Kości w Animondzie?..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 09, 2005 21:20

No, dobrze.. skoro Animonda jest be (za wyjatkiem tacek i zupek, tak?), to czy istnieja w ogole jakies sprawdzone puchy dla najmlodszych kociakow (moje maja troszki ponad 3 miesiace)..? 8) Bo z tego co zrozumialam Leonardo i Miamor to jedzenie dla doroslych.. Gotowanie gotowaniem, ale widze, ze moje maluchy wola wlasnie takie puszkowe jedzonko i chcialabym dogodzic czasem im gustom :)
Obrazek
Obrazek

Immortality

 
Posty: 785
Od: Sob paź 15, 2005 21:32
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro lis 09, 2005 21:23

Animalia ma jeszcze puszki Felix, takie produkowane na rynek niemiecki. Dla mnie Animonda jest mimo wszystko aj aj :wink: Ja nie miałam z nią/kotami problemów.

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 10, 2005 1:13

gosiak pisze:
Basia_D pisze:
Karolka pisze:Animonda Carny ma 100% mięsa? :lol: :ryk:

Karolka,
karmiłam Leonardo, karmię Carny
dla mnie nie ma różnicy
ilość mięsa taka sama, konsystencja i "aromat" również


Słuchajcie ja nie wiem, chyba mamy różne karmy... Ja też nie widzę różnicy Leonardo - Animonda. Skład puszki Carny Kitten, którą mam w domu - 85% wołowina, 10% kurczak, 5% królik+sole mineralne. Skład Leonardo jest dokładnie tak samo rozpisany - np. 80% wołowina, 20% kurczak, czy coś+sole mineralne... Skład tacki vum Feinsten Kitten: mięso i zwierzęce produkty uboczne (drobiu 20%, wołowiny 6%)+substanecje mineralne. Pozostałe 64% wyparowało... Nie wiem, co ma lepszy skład, puszki, czy tacki, procenty są dla mnie tu niezbyt jasne. Ja nie miałam złych doświadczeń a Animondą i też nie widzę, żeby była mniej naturalna niż Leonardo...



napisane na puszce mogą być rózne rzeczy... ja zaglądam w srodek puszki i widze że "miesko" inaczej wygląda
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lis 10, 2005 8:19

Karolka pisze:
gosiak pisze:
Basia_D pisze:
Karolka pisze:Animonda Carny ma 100% mięsa? :lol: :ryk:

Karolka,
karmiłam Leonardo, karmię Carny
dla mnie nie ma różnicy
ilość mięsa taka sama, konsystencja i "aromat" również


Słuchajcie ja nie wiem, chyba mamy różne karmy... Ja też nie widzę różnicy Leonardo - Animonda. Skład puszki Carny Kitten, którą mam w domu - 85% wołowina, 10% kurczak, 5% królik+sole mineralne. Skład Leonardo jest dokładnie tak samo rozpisany - np. 80% wołowina, 20% kurczak, czy coś+sole mineralne... Skład tacki vum Feinsten Kitten: mięso i zwierzęce produkty uboczne (drobiu 20%, wołowiny 6%)+substanecje mineralne. Pozostałe 64% wyparowało... Nie wiem, co ma lepszy skład, puszki, czy tacki, procenty są dla mnie tu niezbyt jasne. Ja nie miałam złych doświadczeń a Animondą i też nie widzę, żeby była mniej naturalna niż Leonardo...



napisane na puszce mogą być rózne rzeczy... ja zaglądam w srodek puszki i widze że "miesko" inaczej wygląda

no cóż, to wygląda na to, że karmię moje koty jakimiś "chemicznymi rakotówrczymi odpadkami" ;-)
zapewne dlatego moja kotka NFO osiągnęła tak rewelacyjną wagę, okrywę włosową etc.

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8733
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, jolabuk5, LimLim i 493 gości