witam, dzisiaj dowiedziałam się o czymś co mnie strasznie zbulwersowało i muszę to napisać bo eksploduję...
matka mojej znajomej wyprowadza się z domu, mają psa i kota, matka żeby odciążyć swoje dzieci zabiera ze sobą psa, ale stwierdziła, że kot to także wieelki ciężar i wpadła na "genialny" pomysł aby kocurka uśpić normalnie krew mnie zalewa..., na szczęcie córki wybiły jej to z głowy, ale jak można wpaść na coś takiego... krew mnie zalewa jak słyszę o takich sytuacjach...
nawet nie pytam co Wy na to bo doskonale wiem, po prostu musiałam to napisać bo się we mnie gotuje...