koci noworodek-co zrobic....JUZ DUZY-zdjecia str3;]

[Mysia]

Chciałam zwrócić uwagę, że mleko, o którym pisze autorka wątku (o ile wymienia prawidłową nazwę) to mleko firmy Bogena, a nie Beaphar. Wprawdzie nie odchowałam tłumu kociąt, ale te, które u mnie były, całkiem dobrze na mleku Beaphara rosły. Natomiast mleko Bogeny miałam raz i jeden kociak po nim chorował, a drugi zajadał się, aż mu się uszka trzęsły. To mleko jest zdaje się mniej "specjalistyczne", niż mleko Beaphara, bo polecane jest i dla kociąt, i dla szczeniąt, które mają chyba jednak trochę inne potrzeby żywieniowe.

[Blue]

Mysiu - niestety, mleko firmowane jako Bogena - takze Beaphar produkuje....
Latwo to sprawdzic - wystarczy znalesc na opakowaniu producenta. Takim malutkim druczkiem..

[Mysia]

Mysiu - niestety, mleko firmowane jako Bogena - takze Beaphar produkuje....
Latwo to sprawdzic - wystarczy znalesc na opakowaniu producenta. Takim malutkim druczkiem..

A więc dlaczego mleko Beaphara z napisem "Beaphar" jest inne niż mleko Bogeny z napisem "Beaphar"?

[Blue]

Mysiu - a tego to ja juz nie wiem
Nie zmienia to faktu ze mam uraz do tego mleka - co prawda z oznaczeniem Beaphara, ale i Bogene omijam z daleka - jako ze producent ten sam.

[Mysia]

Mysiu - a tego to ja juz nie wiem
Nie zmienia to faktu ze mam uraz do tego mleka - co prawda z oznaczeniem Beaphara, ale i Bogene omijam z daleka - jako ze producent ten sam.

A ja się dokładnie przyjrzałam puszce i widzę, że na mleku Bogeny jest napisane, że ( w wersji polskiej) jest przeznaczone przede wszystkim dla szczeniąt, a dodatkowo polecane dla kociąt i...królików . W wersji angielskiej chyba nie ma mowy o szczeniętach, jest natomiast o kociętach i królikach.
Za to Beaphar jako Beaphar robi oddzielnie mleko dla szczeniąt i oddzielnie dla kociąt.
Tak czy owak moje koty są na mleko Beaphara (z napisem "Beaphar" ) skazane, bo Mixolu w Poznaniu dostać nie sposób, a Royal jest jednak "ciut" za drogi... Jak dotąd nie narzekały .

[gagucia]

konsultowałam z wetem kiti mel powiedzial ze super i to jak sie chowa na czy zalezy od kociaka;p

[Aga 995]

o jaaaaaaaaaaaaaa co za mordka:) Wychowujesz małą dzidziunię:) Takie kotki pozniej sa ogromnie przywiazane doczlowieka. Sama mam takiego odchowanego na piersi oseska . To sama słodycz:)

Gratuluję i powodzenia.

[gagucia]

postanowilam ruszyc moj pierwszy watek ktory napisalam w zwiazku ze znalezieniem 2 dniowego kociombra.od niego sie wszytsko zaczelo dla mnie tutaj.
fidel ma tera 4 miesiace.
do 4 tyg dostawal co 3 dni parafine wychowal sie na kitmelu.do 3 go miesiaca co noc przylazil na porcje mleka "klara"w butelce.
baby cat zaczal dlamac w wieku 5 tyg wtedy tez zrobil samodzielnie qpaala do kuwetki samodzielnie ja znajdujac;]od 6 tyg bawi sie z moim ogromnym psem i z pozostalymi kotami.
teraz sobie spi na polce,
mial byc siwy bo w wieku 2 mieisecy kompletnie osiwial i zrobily mu sie prazki.potem sie wybarwil.ma piekne brazowe oczy.jest super.jest strasznym nerwusem, fuka i miauczy-chyba jak kazdy kot "z butelki".
tereaz ma wrazliwe jelitka i takąż karme dla jelitowcow je w nocy-bo tylko w nocy jak nikt mu nie da idzie do suchego;/.niestety wyrosl z nigo delikatesik.
jego zapedy do whiskasa tez udalo nam sie ugasic-kupujemy mu whiskas niemiecki;]


kilka zdjec z przedtem-


tu jest jedno duuze pt "fidel kot ze szreka":

http://upload.miau.pl/1/35383.jpg





fidel teraz:






az nie moge sobie wyobrazic ze pierwsze kilka dni chialam go po odchowaniu oddac do adopcji.....

sory ze zdjecia rozjezdzaja forum.
to mialobyc takie podsumowanie i ni e mam czasu juz zmniejszac fotek....

dziek i wszystkim za pomoc w odchowaniu malucha;]

[carmella]

ale on fajniutki. duzo dobrego i

[Lidka]

Szeryfa tez wychowywalam od malego, malego w sensie zabiedzenia, b chyba troche juz jednak mial, ale wazyl jak niemowle. Tez przechodzil okres "osiwienia", pewnie z glosu. i tez jest teraz delikatny i nie wszystko moze jesc. Ale kochany jest:))) okrutnie:)))
I tez na poczatku mial isc do adopcji....
Powodzenia pieszczochowi