strasznie dlugi post o strasznie malym kocie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 22, 2005 17:20

a wogole wydaje mi sie ze on wogole nie rosnie.

Buzia mu troche powaznieje, takich starszokocich rysow dostaje. ale moze to od tego ze robi takie glupie miny przy polowaniu. Moja kocica Czika takich nie strzelala. nabijamy sie z niego ze trafil nam sie kot chory psychicznie :P jak dorwe cyfrowke to nakrece filmik o tych jego glupich minach :)
"Mędrzec jest mędrcem tylko dlatego, że kocha. Zaś głupiec jest głupcem, bo wydaje mu się, że miłość zrozumiał"--P.Coelho "Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam"

Myka

 
Posty: 57
Od: Pon cze 20, 2005 14:11
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Śro cze 29, 2005 13:31

od kiedy Szeryf jest u nas minelo ledwie kilka tygodni.

coraz bardziej widac ze jest kocim przystojniakiem choc jego niebieskie oczy robia sie zielono-bursztynowe.
zastanawiamy sie nad drugim kotem, zeby Szeryf mial towarzystwo.

problemem sa jednak fretki. 7 fretek i 2 koty to juz chyba przegiecie...

Wyleczylismy go z kociej grypy, pozniej z zapalenia uszu. teraz jest zdrowiutki.

nauczyl sie sam wskakiwac na lozko, gdy sie z nim bawie robi najglupsza mine swiata. moze to lepiej ze nie dostalam pracy na ktora czekalam bo mam czas dla niego i prawie cala dobe jestesmy razem... idealny myko-fretkowo-koci swiat
"Mędrzec jest mędrcem tylko dlatego, że kocha. Zaś głupiec jest głupcem, bo wydaje mu się, że miłość zrozumiał"--P.Coelho "Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam"

Myka

 
Posty: 57
Od: Pon cze 20, 2005 14:11
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Śro cze 29, 2005 14:15

Myka pisze:
problemem sa jednak fretki. 7 fretek i 2 koty to juz chyba przegiecie...


My tu nie znamy takiego slowa "przegiecie" :roll: :wink:
7 fretek i 2 koty to idealny poziom zazwierzecenia :D
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob lip 02, 2005 16:31

dzisiaj jedziemy po braciszka dla Szeryfa :)

2 dni temu zmienilismy adres :P Przeprowadzilismy sie do duzego domu, mieszkamy ze wspanialymi ludzmi, zwierzaki maja 24 godz/h wolnosci co z pewnoscia cieszy frety, bo byly zamykane na poprzednim mieszkaniu. dzisiaj szykujemy ich pokoj :)

szukamy kociaka calego czarnego albo trikolorka. a i tak pewnie wezmiemy najbiedniejszego, z kocia grypa i innymi dziwnymi chorobami :P
"Mędrzec jest mędrcem tylko dlatego, że kocha. Zaś głupiec jest głupcem, bo wydaje mu się, że miłość zrozumiał"--P.Coelho "Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam"

Myka

 
Posty: 57
Od: Pon cze 20, 2005 14:11
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Sob lip 02, 2005 17:36

Myka pisze:dzisiaj jedziemy po braciszka dla Szeryfa :)

2 dni temu zmienilismy adres :P Przeprowadzilismy sie do duzego domu, mieszkamy ze wspanialymi ludzmi, zwierzaki maja 24 godz/h wolnosci co z pewnoscia cieszy frety, bo byly zamykane na poprzednim mieszkaniu. dzisiaj szykujemy ich pokoj :)

szukamy kociaka calego czarnego albo trikolorka. a i tak pewnie wezmiemy najbiedniejszego, z kocia grypa i innymi dziwnymi chorobami :P


Jestescie wspaniali :1luvu:
Gratuluje decyzji :ok: :ok: :dance2: :dance:
Pisz koniecznie co sie bedzie dzialo po dokoceniu :D
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt sie 05, 2005 12:32

jako ze w kocim swiecie nie istnieja przegiecia...

jak napisalismy tak zrobilismy... moze nie do konca. zaraz po napisaniu posta pojechalismy po kociaka tydzien starszego niz Szeryfek. mial byc braciszek a jest ULKA CZARNULKA! (czy to nie glupie nadawac kotom dwuczlonowe imiona?)

jest wymarzonym kociakiem mojego pana tzn jest cala czarna bez ani jednego bialego wloska. pierwsze kilka dni byla wstretna, nie dawala sie nawet Szeryfowi powachac.

teraz sa najlepszymi przyjaciolmi. spia razem, jedza razem... Czarnula nauczyla braciszka rzeczy ktorych nie zdarzyla go nauczyc kocia mama, np ocierac sie o nogi, przybiegac z ogonkiem w gorze i mruczec. Szeryf jest teraz jak zabawka typu naciskasz i wydaje dzwiek. tylko sie go dotknie to od razu mruuuuczy zadowolony.

niestety nie mozemy ich jeszcze zaszczepic. najpierw leczylismy kocie katary, pozniej robaki... teraz szeryf ma zapalenie pecherza (ja dzisiaj dostalam zwolnienie z tego samego powodu, wiec mam glupie pytanie: czy tym sie mozna zarazic? czy kocie i ludzkie bakterie tej choroby sa takie same?)

