Kot liże dziwne przedmioty? Coś to oznacza?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 21, 2005 12:57 Kot liże dziwne przedmioty? Coś to oznacza?

Czasem Dyź ma "napady" lizania np. mebli, szyby okiennej, ostatnio drabiny aluminiowej. :? Nie chodzi o jedno liźnięcie, ale o kilkunastosedundowe wylizywanie.

Co to? Martwić się? Czy jeszcze nie pora? :wink:
[Obrazek
Obrazek

Salamandra

 
Posty: 1059
Od: Pt gru 12, 2003 7:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw lip 21, 2005 13:12

Może mu brakować jakiś składników mineralnych :)
proponuję urozmaicić dietę :)

Mój pies jadł ściany jak potrzebował wapnia, potrafił też zjadać kamienie :roll:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw lip 21, 2005 13:16

Moj kot ma to samo!to co mam mu podawac rozne warzywa gotowane itp.?dodatkowo?
DOMU SZUKAJA:
-Dwie czarnulki i jedna burka z bialym...
http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=29488

Dinusia

 
Posty: 107
Od: Czw lip 14, 2005 17:52
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 21, 2005 13:25

Tak sobie pomyslałam, że może mu brakować jakichś minerałów (poprzez skojarzenie, że jak krowa liże coś tam w stajni, to jej brakuje soli i trzeba zakupić sól - lizawkę :lol: ).

Ale co dodać? Jest na diecie urologicznej. Dostaje też w mieszance RC i Acanę.

Jak jestem u weta, zapominam o to zapytać. :wink: Może dziś nie zapomnę.
[Obrazek
Obrazek

Salamandra

 
Posty: 1059
Od: Pt gru 12, 2003 7:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw lip 21, 2005 13:38

Salamandra pisze:Tak sobie pomyslałam, że może mu brakować jakichś minerałów (poprzez skojarzenie, że jak krowa liże coś tam w stajni, to jej brakuje soli i trzeba zakupić sól - lizawkę :lol: ).

Ale co dodać? Jest na diecie urologicznej. Dostaje też w mieszance RC i Acanę.

Jak jestem u weta, zapominam o to zapytać. :wink: Może dziś nie zapomnę.


Ja daję moim dodatkowo takie kocie witaminki, ale nie wiem czy z tą dietą urologiczna to można...

http://animalia.pl/produkt.php?kat=39&id=3600
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw lip 21, 2005 13:44

Właśnie, tajdzi. Musze o to koniecznie zapytać, bo pomijając dietę urinary - leczymy przewlekłe zapalenie pęcherza. :?
[Obrazek
Obrazek

Salamandra

 
Posty: 1059
Od: Pt gru 12, 2003 7:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw lip 21, 2005 13:46

Salamandra pisze:Właśnie, tajdzi. Musze o to koniecznie zapytać, bo pomijając dietę urinary - leczymy przewlekłe zapalenie pęcherza. :?


A, to koniecznie wet musi dobrać i ocenić co i jak
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw lip 21, 2005 13:55

a moja kocica namietnie wylizuje reklamówki... jedne jej smakują bardziej inne mniej. Pomimo mojego wieloletniego przebywania z kotami, coś takiego widzę pierwszy raz... (to znaczy lizanie reklamówek:-))

sanya

 
Posty: 17
Od: Czw lip 07, 2005 14:35
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 21, 2005 14:59

sanya pisze:a moja kocica namietnie wylizuje reklamówki... jedne jej smakują bardziej inne mniej. Pomimo mojego wieloletniego przebywania z kotami, coś takiego widzę pierwszy raz... (to znaczy lizanie reklamówek:-))

to tak jak mój Ozyrys... wetka stwierdziła, że po prostu ma dziwne upodobania smakowe i należy się do tego przyzwyczaić... :D
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw lip 21, 2005 17:12

