» Śro lis 02, 2005 21:44
Ponad tydzień po śmierci Agatki objawy panleukopenii wystąpiły u Tomki.
Tomka, dorosła kotka, przez dwa wcześniejsze tygodnie walczyła z kocim katarem (ewidentne objawy kk, z ropnym wysiękiem z nosa i oczu).
Nie przeprowadziliśmy sekcji Tomci, ale najprawdopodobniej nałożyło się u mniej kilka chorób.
We ubiegły wtorek, po zrobionym zastrzyku dostała krwotoku, który z trudem opanowaliśmy. O jej życie walczyliśmy do czwartku.
Niestety, nie udało się.
Na panleukopenię zachorował jeszcze mój Gadzik, szczepiony.
Objawami były osowiałość i wysoka temperatura i tylko jednego dnia, w ubiegły poniedziałek. Nawet na moment nie stracił apetytu. Leukocyty na poziomie 1300, w czwartek już wróciły do normy.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"