Ja tez na poczatku musialam sie skradac ze szczotka do moich wredot dopiero po ich zasnieciu. A teraz po prostu czekam na stosowny moment
Najlepiej je wyczesac wtedy, gdy beda mialy ochote na przytulanie, gdy sa w takim "rozanielonym" nastroju i mrucza sobie z radosci. Pchelka wtedy sama sie podstawia pod szczotke i nie chce, zebym przestawala ja czesac