Hmm... Chociaż tyle, że mój wyjątkiem nie jest. Diana oblizuje monitor. Ale tylko przy wyłączonym komputerze. Weterynarz doszedł do wniosku, że obie mamy manię komputerową :)

lunaria

 
Posty: 3
Od: Czw lip 21, 2005 16:52
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw lip 21, 2005 17:15

Maja czesto lize ..cokolwiek ;) rece czlowieka,drugiego kota,podloge,sciane,meble czy ubrania :) od zawsze...
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Czw lip 21, 2005 17:57

XAgaX pisze:
sanya pisze:a moja kocica namietnie wylizuje reklamówki... jedne jej smakują bardziej inne mniej. Pomimo mojego wieloletniego przebywania z kotami, coś takiego widzę pierwszy raz... (to znaczy lizanie reklamówek:-))

to tak jak mój Ozyrys... wetka stwierdziła, że po prostu ma dziwne upodobania smakowe i należy się do tego przyzwyczaić... :D


:D Moja kotka też namiętnie wylizuje reklamówki, szczególnie świeżo przyniesione ze sklepu :D Jest na Urinary i też zaczynałam się już martwić.

Hania

 
Posty: 451
Od: Śro gru 01, 2004 13:57
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw lip 21, 2005 18:00

Hania pisze:
XAgaX pisze:
sanya pisze:a moja kocica namietnie wylizuje reklamówki... jedne jej smakują bardziej inne mniej. Pomimo mojego wieloletniego przebywania z kotami, coś takiego widzę pierwszy raz... (to znaczy lizanie reklamówek:-))

to tak jak mój Ozyrys... wetka stwierdziła, że po prostu ma dziwne upodobania smakowe i należy się do tego przyzwyczaić... :D


:D Moja kotka też namiętnie wylizuje reklamówki, szczególnie świeżo przyniesione ze sklepu :D Jest na Urinary i też zaczynałam się już martwić.


to i ja sie przyznam w imieniu Godzilli ;)
mala godzillka wskakuje do wszystkich reklamowek, obwachuje a niektore wylizuje :lol:


pocieszne stworzenia z tych kociakow, jak ja do tej pory moglam zyc bez malej godzillki? :)
ObrazekObrazek

Zecia

 
Posty: 221
Od: Pt lip 08, 2005 20:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 21, 2005 18:01

Hania pisze:
XAgaX pisze:
sanya pisze:a moja kocica namietnie wylizuje reklamówki... jedne jej smakują bardziej inne mniej. Pomimo mojego wieloletniego przebywania z kotami, coś takiego widzę pierwszy raz... (to znaczy lizanie reklamówek:-))

to tak jak mój Ozyrys... wetka stwierdziła, że po prostu ma dziwne upodobania smakowe i należy się do tego przyzwyczaić... :D


:D Moja kotka też namiętnie wylizuje reklamówki, szczególnie świeżo przyniesione ze sklepu :D Jest na Urinary i też zaczynałam się już martwić.


to i ja sie przyznam w imieniu Godzilli ;)
mala godzillka wskakuje do wszystkich reklamowek, obwachuje a niektore wylizuje :lol:


pocieszne stworzenia z tych kociakow, jak ja do tej pory moglam zyc bez malej godzillki? :)
ObrazekObrazek

Zecia

 
Posty: 221
Od: Pt lip 08, 2005 20:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 22, 2005 7:38

Pogadałam z wetem, a i Zalatany mi powiedział to samo.
To raczej jakieś natręctwo. Nie brak jakiegoś składnika.

Zgadzałoby mi się to, bo Dyż wcześniej nigdy tego nie robił, a teraz po kilku miesiącach bólu pęcherza stał się dość nerwowy.
Może to być więc objaw nerwicowy. :?
[Obrazek
Obrazek

Salamandra

 
Posty: 1059
Od: Pt gru 12, 2003 7:48
Lokalizacja: Rzeszów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 53 gości