Wymioty po odrobaczeniu

[Tuka]

Wczoraj mój Rufin i jego siostrzyczka (która jest u koleżanki) były u weta na odrobaczeniu. Oba futra dostały pastę do pysia. Kotka zwymiotowała po jakijś godzinie, a Rufin po ok. trzech. Teraz nie wiem czy pasta zdążyła zadziałać czy nie... I czy to normalny objaw, te wymioty?

[jopop]

generalnie nie powinny wymiotować po paście (zgaduję, że jasnożółta - vetminth?) No i raczej nie miała szansy porządnei zadziałać, zwłaszcza u tej co zwymiotowała po godzinie. Proponuję zadzwonic do weta i pogadać.

(moja kiedyś zwymiotowała, bo się bardzo przestraszyła i trzeba z nią było walczyc mocno przy podawaniu, zwymiotowała tego samego dnia, a następnego musieliśmy ją ponownie odrobaczać)

Aśka

[Tuka]

Tak, Vetminth. Dziś zrobiłam nalot na kuwetę i robaków nie ma. Może faktycznie zadzwonie do tego weta. Bo z drugiej strony nie chcę znów kocia męczyć lekami (powtórne odrobaczenie), skoro nie ma takiej potrzeby. Zawsze to ingerencja w organizm.

[evel]

Tuka, jeśli masz jeszcze ten problem, to głowa do góry!
To bardzo powszechne, że koty wymiotują po tej paście. Mój Amster zwymiotował ją prawie zaraz po przyjściu do domu. Tez się niepokoiłam, ale lekarz powiedział, że jest ona niesmaczna i głównie to jest powodem. Kociak miał wtedy dwa m-ce. Po upływie miesiaca był jeszcze raz odrobaczony,ale ponieważ qpka była "czysta", było to nawet zbędne.

[aniutka]

to normalne - trzeba dac jeszcze raz. Mozna samemu - lekarz dmierzy dawke do strzykawki.

[Anja]

W tej sytuacji pasta na pewno nie zadzialala, niestety musisz powtorzyc kuracje. Moze innym srodkiem?