Hihihi, kot to nie dog niemiecki (możesz poczytać wątki o wydatkach; różnica między jednym a dwoma kotami jest praktycznie niezauważalna); u mnie podwyżka przyszła PO wzięciu dwóch koteczek ze schroniska; genialny pomysł, szczerze polecam.
Moim zdaniem, fruuu zdecydowanie ma rację!!! JEST TYLKO JEDEN SKUTECZNY SPOSÓB DRUGI KOT!!!
Ale mogę to jeszcze uzasadnić: czy przyjemnie jest właścicielowi strofować kota - niby "wychowywać go"??? O ile uważam, że w przypadku psa jest to czasami konieczne (musi mieć jasno określone reguły, co wolno, a czego nie - bo tylko wtedy jest szczęśliwy, gdy reguły stada są jasne; upraszczam, ale mam nadzieję, że można mnie zrozumieć), o tyle u mnie w wypadku kotów sprawdziło się "wychowanie bezstresowe" (w przypadku psów i dzieci nie polecam, hehehe
.
Tzn. moim zdaniem, jeżeli kotu stworzy się warunki do zaspokajania jego podstawowych potrzeb, to naprawdę KOT SAM Z SIEBIE JEST DOBRZE WYCHOWANY, tj. nieuciążliwy; czyli: jeżeli ma odpowiednie jedzenie, kuwetkę, może wszędzie chodzić (jeżeli nie chcemy to zamknąć drzwi) I MA SIĘ Z KIM BAWIĆ, to naprawdę idealny towarzysz.
Może powiem to jaśniej: uważam, że nie kota trzeba "wychowywać" strofowaniem, tylko "regulować" otoczenie, w którym żyje; jeżeli nam przeszkadza chodzenie po kuchni, np. - zamknąć drzwi do kuchni, GRYZIENIE - dać mu "gryzaka naturalnego"
czyli innego kociaka, a w domu nastąpi błogi pokój
.
Jeżeli NAPRAWDĘ przeszkadza mi coś, co kot chce zrobić (np. spróbować ptysi z kremem dla gości), A NIE MOGĘ PRZESTAWIĆ PRZEDMIOTU, to wtedy DMUCHAM NA KOTA. Ale to jest naprawdę rzadko i działa świetnie, bo KOTY NIE ZNOSZĄ DMUCHANIA.
W ostateczności to polecam, ale najlepiej gdyby rodzina przekonała się do dokocenia (wystarczy pokazać odpowiednie wątki na forum
i poprzeć tym, że robienie z kota - istoty bardzo towarzyskiej (tak wiem, są wyjątki
jedynaka, to unieszczęśliwianie i jego i w sumie domowników też, bo przecież będą czuli, że nie są w stanie zapewnić kotu "zaspokojenia jego podstawowych potrzeb", tj. tarmoszenia innego kota za skórkę
Rozpisałam się, przepraszam, ale temat ciekawy
Serdecznie pozdrawiam,
Lidia
Araguś (dożątko), Fizia i Mała (koteczki
))