Strona 12 z 14

Re: NA ODROBACZANIE DZIKICH KOTÓW - FENBENAT

PostNapisane: Nie lut 02, 2014 23:19
przez pinokio_
Przywitam sie , bo super watek i chciałabym tu zaglądac. Chyba nie ma innego sposobu.

U mnie liczne stadko kocie i musze koniecznie odrobaczyc, ale nie mialam pieniedzy zeby to zrobic jednoczesnie. Widze, ze teraz nareszcie mi sie uda. Oby tylko zadziałało.

Re: NA ODROBACZANIE DZIKICH KOTÓW - FENBENAT

PostNapisane: Pon lut 03, 2014 0:47
przez Kinnia
pamiętaj, że na canini nie działa a ten tasiemiec jest " w stadardowym" wyposażeniu kota

Re: NA ODROBACZANIE DZIKICH KOTÓW - FENBENAT

PostNapisane: Czw lut 06, 2014 11:19
przez Paulusek
Prakseda pisze:
kaja555 pisze:na tasiemca najlepiej odrobaczyć Fenbenatem 3 razy, w odstępach 2 tygodniowych.


Standardowo odrobacza się przez trzy kolejne dni, i potem po 2 tygodniach. Jeżeli robal jest "uparty", to można powtarzać po kolejnych 2 tygodniach.


A w jakiej dawce się to podaje? W moim stadzie są koty bardzo wychudzone robalami- szkielety :( ale i takie co mają 3kg, jak i więcej- prawdziwe kastraty olbrzymy. Przedział wiekowy od roku do lat 10ciu (albo i więcej, krótko: starsze koty) ale wiek chyba nie ma nic do tego...

Re: NA ODROBACZANIE DZIKICH KOTÓW - FENBENAT

PostNapisane: Czw lut 06, 2014 11:50
przez Paulusek
Mam pytanie o robale, od niedawna na posłaniach kotów widzę kilkanaście jaj, są koloru żółtego i przypominają kształtem i ogólnie ziarna sezamu (te które są na chlebie czy bułce). Jaja pcheł są białymi mikro-kuleczkami, kiedyś myślałam że to ziarenka żwiru :oops:, te zaś są znacznie większe, żółte, owalne- jak sezam, z tym że jak wpiszecie "sezam" w Google Grafice to wyjdą wam foto ziaren jaśniejszych i ciemniejszych, te jaja wyglądają jak te ciemniejsze ziarenka.
To na 100% nie tasiemiec- on jest biały i wygląda jak kawałek ugotowanego makaronu-nitki dł. kilku mm ucięty z dwóch stron nożem, a te jaja są owalne, jak sezam.

Re: NA ODROBACZANIE DZIKICH KOTÓW - FENBENAT

PostNapisane: Czw lut 06, 2014 12:09
przez Lidka
Popatrz na ten watek
viewtopic.php?f=1&t=22828

Re: NA ODROBACZANIE DZIKICH KOTÓW - FENBENAT

PostNapisane: Pon cze 09, 2014 15:01
przez tyśka1
czy jest ktoś w stanie zakupić dla mnie ten środek i go wysłać? oczywiście za wszystko zapłacę.

Re: NA ODROBACZANIE DZIKICH KOTÓW - FENBENAT

PostNapisane: Wto cze 10, 2014 13:28
przez Prakseda
tyśka1 pisze:czy jest ktoś w stanie zakupić dla mnie ten środek i go wysłać? oczywiście za wszystko zapłacę.


Ok, ale nie będzie tak natychmiast. Muszę zamówić u wetów, oni z kolei w hurtowni. A to trochę trwa. Poza tym często są braki tego preparatu. Jak będę miała go u siebie, dam znak i poproszę o dane wysyłkowe.

Re: NA ODROBACZANIE DZIKICH KOTÓW - FENBENAT

PostNapisane: Wto cze 10, 2014 13:50
przez tyśka1
Prakseda pisze:
tyśka1 pisze:czy jest ktoś w stanie zakupić dla mnie ten środek i go wysłać? oczywiście za wszystko zapłacę.