czarnulka tylko raz byla u weta. o polnocy zrobila nam akcje "ratuj kota". bylismy u znajomych. zadzwonili nasi wspollokatorzy w wielkiej panice ze Ula Czarnula zesztywniala, toczy piane z pyska itp. ja od razu za telefon i dzwonilam do mojego weta w polsce (Bartosz Łasicki z Jawora, swietny i wart polecenia wet!). on powiedzial ze jego zdaniem powinnismy pojsc niezwlocznie do weta co tez zrobilismy. pani wet stwierdzila (kasujac przy tym 70 euro za wizyte nocna) ze kotka jest po prostu dzika i byla smutna ze nas nie bylo... przepisala jej antybiotyki, ale skoro jest dzika to po co? do dzis antybole leza w kopercie jak je dostalimy...

teraz mamy szczesliwa kocia rodzinke. ja dostalam swietna dobrze platna prace, wiec... szukamy 3 kota (juz naprawde ostatniego :wink: ) marzy nam sie bialy chlopczyk... zobaczymy co z tego wyjdzie. moj sie zgadza. jedyny warunek: sama mam zadzwonic i zapytac. to dla mnie nieco problem bo moj angielski jest raczej kiepskawy, albo po prostu sobie wkrecam :P

to by bylo na tyle. mam nadzieje ze was nie zanudzilam. uklady przestrzenne Szeryfkowo- Ulkowo Czarnulkowe zamieszcze dzis i podam linka do galerii :)

Pozdrawiam:
Monika
"Mędrzec jest mędrcem tylko dlatego, że kocha. Zaś głupiec jest głupcem, bo wydaje mu się, że miłość zrozumiał"--P.Coelho "Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam"

Myka

 
Posty: 57
Od: Pon cze 20, 2005 14:11
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Pt sie 05, 2005 12:39

super wiesci :D
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 05, 2005 13:01

Ale super :dance: :dance2: :balony:
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt sie 05, 2005 13:04

czy nikt z czytaczy nie zwrócił uwagi na "sztywną czarnule" ?
To naprawde normalne? 8O

azis

 
Posty: 1359
Od: Śro cze 01, 2005 7:26
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 05, 2005 13:07

Zwrocil :roll:
Tylko nie wiedzial co poweidziec :oops: :oops:
Nie zna sie :cry:
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt sie 05, 2005 13:09

lorraine pisze:Zwrocil :roll:
Tylko nie wiedzial co poweidziec :oops: :oops:
Nie zna sie :cry:

no właśnie- ja tez nie...
Ale dziwne mi sie to wydaje...

azis

 
Posty: 1359
Od: Śro cze 01, 2005 7:26
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 05, 2005 13:49

jejku kociak jest przepikny....super, że go wzieliście. Pozdrawiam

capo

 
Posty: 20
Od: Czw lip 14, 2005 11:26
Lokalizacja: 3miasto

Post » Pt sie 05, 2005 13:52

moj wet powiedzial ze koty przy padaczce maja podobne objawy, nie maja drgawek tylko sztywnieja, ale ona jest na to za mloda, bo miala wtedy 9 tygodni. nigdy sie to nie powtorzylo.
"Mędrzec jest mędrcem tylko dlatego, że kocha. Zaś głupiec jest głupcem, bo wydaje mu się, że miłość zrozumiał"--P.Coelho "Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam"

Myka

 
Posty: 57
Od: Pon cze 20, 2005 14:11
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Sob lis 12, 2005 17:37

zalinkowalam ten temat mojej kochanej Dominice i az chce mi sie cos dopisac:

9 sierpnia weszlismy na trzeci poziom zakocenia :) przygarnelismy biala kotke (a mial byc braciszek znowu :P), no nie do konca biala bo ma 13 czarnuch wloskow na glowie :P

Bakoma zwana takze crazy lemur jest jak pocisk. albo przemierza w zadziwiajacym tempie duze odleglosci albo spi (to akurat niezmiernie rzadko sie zdarza).

Jestesmy kochajaca sie kocio-frecia rodzinka!

Szeryfek i czarnula to juz prawie calkiem dorosle i powazne koty, a Bakoma od zawsze ma pstro w glowie.

kilka fotek:
Szeryf http://gallery.mycork.org/main.php?g2_v ... itemId=123

Bakoma http://galeria.fretki.org.pl/details.php?image_id=18844
http://galeria.fretki.org.pl/details.php?image_id=18843

Czarnula http://galeria.fretki.org.pl/details.php?image_id=18841

http://galeria.fretki.org.pl/details.php?image_id=18731
http://galeria.fretki.org.pl/details.php?image_id=18733

Cala galeria kocio-frecia http://galeria.fretki.org.pl/categories.php?cat_id=364
"Mędrzec jest mędrcem tylko dlatego, że kocha. Zaś głupiec jest głupcem, bo wydaje mu się, że miłość zrozumiał"--P.Coelho "Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam"

Myka

 
Posty: 57
Od: Pon cze 20, 2005 14:11
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Sob lis 12, 2005 17:45

Myka, pozdrawiamy gorąco i dziękujemy za podesłanie linka! :D
Jaki ten internet mały :wink: , po roku spotykamy sie ponownie - tym razem na forum! :D
Wymiziaj ode mnie Albina i Małego, cieszę się ogromnie że są z Tobą :!: :D

No i przekaz proszę pozdrowienia dla Lowa :D
Obrazek

Domino76

 
Posty: 3301
Od: Śro paź 05, 2005 8:41
Lokalizacja: Wrocławianka mieszkająca w Opolu

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bbeata, Blue, Google [Bot] i 536 gości