okrucieństwo i głupota ludzka nie znają granic....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 21, 2005 14:40 okrucieństwo i głupota ludzka nie znają granic....

witam, dzisiaj dowiedziałam się o czymś co mnie strasznie zbulwersowało i muszę to napisać bo eksploduję...
matka mojej znajomej wyprowadza się z domu, mają psa i kota, matka żeby odciążyć swoje dzieci zabiera ze sobą psa, ale stwierdziła, że kot to także wieelki ciężar i wpadła na "genialny" pomysł aby kocurka uśpić :evil: normalnie krew mnie zalewa..., na szczęcie córki wybiły jej to z głowy, ale jak można wpaść na coś takiego... :evil: :evil: :evil: :evil: krew mnie zalewa jak słyszę o takich sytuacjach...
nawet nie pytam co Wy na to bo doskonale wiem, po prostu musiałam to napisać bo się we mnie gotuje... :evil:

celina13

 
Posty: 105
Od: Wto maja 24, 2005 17:58
Lokalizacja: katowice

Post » Pt paź 21, 2005 14:41

fajna mamuśka :evil:

fruuu

 
Posty: 5623
Od: Wto wrz 13, 2005 11:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 21, 2005 17:36 Uśpić???

Moja przyjaciółka, która ma dwie jamniczki zapytała mnie kiedyś: "masz alergię i bierzesz koty? Ludzie jak się dowiadują, że ich dzieci mają alergię potrafią oddać do schroniska lub co gorsze uśpić swoje domowe pieszczochy, a może powinni się zastanowić nad oddaniem dzieci, lub sami się uśpić." Może trochę to drastycznie brzmi ale świetnie oddaje stosunek mojej przyjaciółki do zwierząt. I tyle. My mówimy o sobie `rodzina wielodzietna`, bo jestem ja-mama, mój mąż, syn, cztery koty i pies.
Ostatnio edytowano Nie gru 25, 2011 23:51 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt paź 21, 2005 17:56

Znajomi kupowali kiedys dom. Przy domu była buda i pies na łańcuchu Ustalali termin przeprowadzki i były właściciel stwierdził, ze juz za kilka dni sie wyprowadzą, tylko jeszcze muszą psa uśpic.
Oczywiscie znajomi kupili dom razem z psem :). Psisko miało 10 lat i okazało się, ze praktycznie nie potrafi chodzic. Odpięty z łańcucha panicznie się bał. Bardzo długo uczyli go co to spacery. Początkowo po króciutkim spacerze trzesły mu się łapy i nie miał siły dalej iść. Potem chodził z nimi na wielokilometrowe trasy :D .
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt paź 21, 2005 19:12

tangerine1 pisze:Znajomi kupowali kiedys dom. Przy domu była buda i pies na łańcuchu Ustalali termin przeprowadzki i były właściciel stwierdził, ze juz za kilka dni sie wyprowadzą, tylko jeszcze muszą psa uśpic.
Oczywiscie znajomi kupili dom razem z psem :). Psisko miało 10 lat i okazało się, ze praktycznie nie potrafi chodzic. Odpięty z łańcucha panicznie się bał. Bardzo długo uczyli go co to spacery. Początkowo po króciutkim spacerze trzesły mu się łapy i nie miał siły dalej iść. Potem chodził z nimi na wielokilometrowe trasy :D .


wspaniali ludzie i wzruszająca historia :D z happy endem
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt paź 21, 2005 19:18 Re: okrucieństwo i głupota ludzka nie znają granic....

celina13 pisze:witam, dzisiaj dowiedziałam się o czymś co mnie strasznie zbulwersowało i muszę to napisać bo eksploduję...
matka mojej znajomej wyprowadza się z domu, mają psa i kota, matka żeby odciążyć swoje dzieci zabiera ze sobą psa, ale stwierdziła, że kot to także wieelki ciężar i wpadła na "genialny" pomysł aby kocurka uśpić :evil: normalnie krew mnie zalewa..., na szczęcie córki wybiły jej to z głowy, ale jak można wpaść na coś takiego... :evil: :evil: :evil: :evil: krew mnie zalewa jak słyszę o takich sytuacjach...
nawet nie pytam co Wy na to bo doskonale wiem, po prostu musiałam to napisać bo się we mnie gotuje... :evil:


niedawno spotkałam sie z podobną sutuacja-kotce groziło uspienie :arrow: http://forum.miau.pl/1-vt33460.html?start=0
Udało sie znaleśc domek szybko, kotka ma przed sobą długie lata zycia otoczona milościa

zdrób jakies zdjecia, umieść ogłoszenia wszędzie gdzie się da, zrób ogłoszenie, zakleimy Polskę wzdłuż i wszerz, wierzę że uda się znalesc domek dla kocurka i uchronic go przed uspaniem
trzeba spróbować
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt paź 21, 2005 19:31

Może tak ją uśpić gdy stanie się ciężarem dla swoich dzieci. :twisted:
Miłośniczka kotysi.

kasieczka

 
Posty: 82
Od: Wto paź 11, 2005 18:26
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie paź 23, 2005 20:56

na szczęście kotek nie potrzebuje nowego domku, matka się im wyprowadza a one się nim zaopiekują...bo do głowy nigdy by im taki pomysł nie przyszedł...ech...

celina13

 
Posty: 105
Od: Wto maja 24, 2005 17:58
Lokalizacja: katowice




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 674 gości