Ostani rok był dla mie tragiczny.W krótkim czasie straciłam trzy koty.Jak tosie stało trudnomi pisać,może kiedyś, ale ten wątek jest o duchach moich kotów.Czasami w nocy kiedy śpię sama tzn.w zamknietej sypialni bez pozostałych kotów przychodza do mnie moje S.P.kotki i mnie dotykają swoimi mokrymi noskami.Raz w stopę ,raz w policzek
Nie jest to nieprzyjemne i odpowiada zachowywaniu się tych kotek za życia,a ja budzę się z uczuciem radosnego niespełnienia ,a potem przychodzi smutek ,że to tylko sen i co było nie wróci
Czy wam się zdażaja też takie niesamowite historie