ZACHOWANIE KOTKI PRZED PORODEM...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 03, 2010 18:52 Re: ZACHOWANIE KOTKI PRZED PORODEM...

mój tata go polubił :1luvu: ale mówi ze mamy go parerazy wypuszczac na dwór :( mówi rze nie nauczy sie w kuwecie . mam pomysł powicie czy moge tak zrobiz ? :D :piwa: :
jak usiedzie no sidu załatwiania to go zabiore i dam do kuwety powiecie moze sie sprowdzic i powterzac ta czynność sały dzien ? powiecie

adixx44

 
Posty: 16
Od: Czw gru 02, 2010 14:45

Post » Pt gru 03, 2010 19:19 Re: ZACHOWANIE KOTKI PRZED PORODEM...

Koty się bardzo szybko uczą załatwiać w kuwecie - czasem tylko nie pasuje im to, co w kuwecie się znajduje i wtedy robią poza.

Bardzo dużo kotów nie lubi silikonowego żwirku, zdecydowana większość akceptuje prosty żwirek i piasek, część robi tylko na gazetę (nawyk ze schroniska). Kota półdzikiego najlepiej nauczyć na prostym żwirku lub piasku.
To przekładanie (jak widzisz, że kot zabiera się do załatwiania) to właściwa droga nauczenia kota siusiania do kuwety - możesz też na dzień-dwa zamknąć go w łazience z kuwetką, nasz kot załapał, że to tam najlepiej (chociaż na początku, jak był silikon, to siusiał na dywaniki. Dopiero przy zmianie na żwirek zaczął korzystać.).

Kota należy zaszczepić (na koci katar, panleukopenię i jeszcze jedno cośtam, ale to jest jedna szczepionka w dwóch seriach), odrobaczyć (zwłaszcza dzikiego! Są preparaty do kupienia u weta - do jedzenia, do zakroplenia na grzbiet), wysterylizować (w odpowiednim wieku).
Ale to wszystko powie Ci weterynarz, pójdź z Tatą i bacznie słuchaj, niech widzi, że Ci zależy :)
Warto też poprosić lekarza, żeby zajrzał kotu w uszy i oczyścił i obciął pazurki (przy okazji zobaczysz, jak to się robi).
W ogóle idąc do weta najlepiej mieć spisane na karteczce listę pytań, bo człowiek zawsze o czymś zapomina...

Kotu warto też kupić drapak (taki najtańszy, za 20 złotych choćby), inaczej będzie ostrzył pazurki na meblach i niszczył je!

A co do jedzenia - u mnie w Biedronce do kupienia jest Kitty (ma 8% mięsa), tańsze i bogatsze w mięso od KiteKatu czy Whiskasa. Ale lepiej zajrzeć do zoologicznego i kupić coś lepszego (przy okazji drapaka). Np jakąś karmę Puriny, coś bogatszego w mięso - do większości karm pakują np zboża, których naturalnie kot by nie zjadł. Kupuje się przede wszystkim suche (to podstawa kociej diety) oraz mokre przekąski (coś w puszeczce czy saszetce).
Warto pytać w sklepie o karmę bogatszą w mięso (w składzie jest napisane, od 20% warto już patrzeć na nie). Za taką karmą idzie też nieco wyższa cena, ale to wbrew pozorom się opłaca - według whiskasa kot powinien spożywać trzy saszetki dziennie mokrego, a karmy lepszej spożywa się jedną. Więc cenowo wychodzi na to samo ;)
Koty karmione lepszą karmą mają mniejsze skłonności do tycia (a więc mniejsze zagrożenie chorobami) i w ogólności są zdrowsze dzięki dodatkom w karmach zawartych.

Warto też dawać kotu raz na jakiś czas np. tuńczyka z puszki, wątróbkę, kurczaka - ale jeśli dajemy surowe mięso, to z pewnego źródła, a jak nie znamy źródła - to sparzamy mięso lub lekko je podgotowujemy, żeby usunąć pasożyty. Z tego też powodu na bank nie dajemy kotom wieprzowiny, bo zawierać mogą pasożyty śmiertelne dla nich.

A najlepiej to daj Mamie przeczytać tego posta :)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa


Post » Sob gru 04, 2010 7:37 Re: ZACHOWANIE KOTKI PRZED PORODEM...

