Jak to jest z odkłaczaniem kota?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 23, 2006 13:38

a moje koty ani nie wymiotują, ani nie charczą...nie wiem czy trzeba je odkłaczać? czasem zjadają sianko królicze i jest ono potem w kupalach-czy to pomaga odkłaczać?
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lip 03, 2006 18:36

Mója kotka dostawała karmę na zaleganie włosów w jelitach tj. Hillsa lub Eukanuba Haribal. Wynikało to 3 przyczyn:
- długich włosów kota,
- wielokrotnego w ciągu dnia mycia swego futra - po prostu estetka,
- brak tej specjalistycznej karmy w diecie kota w ciągu paru dni powodował odreagowanie organizmu i wydalenie, ale z mordki.
Te 2 w/w karmy mogę polecić.

piotr.w68

 
Posty: 426
Od: Sob gru 31, 2005 17:35
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt wrz 22, 2006 9:15

[quote="Estraven"]Gdy zakłaczenia jest łagodne (żołądkowe) - bezskuteczne podchody do michy (chociaż apetyt w zasadzie jest), próby wymiotowania (ale nie ma czym, poza wodą albo żółcią), ew. próby opchnięcia się czymkolwiek tylko dla wzbudzenia wymiotów, poszukiwanie usilne zieleniny.

Witam, co trzeba zrobic zeby pomoc kotu przy takim zaklaczeniu? Kot jest wesoly, ale dzis rano prychal i usilowal wymiotowac, zjadl troche suchej karmy, pokroilam mu troche papirusa (lubi go i je zawsze prosto z doniczki).
Pozdrawiam:)

zolwik

 
Posty: 3
Od: Wto lut 14, 2006 16:42

Post » Śro lis 15, 2006 21:23

Witam, no właśnie, moja koteczka ma już pięć i pół miesiąca, futerko już ładne, zimowe... No i zaczynam się zastanawiać - to już pora na trawkę i pastę? Nie ma żadnych oznak zakłaczenia, nie było żadnych, że tak powiem, zewnętrznych oznak. Jak myślicie? Tą pastę to się podaje regularnie? pomóżcie, bo sama mam pustkę w głowie...
No i jeszcze raz WITAM wszystkich Forumowiczów, bo to mój pierwszy post. javascript:emoticon(':D')
Very Happy

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 03, 2007 22:07

Jesli koty siedza cały czas w domku to lepiej kupic trawe w sklepie zoologicznym i kotki beda sobie podgryzac albo ta paste.. ja kotka bede na dwor wypuszczac wiec trawe bedzie miał ale tez moze kiedys na wszelaki wypadek kupie taka paste.. mojej sasiadki kociaki jedza trawe ale malo.. i nie widac zeby zyły zatkane kłakami :roll:
Najwazniejsza jest nadzieja ona nigdy nie umiera... <3

wariatka1488

 
Posty: 6
Od: Pt sie 03, 2007 14:29
Lokalizacja: łodź

Post » Pt sie 03, 2007 22:12

Czas minął i już wiem - pasta, pasta, pasta! Plus odpowiednie jedzonko, plus stosowne smakołyczki.:wink:
A trawki nie lubi.
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 01, 2008 10:48 Mrucznka ma kłaki w brzuchu?

Witajcie, jak zwykle jak coś z nią nie bardzo, to przeczesuję całe forum.
Ale tym razem nie jestem pewna co i jak.

Dziewczę ma pół roku. Od 3 dni je nieco mniej niż dotychczas, a po posiłku lubi sobie beknąć (robi to uroczo, ale nie było tego dotychczas :?)

Dostaje od miesiąca tylko RC Kittem i czasami troszkę Sensibla + raz na dzień puszka Felixa (nie cała naturalnie).

Humor jej dopisuje. Martwi mnie tylko to bekanie i mniejszy apetyt.
Czy to może być objaw kłaków?
Miałam do czynienia już z wieloma kotami, ale tylko z nią mam takie różne dziwne akcje.

Ktoś się spotkał z czymś takim?
Proszę o pomoc i pozdrawiam Was i kociska.

lozinkowa

 
Posty: 16
Od: Czw wrz 20, 2007 10:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 01, 2008 11:28

Ofelia pisze:A Samuel ma krociutka siersc, a mimo to, to wlasnie on beltnął...


Co zrobił???... 8O

Co to jest to "beltnął"???
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob mar 01, 2008 12:45

puścił pawia :D
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob mar 01, 2008 12:59

rambo_ruda pisze:puścił pawia :D


Aha... 8O
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto lip 15, 2008 10:41

Moja kotka mimo to, że mieszkam w bloku :( wychodzi na dwor, a wtedy...siada i nażera się trawą :D Chciałam się dowiedzieć czy trawa działa pozytywnie na kłaczki :oops: ?
Kari125
 

Post » Wto lip 15, 2008 11:28

tak :D możesz kupić dla niej kocią trawkę do domu, jest na tacce i wystaczy ją podlewać :)
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lip 15, 2008 11:38

Dzięki :) Teraz przynajmiej wiem dlaczego na 2 lata puściła pawia tylko raz :D
Kari125
 

Post » Pt wrz 05, 2008 9:41

Witam
Moja kotka jeden dzien wymiotowala biala piana. Wygladalo na zaklaczenie. Przestala calkowicie jesc. Po tygodniu zaczela biegac do kuwety. Myslalam, ze to biegunka. A moze ona nie dala rady sie zalatwic? Dostala mase zastrzykow od biegunki. Teraz juz sie nie zalatwia. Nie je 2 miesiace, tylko mleko pije. Czy jezeli klaki zalegaja w jelitach to wykaze to zdjecie RTG? U kici niby jest na zdjeciu wszystko w porzadku. Morfologia tez. Kotka nie idzie na zadne leczenie, ani watrobowe, ani wirusowe ani sterydy. Staram sie dokarmiac strzykawka. Ale to minimalne ilosci. Czasem jakas brazowa plamka w kuwecie. Nie ma goraczki, nie wymiotuje. Ale strasznie schudla. Jestem bezradna. Zupelnie nic nie je, tak jakby miala zatkane jelita. Co robic? Pomozcie. Jak jej pomoc? Lekarze mowia, ze to pewnie starosc, ale ja mysle, ze nie. Nie wiem czemu mam przeczucie, ze to te wstretne kłaki. Co robic? Pozdrawiam Ewa

ewa47

 
Posty: 4
Od: Pt wrz 05, 2008 4:46
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 05, 2008 13:57

A podałaś jej pastę odkłaczającą? Dwa miesiące nic nie je? 8O I weci nic z tym nie robią? No kosmos jakiś.

dominikams

 
Posty: 181
Od: Sob lip 12, 2008 12:21
Lokalizacja: Marki k/W-wy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 339 gości