Ok, ale nie będzie tak natychmiast. Muszę zamówić u wetów, oni z kolei w hurtowni. A to trochę trwa. Poza tym często są braki tego preparatu. Jak będę miała go u siebie, dam znak i poproszę o dane wysyłkowe.


świetnie, dziękuję :) oczywiście poczekam ile trzeba będzie, ważne aby w końcu dostać ten środek.

Re: NA ODROBACZANIE DZIKICH KOTÓW - FENBENAT

PostNapisane: Śro lip 16, 2014 12:04
przez Prakseda
tyśka1 pisze:
Prakseda pisze:
tyśka1 pisze:czy jest ktoś w stanie zakupić dla mnie ten środek i go wysłać? oczywiście za wszystko zapłacę.


Ok, ale nie będzie tak natychmiast. Muszę zamówić u wetów, oni z kolei w hurtowni. A to trochę trwa. Poza tym często są braki tego preparatu. Jak będę miała go u siebie, dam znak i poproszę o dane wysyłkowe.


świetnie, dziękuję :) oczywiście poczekam ile trzeba będzie, ważne aby w końcu dostać ten środek.


Tyśka1 proszę odpowiedz na moje pw.

Re: NA ODROBACZANIE DZIKICH KOTÓW - FENBENAT

PostNapisane: Śro wrz 24, 2014 13:40
przez phoenix6
Zachęcona reklamą, zakupiłam paczuszkę Fenbenatu. Podałam kotom odmierzoną dawkę i... sześć na siedem kotów dostało biegunki :x czy to normalna reakcja? Gotuję kleik na mięsie z kurczaka, musimy jakoś przetrwać.

Re: NA ODROBACZANIE DZIKICH KOTÓW - FENBENAT

PostNapisane: Śro wrz 24, 2014 20:07
przez Rakea
Raczej tak. Lepsza biegunka niz brak stolca. Ale obserwuj czy nie dochodza inne objawy i czy biegunka "ustepuje".

Kazdy srodek odrobaczajacy to trucizna, wiec zawsze nalezy zachowac ostroznosc!

Re: NA ODROBACZANIE DZIKICH KOTÓW - FENBENAT

PostNapisane: Czw wrz 25, 2014 7:30
przez Erin
U mnie za pierwszym razem 1/3 stada kilka godzin po podaniu haftowala jak nakrecona.

Re: NA ODROBACZANIE DZIKICH KOTÓW - FENBENAT

PostNapisane: Czw wrz 25, 2014 12:43
przez Prakseda
Biegunka jest częstym skutkiem odrobaczania, dotyczy wszystkich odrobaczaczy.

I lepiej nie podawać środków przeciebiegunkowych, organizm ma się oczyszczać z toksyn.
Zwierzaka bardziej trują robale, ich odchody i w dalszym efekcie odrobaczania trucizny z rozkładających się martwych pasożytów. Środek przeciwpasożytniczy jest przy tym "pryszczem". Dlatego przy dużym zarobaczeniu należy działać małymi dawkami a często.
Fenbenat jest łagodnym środkiem, odrobaczam nawet maluszki.

Z wymiotami nie spotkałam się. Z tym o tyle większy problem, że całe odrobaczanie na marne.

Re: NA ODROBACZANIE DZIKICH KOTÓW - FENBENAT

PostNapisane: Czw wrz 25, 2014 12:48
przez Erin
Ale ja podawalam przez 3 dni i pozniej juz byl spokoj.
Poza tym, wymioty byly dopiero po ok. 6h.

Re: NA ODROBACZANIE DZIKICH KOTÓW - FENBENAT

PostNapisane: Czw wrz 25, 2014 13:14
przez phoenix6
Od dawna odrobaczam koty, i nie przypominam sobie, aby któryś z nich miał kiedykolwiek biegunkę po odrobaczeniu :( Wyjątkiem są mocno zarobaczone koty, które wiadomo że muszą wydalić to i owo. A w tym przypadku, posrała mi się nawet kotka z żelaznym żołądkiem :| Prakseda, nie widzę w kale martwych glist, a powinny być? Bo zaczynam się niepokoić :(