Nie uważacie, że wątek z pytaniami adixx44 i poradami dla niego powinien być wydzielony?
( i ewentualnie wyczyszczony z niepotrzebnych postów + zmiana tytułu).

Wizyta u weterynarza wydaje mi się konieczna.
Zbadanie stanu zdrowia,odpchlenie,odrobaczenie, porada odnośnie szczepień i najważniejsze ocena czy kotka nie jest w ciąży.
Może Tata da się przekonać (niedługo Mikołaj :roll: )
:ok:
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12964
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Sob gru 04, 2010 9:07 Re: ZACHOWANIE KOTKI PRZED PORODEM...

Środki na odpchlenie ma każdy weterynarz. Jeśli kot będzie miał wychodzić na dwór, wiosną warto kupić preparat zabezpieczający przed kleszczami, pchłami itd - też u weterynarza, albo w sklepie zoologicznym. Pryska się futerko co jakiś czas i ryzyko złapania czegoś jest minimalne 8)
Nauka korzystania z kuwety - po jedzeniu, albo jak widzisz, że kot szuka miejsca do załatwienia się - włóż go do kuwety i poszuraj trochę żwirkiem, po prostu wykop w nim dołek :wink: Możesz to kilka razy powtórzyć. Jeśli kot załatwi się poza kuwetą - zbierz to np. papierem toaletowym, włóż do kuwety i pokaż kotu. Po prostu przynieś go i postaw obok, nie zmuszaj na siłę do wąchania! Nie wolno karać kota za załatwianie się poza kuwetą! Kot może wówczas zacząć szukać miejsc, których nie znajdziecie tak łatwo :wink: Lepiej jest nagradzać kota za dobre zachowania niż karać za złe, przynosi to dużo lepsze efekty wychowawcze :wink:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Czw gru 09, 2010 19:34 Re: ZACHOWANIE KOTKI PRZED PORODEM...

mój kott załatwił sie k kueecie dziś o 19 20 :D :D dziśtata kupiłó żwirek do kuwety a jedzenie ma od 7dni
tata zgodził pojechac do weterynarz jadę w sobotę morze cie podac co mam tam załatwic bo nie wiem i na co zaszczepić :lol: :ryk: :D :P
mam pytani mój kot ma płchy jak kota sie kompię to sie wyrywa ca szampony :?: :!: a jak to gdzie kupić u weterynarza ?

adixx44

 
Posty: 16
Od: Czw gru 02, 2010 14:45

Post » Pt gru 10, 2010 22:38 Re: ZACHOWANIE KOTKI PRZED PORODEM...

Adix, bardziej domyślam się co piszesz niż rozumiem to, co napisałeś. Zainstaluj, proszę, Firefoxa.

U weterynarza poproś, aby kot został:
-odpchlony
- odrobaczony.
Załóż mu książeczkę zdrowia, gdzie weterynarz wpisze datę i środek użyty do tych zabiegów.
Zapytaj, czy jeśli zauważysz w kuwecie robaki (w kupie), to kiedy masz przyjechać na powtórne odrobaczenie.
Poproś także o wyznaczenie terminu szczepień profilaktycznych. Nie można odrobaczać i szczepić kota jednego dnia.
Poproś o zaszczepienie szczepionką czteroskładnikową, jeśli kot będzie tylko w domu. Jeśli planujesz wypuszczać kota na dwór trzeba zrobić specjalne testy na Felv (kocia białaczka) i jeśli będą negatywne, zaszczepić kota szczepionką pięcioskładnikową, która będzie chronić Twojego kotka także przed tą chorobą.
Niech weterynarz oceni też wiek kota i powie, kiedy trzeba będzie go wysterylizować/wykastrować.
Zdrowego kota nie trzeba kąpać. Koty to czyściochy i same zadbają o higienę.
Poproś także, by weterynarz obejrzał zęby i uszy kotka i w razie potrzeby zalecił odpowiednią pielęgnację.

