Strona 1 z 1

mozna samemu odrobaczyc kota??

PostNapisane: Czw wrz 15, 2005 11:37
przez Werka
Mam pytanie czy moge u weta kupic tabletki na odrobaczenie kotów?? Nie chcialabym z 4 jechac bo to wielki stres dla nich.Ostatnio byly odrobaczane 6 mc temu.

PostNapisane: Czw wrz 15, 2005 11:44
przez IzaW
:roll:

PostNapisane: Czw wrz 15, 2005 11:47
przez lorraine
Jak najbardziej mozesz, tylko nie jest to bardzo latwe :lol:

PostNapisane: Czw wrz 15, 2005 11:54
przez eurydyka
kup u weta Vetminth, to taka strzykawka z preparatem do odrobaczania i miarka w sobie

z tej "strzykawki" podajesz do pyszczka cos w stylu pasty do zebow, koty to lubia, a wage odmierzasz na miarce tej strzykawki

ja placilam za to ok. 30 zl, bralam do odrobaczenia maluszkow kocich, a tez swojego beagla malego potraktowalam tym Vetminthem:)

PostNapisane: Czw wrz 15, 2005 11:56
przez Mysza
mozna
Aniprazol -pół tabletki na dorosłego kota
i druga para rąk do pomocy w podawaniu ;)

PostNapisane: Czw wrz 15, 2005 11:57
przez IzaW
:roll:

PostNapisane: Czw wrz 15, 2005 12:01
przez eurydyka
Mysza, a jak je namawiasz do przelkniecia tabletki?:)

PostNapisane: Czw wrz 15, 2005 12:04
przez Mysza
eurydyka pisze:Mysza, a jak je namawiasz do przelkniecia tabletki?:)

dzielę tabletką na ćwiartki
dobrym pomysłem jest obtoczenie w zmrożonym maśle
albo pasztecie
albo rybie
albo co tam kot lubi byle tylko zabić gorzki smak tabletki
kot na kolana
lewąręką go trzymam i odchylam głowę
prawą otwieram pysk i wrzucam tabletkę smakową :)
Najważniejsze by wrzycić głęboko na język, aż do gardła, wtedy po zamknięciu pysia sam łyka

mam wprawę
od miesiąca codziennie obu podają tabletki...

PostNapisane: Czw wrz 15, 2005 12:11
przez Kocurro
kupując środki odrobaczające musisz wiedzieć, ile waży każdy kot
wszystki środki dawkuje sie uwzględniając wagę

PostNapisane: Czw wrz 15, 2005 12:13
przez lorraine
Mysza pisze:
eurydyka pisze:Mysza, a jak je namawiasz do przelkniecia tabletki?:)

dzielę tabletką na ćwiartki
dobrym pomysłem jest obtoczenie w zmrożonym maśle
albo pasztecie
albo rybie
albo co tam kot lubi byle tylko zabić gorzki smak tabletki
kot na kolana
lewąręką go trzymam i odchylam głowę
prawą otwieram pysk i wrzucam tabletkę smakową :)
Najważniejsze by wrzycić głęboko na język, aż do gardła, wtedy po zamknięciu pysia sam łyka

mam wprawę
od miesiąca codziennie obu podają tabletki...


Ja robie tak samo :D
Dobrze jest jeszcze trzymac kota za pysk i gladzic po gardle, kot nie moze wtedy wymamlac tabletki na zewnatrz a gladzenie powoduje ponoc odruch przelkniecia (u moich powoduje :wink: ).

PostNapisane: Czw wrz 15, 2005 13:02
przez Kocurro
ja robię podobnie, jak wyżej, tylko bez babrania się w substancjach smakowych
kocica nie stawia wielkich oporów, a Bury sie wyrywa i co się da - rozsmarowuje