co robić, żal znajdy, ale...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 25, 2005 9:07 co robić, żal znajdy, ale...

Mam w domu dwuletnią kotkę. Jest bardzo miła i "przytulna". Wczoraj przypętała się pod moje drzwi młoda kocina. Już nie rozkoszne kocię, ale jeszcze nie dorosły kot. Żal mi się kotki (jak się okazało) zrobiło i przenocowałam ją w kuchni.
Koty patrzą na siebie z uwagą i ciągle warczą , chwilami syczą. Jakoś się chyba nie lubią. Chciałabym zostawić w domu znajdę, ale... Tu kilka problemów. Czy one się zaakceptują? Następny problem to koszty. Nie stać mnie na leczenie kotka. Wygląda ogólnie zdrowo, oczy czyste, futerko tylko trochę zaniedbane (białe, więc raczej brudnawe na wygląd, ale w dotyku nie jest "tępe", ma się wrażenie, że za chwilę będzie lśniące). Kotek kuleje i troszkę dziwnie chodzi (jakby miał sztywne łapki w okolicach miednicy).
Znacie się na kocich chorobach, czy kotek może mieć coś poważnego? Do weterynarza oczywiście pójdę, ale nie stać mnie na więcej wizyt i jeśli kot jest naprawdę chory, to muszę zanieść znajdę do schroniska :cry: . Dlatego pytam, żeby się nie przyzwyczajać.
Oczywiście też się boję o moją kicię. W tym roku nie miała jeszcze szczepień (pieniądze poszły na leczenie naszego wieloletniego domownika - psa; już odszedł, ale dał nam czas na pożegnanie).
Możecie coś doradzić w kwesti znajdy?
Małgosia K
 

Post » Wto paź 25, 2005 11:13

sluchaj, zarejestruj sie, wejdz na koty i to opisz

i napisz skad jestes, moze ktos z twoich okolic poleci weta z sercem do zwierzat i rozsadkiem co do finansowych spraw

z tymi sztywnymi lapami to ja nie mam pojecia, ale na kotach doswiadczeni kociarze moze cos wydumaja

Lena

 
Posty: 5089
Od: Śro wrz 29, 2004 13:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 25, 2005 11:13

sluchaj, zarejestruj sie, wejdz na koty i to opisz

i napisz skad jestes, moze ktos z twoich okolic poleci weta z sercem do zwierzat i rozsadkiem co do finansowych spraw

z tymi sztywnymi lapami to ja nie mam pojecia, ale na kotach doswiadczeni kociarze moze cos wydumaja

a koty sie dogadaja tylko daj im min 2 tyg

Lena

 
Posty: 5089
Od: Śro wrz 29, 2004 13:00
Lokalizacja: Wrocław




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, ewar, Google [Bot], marta_kociara, Zeeni i 525 gości