Kot robi qoope na podłodze koło kuwety :( Co robić?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 17, 2005 9:36 Kot robi qoope na podłodze koło kuwety :( Co robić?

Witam,
Pytanie jak w temacie. Co robić w takiej sytuacji :?:

Sika spoko do kuwety, kuweta jest czysta, natomiast na qoope wychodzi z kuwety i grzebie na podłodze w łazience, po czym sadzi klocka bez żenady na podłoge :evil: :evil: :evil:

Krzyczymy na niego, że nie wolno, pokazuje mu qoope i kuwete, ale mimo moich prób, sytuacja sie powtarza od jakiegos czasu :( .

Na poczatku wszystkie swoje potrzeby załatwiał w kuwecie, teraz mu się odmieniło i woli klocki zostawiać na podłodze. Co robić :?: Jak go oduczyć :?:
Help

Hania

 
Posty: 451
Od: Śro gru 01, 2004 13:57
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt cze 17, 2005 9:38

moze za bardzo krzyczeliscie i pomyslal ze wlasnie do qwety mu nie wolno? na kota nie wolno krzyczec jak sie zalatwi poza qweta, moge byc powody bardzo powazne, moze cos mu dolega? trzeba to wykluczyc i dac qpq do badania, a moze qweta stoii nie tam gdzie mu odpowiada, a moze jest za malo zwirku, ...no duzo moze byc podowod...
nigdy nie jest zle..jezeli moze byc gorzej ;-)
Obrazek

Samefusy

 
Posty: 715
Od: Śro gru 08, 2004 12:06
Lokalizacja: dom na końcu świata

Post » Pt cze 17, 2005 9:38

Zanieść qpala na badanie do laboratorium.. To może być oznaką jakichś dolegliwości..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28885
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt cze 17, 2005 9:49

Lilis też od jakiegoś czasu kupka obok kuwety ale nie zawsze tylko od czasu do czasu i od razu mówię że to nie jest kwestia czystości żwirku i też się zastanawiam dlaczego... :?
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt cze 17, 2005 9:49

To dziwne, bo on wysikać się idzie do kuwety, po czym wychodzi na qoope na podłoge 8O

Dam qoope do badania.
Ale mam niejasne przeczucie, że to nie choroba, ale jakieś jego widzimisie lub... złośliwość :evil:
Jak był u koleżanki, to też najpierw załatwiał sie prawidłowo, potem przez 3 dni robił qoopy na dywanik w łazience, a potem mu się odwidziało i znowu robił do kuwety.

U nas to samo. Najpierw do kuwety przez 2 tygodnie :) , teraz ma etap podłogowy :evil: , co dalej zobaczymy. Czy ktoś miał do czynienia z takim świntuchem :?:

Hania

 
Posty: 451
Od: Śro gru 01, 2004 13:57
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt cze 17, 2005 10:03

Moj Niunius robi tez obok kuwety. Mi sie wydaje ze to moja wina bo jak byl sam na poczatku to ja mu stawialem obok kuwety jeszcze cos tylko nie pamietam po co i on pewnie zrozumial ze tam moze kupe walic i tak sie pewnie nauczyl Robi tak chyba juz ze 4 lata. Dla mnie to nawet wygodne bo szybko sie sprzatnie a zwirku nie pobrudzi a ma jeszcze do tej kuwety dwie kolezanki. Burasia natomiast ma sama kuwete i ona jak zrobi kupe to tak ja wymiesza ze nieraz za kuwete powywala. Nieraz jak jest swiezy piasek w kuwecie to Niunius idzie do kuwety i zrobi kupe. z siusianiem nie bylo nigdy problemow , zawsze robi do kuwety.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1890
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt cze 17, 2005 10:05

No niby łatwiej sprzątać, ale.... on jest do adopcji i nie wiem, czy ktoś to zaakceptuje :(

Hania

 
Posty: 451
Od: Śro gru 01, 2004 13:57
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt cze 17, 2005 10:09

Haniu, niektore koty zycza sobie miec 2 kuwety - kazda do czego innego :twisted: Sprobuj postawic druga,tam, gdzie robi qpe.
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pt cze 17, 2005 10:26

Może któraś z rad zawartych w artykule http://www.vetserwis.pl/kot_mocz.html Ci się przyda.

