 9:41

Moje też reagują - bezbłednie :). Mądre kotecki :)
Obrazek

Maggda

 
Posty: 1527
Od: Sob lut 05, 2005 16:21
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 09, 2005 9:53

Moje też reagują z większości przypadków, nawet jak nie są głodne. Jeśli już nie chce im się podejść, to chociaż łeb podniosą i spojrzą.

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 09, 2005 10:06 Re: Cos zabawnego dla znajacych angielski:):):)

Kless pisze:http://www.student.ipfw.edu/~osbodr01/hallmarks/hallmark00.html

polecam:)
obsmiana kless


GENIALNE!!!! :lol:

Lidia i Maluchy :-)))

wilidia02

 
Posty: 201
Od: Pon paź 10, 2005 9:53
Lokalizacja: Warszawa :-) (przedtem Poznań :-)

Post » Śro lis 09, 2005 11:08

A tak jeszcze w temacie watku - ktos kto rysowal ten komiks naprawde musial miec syjama :lol:
Szkoda tylko ze nie pojawily sie nowe odcinki, od roku czekam :(

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Śro lis 09, 2005 12:23

historyjki są po prostu z życia wzięte :lol:

dagmar

 
Posty: 47
Od: Nie paź 10, 2004 22:19
Lokalizacja: Warszawa - Ursynow

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AdsBot [Google], Blue, jowitha, magnificent tree i 641 gości