NA ODROBACZANIE DZIKICH KOTÓW - FENBENAT

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 30, 2005 10:46 NA ODROBACZANIE DZIKICH KOTÓW - FENBENAT

Już pisałam na temat tego preparatu przy okazji pewnego wątku.
Ale ponieważ robale to istotny problem, zwłaszcza dla dziczków, pomyślałam by założyć oddzielny wąŧek.
Jakiś czas temu, mój wet, mając na względzie, że opiekuję sporą "bandą" dzikusów polecił mi na odrobaczanie:
FENBENAT - proszek
Jest mało znany bo stosuje się go w "hurcie" - fermy, hodowle.
W gabinetach weci rzadko miewają, ale mogą dla Was zamówić w hurtowni.
Lek jest tani - torebka 200 gr (starcza dla kilkudziesięciu kotów) kosztuje ok 10 zł (przynajmniej tyle inkasuje wet ode mnie)
Działa na nicienie i tasiemce zarazem. Ma tę wielką zaletę, że jest praktycznie niewyczuwalny w smaku i zapachu, co oznacza, że można podać z karmą (najlepiej puszkową w formie pasztetu, lub rozgniecionymi kawałkami w sosie). Jednorazowa dawka na przeciętnego kota to 2 g. Poprosiłam o odmierzenie 2 g w aptece. Odpowiednikiem jest płaska łyżeczki od herbaty.
Odrobaczam dziczki kilkakrotnie tzn
Podawac trzeba najlepiej przez trzy kolejne dni, i jeszce raz po 10-12 dniach.

Biorąc pod uwagę, że dzikusom nie podamy tabletki do pysia, a znane leki typu Pratel czy Drontal są zbyt gorzkie by kot zjadł je z karmą - Fenbenat jest świetnym rozwiązaniem.
Wszyscy moi znajomi kociarze juz ten środek stosują.

Na zdrowie kotom!!!
Ostatnio edytowano Pon lip 15, 2013 13:21 przez Prakseda, łącznie edytowano 3 razy

Prakseda

 
Posty: 8148
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob lip 12, 2008 13:06

Prakseda, przeciętny kot to taki ok. 4 kg?
Pytam, bo chcę odrobaczyć kotkę dzikuskę, ale ona jest bardzo drobna (nie wiem, czy 3 kg nawet waży..) i do tego ma 2-miesięczne kociaki, które się stołują razem z nią.
W takim wypadku ile tego można podawać i czy można też podać to kociakom?
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lip 12, 2008 16:57

Panacur jest podobym preparatem = uzywa sie ten który sie ma albo jest tanszy.

O ile rozumiem mozna uzyc na mlodych tez - w kazdym razie nieszkodliwe jak mlode zasmakuje jedzenie mamy - gdyz informacja fabryki mówi ze nie oddzialowuje negaywnie na ciaze.

Przepis mówi cwierc - do pól grama na kilogram - tzn plaska lyzeczka herbaciana na normalnego 4-kilogramowego kota, tak jak nadmieniono.

Pewne przedozowanie nie jest szkodliwe. Wiec sie nie obawiac, chyba ze doza naprawde konska...
Natomiast za mala doza nie bedzie skuteczna, no i zwieksza sie ryzyko ze robaki sie przyzwyczaja...

O ile wiem, to sie tyczy (prawie) wszystkich sródków anty-robacznych.

Dobrym sposobem jest przeglodzic je nieco, np dajac mniejsza porcje jedzenia dzien przedtem. To beda wcinaly...
Jezeli mozna podzielic jedzenie na porcje - wmieszac doze do pierwszej porcji kiedy kot jest glodny.

Jamusjkin

 
Posty: 108
Od: Nie maja 01, 2005 9:38
Lokalizacja: Szwecja

Post » Sob lip 12, 2008 17:38

dzieki za tę informację :D
nawet nie wiesz jak mnie ucieszyła :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lip 12, 2008 21:03

Potwierdzam dobry smak Fenbenatu, dawałam to swoim kotom :)
Dawka 0,25-0,5 g preparatu na kg masy ciała, w torebce jest łyżeczka zawierająca 3 g.
Na glisty 2 dni pod rząd, gdy się chciało tłuc tasiemce to 3 dni pod rząd.
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Sob lip 12, 2008 21:12

Preparat można już kupić w większości przychodni .
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Sob lip 12, 2008 22:19

To dobra wiadomość - od tygodnia próbuję namówić dzikusy na zjedzenie drontala :roll:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Sob lip 12, 2008 22:25

Jak ostatnio miałam na tymczasie dzikuske z malenstwem kilku tygodniowym, tak jej smierdzialo z mordki ze jak sprzatałąm w klatce to na torsje mnie brało.
Kotce podałąm Fenbenat w gerberku mięsnym przez kolejne 3 dni , znalazłąm na podłodze martwe robale,/ Smrodek z mordki ustąpił.
Ostatnio edytowano Sob lip 12, 2008 22:29 przez meggi 2, łącznie edytowano 1 raz
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8732
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob lip 12, 2008 22:28

jak podaje swoim w piwnicy, to rozrabiam dobrego jedzonka nie za wiele z proszkiem.
Ostanio w szpitalu odrobaczałam z kolezanka tym srodkiem kupiłam 2 kg wątróbki kurzej . Było wspaniałe jedzonko.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8732
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob paź 25, 2008 18:01

Ile tego dać na już sporego, ale młodego kota? Mają ze 4 miesiące (dzikuski), ale ważą pewnie ponad kilogram. 1/4 łyżeczki?
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Sob paź 25, 2008 20:42

Nikt nie wie? :(
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Sob paź 25, 2008 20:53

Musiałam poszukac, poczytaj sobie ten watek, tam wszystko jest opisane .
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79 ... highlight=
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8732
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob paź 25, 2008 20:58

Zaznaczam się w wątku, żeby mi nie uciekł, bo mi się przyda bardzo :)

Elaszka

 
Posty: 684
Od: Śro mar 01, 2006 19:23

Post » Sob paź 25, 2008 21:11

Ooo, z nieba mi spadł. Dla moich dziczków i dla krysinych kotów z Borów Tucholskich.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Sob wrz 26, 2009 13:13 Re: NA ODROBACZANIE DZIKICH KOTÓW - FENBENAT

Potwierdzam brak smaku preparatu. Wynajmowałam kiedys mieszkanie z bratem i jego dziewczyną - tzn. oni wprowadzili się do mnie w celu cięcia kosztów. No i na którejś rodzinnej imprezie (chyba urodziny brata) cała rodzinna zjadła wielka ilość sałatki "posolonej" Fenbenatem... No wiem... moja wina - trzymałam w solniczce... ale JA wiedziałam w której...
Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2610
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Kocilla de Mru, Silverblue i 188 gości