Mam podobny problem niestety - ze swoim starszym kocurem.

emka

 
Posty: 216
Od: Pt mar 05, 2004 10:54
Lokalizacja: Skorosze

Post » Pt cze 17, 2005 10:28

Hmm, on wali tę qoope... w przejściu :D tj w wąskim przesmyku na trasie do wanny, może rzeczywiście spróbuję mu tam postawić jakąś prowizorkę na kształt kuwety, bo druga kryta kuweta sie nie zmieści :(
Tylko to by oznaczało raczej usankcjonowanie jego wymyślnych potrzeb, a ja wolalabym go oduczyć i ukrócić jego fanaberie, bo to kot do adopcji :roll: .

Tylko co będzie, jak inne koty zaczną mu "jego własną kuwetę na qoope" wykorzystywać do swoich celow "i takich i takich? :twisted: "

Pzdr

Hania

 
Posty: 451
Od: Śro gru 01, 2004 13:57
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt cze 17, 2005 10:36

emka pisze:Może któraś z rad zawartych w artykule http://www.vetserwis.pl/kot_mocz.html Ci się przyda.

Mam podobny problem niestety - ze swoim starszym kocurem.


Dzieki za link do artykułu, popróbujemy ze wszystkimi radami, które są tam opisane. Dzieki :!:

Pzdr

Hania

 
Posty: 451
Od: Śro gru 01, 2004 13:57
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt cze 17, 2005 10:44

Devonisiowi też się zdarzało zrobić obok, okazało sie, że dla niego kuweta jest za mała :twisted: Problem skończył się wraz zakupem krytej kuwety
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt cze 17, 2005 12:08

A ja mam pytanie - czasem znajduje qpala sklejonego wlosami poza kuweta. Wiem, ze dlatego jest poza, bo kot usilowal sie tego pozbyc (przyczepionego do tylka)... czy odklaczajace pasty pomagaja w takim wypadku? Bo wlosy raczej moje :roll:

Chilli

 
Posty: 3020
Od: Wto mar 08, 2005 15:00
Lokalizacja: Deutschland:)

Post » Pt cze 17, 2005 17:23

Witam
ja też przeszłam przez etap "podłogowy". Powodem - podejrzewam była próba zwrócenia na siebie uwagi - bardzo długo nie byłam w domu - obecność męża jest nieważna (dla kotki on prawie nie istnieje). Początkowo krzyczałam na kota i pokazywałam jej "problem", potem przestała krzyczeć i po cichu sprzatałam podłogę, potem zastosowałam metodę natychmiastowego czyszczenia kuwety po każdym skorzystaniu, potem i to stosuje do teraz za każdą trafiona do kuwety kupe daje troche ukochanych chrupek hillsa. Efekt: od pół roku żadnego sprzątania, kot załatwia się tylko jak ktoś jest w domu - żeby nagradzał. Kuweta zawsze czysta, bo kota robi tylko jak ktos moze od razu posprzatać. Za to jak robiła uparcie siku na podłogę to okazało się że ma ostre zapalenie pecherza - po leczeniu siku znów jest tylko w kuwecie
życzę duzo cierpliwości

basic

 
Posty: 1399
Od: Śro cze 08, 2005 9:24
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt cze 17, 2005 17:46

No prosze, widac nie jestem sama z tym problemem!
Hipek ma tak samo od jakiegos czasu(tzn. od około3 dni :) )! Kuwetke mu sprzątam prawie za każdym siknięciem! Dzisiaj np. dojrzałam ze chce upe strzekić koło kuwetki i cierpliwie go wsadzałam do wychodka i po ok.4 wsadzeniach w końcu zrobił (ale najpierw zjadł troche żwirku :) ).
Obrazek

lilith_aga

 
Posty: 1101
Od: Sob kwi 23, 2005 16:23
Lokalizacja: Kielce

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], włóczka i 163 gości