Kotka wyszczypuje sobie futerko na brzuchu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 21, 2005 21:41 Kotka wyszczypuje sobie futerko na brzuchu

Nie ma nic złego, co na dobre by nie wyszło. Mimo że trafiłam tu z przykrego powodu, bardzo mi się tu spodobało.
Widzę, że jest tu wiele doświadczonych zakoconych. Może ktoś się spotkał z takim zjawiskiem. Moja Tusiczka znalazła sobie rozrywkę - wylizuje i wygryza futerko na brzuchu i łapkach, wszędzie, gdzie może sięgnąć. Od kilku lat ma goły różowy brzuszek i starannie utrzymuje go w takim właśnie stanie. Futro na pleckach ma piękne. Jest czysta, po analizach w lecznicy zostały wyeliminowane choroby skórne, grzyby itd. Daję jej krople uspokajające, ale zły nawyk jest silniejszy. Ma 9 lat, jest sterylizowana.
Będę bardzo wdzięczna za każdą pomoc.
Też chciałabym zamieścić portrety moich zwierzaczków, ale nie wiem jak.

Yennefer

 
Posty: 44
Od: Czw paź 20, 2005 18:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 21, 2005 22:12

jeżeli kicia robi to tak długo to nic chyba nie da się zrobić. widać taka jest jej wersja CZYSTEGO kota. grunt że ran sobie nie wylizuje.

wstawienie zdjęć:
wchodzisz na upload.miau.pl
tam wrzucasz fotkę (nie może meić więcej niż 200kb)
wyskakuje link do fotki (trzeba chwilę poczekać)
wstawiasz link na forum :)

podpis:
w profilu możesz ustawić podpis
zdjęcia muszą być odpowiednio mniejsze i w znacznikach [img]tutaj%20link%20do%20zdjęcia%20bez%20spacji[/img]
tak można też wkleić zdjęcia na forum od razu ale lepiej podać linki, chyba że zdjęcia są małe :)
Ostatnio edytowano Pt paź 21, 2005 23:09 przez fruuu, łącznie edytowano 1 raz

fruuu

 
Posty: 5623
Od: Wto wrz 13, 2005 11:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 21, 2005 23:01

Witaj. Ja jednak bylabym sklonna do zbadania czy nie chodzi o alergie... Z tego co wiem, to sa dwa gabinety w Wawie, w ktorych mozna to zbadac. Na Woli i na Pradze.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84904
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob paź 22, 2005 8:52

Przyczyna może też być czysto psychiczna...
podobno wcale nie tak rzadko zdarza się to u starszych, kastrowanych kotek...moja ma tak samo :(
Sierść jest ale w skąpych ilościach :?
Stosowanie dłuższy czas jakichkolwiek środków...no, chyba nie muszę pisać, że nie jest obojętne :( zwłaszcza, że nie daje pożądanych rezultatów:(
Powinno się kotce znaleźć zajęcie, dużo przebywać z nią. U mnie jest to o tyle utrudnione, że kotka się szybko złości i wcale tego kontaktu nie chce...ale i tak się staram :wink:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob paź 22, 2005 12:29

Bardzo dziękuję! Stosowałam lekki środek - Stresnal, i to nie tylko z tego powodu. Czasem bywa agresywna wobec innych kotów. Gdy była młodsza, mogła i nas bez żadnego powodu podrapać i pogryźć, ale z wiekiem minęło jej to, jest bardzo miła.
Fruuu, dzięki za podpowiedź, będę gimnastykowała ze zdjęciami.

Yennefer

 
Posty: 44
Od: Czw paź 20, 2005 18:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 22, 2005 13:07

No to próbuję
Ostatnio edytowano Sob paź 22, 2005 14:05 przez Yennefer, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek TusiaObrazekRysia i Musia

Yennefer

 
Posty: 44
Od: Czw paź 20, 2005 18:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 22, 2005 13:15

śliczne futrzaki :)

jak wstawiasz linka to zdjęcie możę być większe, lepiej widać :)

fruuu

 
Posty: 5623
Od: Wto wrz 13, 2005 11:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 22, 2005 13:45

Dzięki! Linki wstawiłam przypadkiem, zaraz wstawię inne
http://upload.miau.pl/1/32826.jpg
http://upload.miau.pl/1/32827.jpg

Tusiczkowy brzuszek w całej okazałości
Obrazek TusiaObrazekRysia i Musia

Yennefer

 
Posty: 44
Od: Czw paź 20, 2005 18:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 22, 2005 13:53

faktycznie golutki... a ona lubi mizianie po takim gołym brzusiu? czy nie bardzo?

aha i przy swoich postach masz przycisk "zmień" z boku, treść zawsze możesz poprawić :)

fruuu

 
Posty: 5623
Od: Wto wrz 13, 2005 11:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 22, 2005 14:01

Nic nie ma przeciwko, w ogóle z niej na stare lata zrobił sie pieszczoch
Obrazek TusiaObrazekRysia i Musia

Yennefer

 
Posty: 44
Od: Czw paź 20, 2005 18:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 22, 2005 14:12

a może masz krzyżówke ze sfinksem? :wink:

fruuu

 
Posty: 5623
Od: Wto wrz 13, 2005 11:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 22, 2005 14:26

:wink: Może ona sama gdzieś to podpatrzyła i zechciało sie jej dostosować
Obrazek TusiaObrazekRysia i Musia

Yennefer

 
Posty: 44
Od: Czw paź 20, 2005 18:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 22, 2005 18:47

Yennefer pisze::wink: Może ona sama gdzieś to podpatrzyła i zechciało sie jej dostosować

Może dowiedziała się, że elegantki depilują sobie conieco :wink: ?
A kicia jest śliczna . I druga/drugi też.

jola_pik

 
Posty: 594
Od: Sob kwi 16, 2005 23:20

Post » Sob paź 22, 2005 18:54

Moj kot Brucek od 2 lat co roku o tej samej zaczyna sie wygryzac. W tym roku bylo istne apgeum bo po 3 m-cach dzialania zebami, zostalo mu 2/3 futra, tam gdzie nie siegnal - na szczescie.
Jest to na pewno nienormlany objaw i nie nalezy go traktowac jako codziennosc.
U mnie byly podejrzenia albo alergii, albo stresu (mamy ostatnio sporo zmaieszania w domu). Po konsultacji z naszym wetem dostalismy nakaz :wink: podawania kotu Clemastinu. I udalo sie, po niecalym m-cu leczenia przestal sie skubac i odrasta.
Uwazam, ze powinnas to skonsultowac z wetem.
Obrazek
Pirackie Trio [']:
Brucek 20.10.2001-09.04.2015 / Hrupka 20.10.2001-23.07.2016 / Rysio 20.05.2002-23.06.2018
oraz Wiórka 20.04.2016-26.11.2018

PiNeski: Pirat Lotka i Neska

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25600
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Sob paź 22, 2005 19:02

Mój Ptyś też taki miał, nawet założyłam wątek, ale teraz mu zarasta bardzo ładnie i nie wiem co to było, Moś miał takie podbrzusze i udka gołe, też mu zarasta. Może to przybycie nowego czlonka rodziny - psa albo nieodpowiednia karma bo zaczęło zarastać jak zmieniłam karme na lepszą :roll: Ptys ma wogóle tendencje do wygryzania i zjadania swojej sierśći, straszny z niego nerwusek i od czasu do czasu ma takie napady ale tak mocno to pierwszy raz, co jest przyczyną, nigdy sie nie dowiem chyba :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60858
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, magic99, Majestic-12 [Bot] i 529 gości