Fajnie byłoby, gdyby Twoja Mama przeczytała, to co napisałam.
Możesz również wypisać sobie to wszystko, o czym pisałam na karteczce i punkt po punkcie omawiać z lekarzem, wtedy o niczym nie zapomnisz.
Trzymam kciuki za szczęśliwe życie Kota i Z Kotem :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 18, 2010 8:26 Re: ZACHOWANIE KOTKI PRZED PORODEM...

mam kolejne pytanie myślę że mi na nie odpowiecie 8O
mój kot dziś całą noc nie spał tylko miauczał bez przerwy i chodził po sałym domię
miał jeść i pić bawił sie :arrow: :mrgreen:
co to moze być?!

adixx44

 
Posty: 16
Od: Czw gru 02, 2010 14:45

Post » Sob gru 18, 2010 8:43 Re: ZACHOWANIE KOTKI PRZED PORODEM

odpowieccie proszę na list dzis jadę do weterynarza prosze wszyscy co sa na poscie :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:

adixx44

 
Posty: 16
Od: Czw gru 02, 2010 14:45

Post » Sob gru 18, 2010 8:44 Re: ZACHOWANIE KOTKI PRZED PORODEM...

proszę :piwa: :ryk: :1luvu: :twisted: :evil: 8) 8O :o :P :!:

adixx44

 
Posty: 16
Od: Czw gru 02, 2010 14:45

Post » Sob gru 18, 2010 9:54 Re: ZACHOWANIE KOTKI PRZED PORODEM...

Odpowie ci weterynarz - ale moim zdaniem kot się po prostu w nocy nudził :wink: Tak to już jest, że koty zwykle dużo śpą w dzień a w nocy chcą się bawić :)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25004
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob gru 18, 2010 18:53 Re: ZACHOWANIE KOTKI PRZED PORODEM...

Ruja :?: :?: :?:

Co powiedział weterynarz :?:
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 20, 2010 12:24 Re: ZACHOWANIE KOTKI PRZED PORODEM...

ale ruja nie trwala by tylko 1noc.... mogl sie nudzic. ale skoro to byl kot podworkowy to moze zachcialo mu sie szwedac....
moze go brzuszek bolal? moze byl smutny?
Obrazek

Gingger

 
Posty: 1363
Od: Śro maja 19, 2010 21:12
Lokalizacja: Cork Ireland

Post » Pon gru 20, 2010 12:39 Re: ZACHOWANIE KOTKI PRZED PORODEM...

Po kilku dniach powinien przestawić się na wasz rozkład dnia - gdy was nie ma lub gdy będziecie spać, on też będzie przysypiał - gdy jesteście, będzie namawial do zabaw :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lip 26, 2016 22:05 Re: ZACHOWANIE KOTKI PRZED PORODEM...

Hej,
Mam pytanie odnośnie tematu tego wątku,
Otóż jakiś czas temu postanowiliśmy dołączyć nowego członka do naszej rodzinki i wybór padł na kota. Poszukując kotka postanowiliśmy zaadoptować jednego z RSPCA (mieszkamy w Anglii). Po kilku wizytach nasza rodzinka powiększyła się o dwuletnią kotkę która wkrótce dostała od nas imię Mayka. W schronisku zapłaciliśmy symbolicznie za szczepienie i sterylizacje i zabraliśmy ja do domu. Mayka okazała się wesołą i bardzo otwartą kotką. Załatwiała się do kuwety i już po kilku dniach poszła na pierwszy spacer. Niestety już parę dni później jej domaganie się by wypuścić ją na dwór było nie do wytrzymania (kilka razy w ciągu nocy), a na naszym podwórku pojawiły się inne koty. Wydało nam się to nie możliwe by miała rójkę bo przecież jest wysterylizowana. Skracając historie, od tego czasu minęło dokładnie 63 dni. Kotka nasza jest w ciąży, a schronisko przyznało się do błędu weterynarza który po wygoleniu kotki znalazł bliznę i założył ze już była wysterylizowana. Tak czy siak mamy kotkę, która jest już na prawdę duża, a ja z niecierpliwością oczekuję moich pierwszych kociaczkow w życiu. Bardzo proszę o wszelkie pomocne sugestie czego mamy się spodziewać i jakie są objawy przed samym porodem. Jak pisałam według mnie do zapłodnienia doszło koło 24 maja więc spodziewam się kotków lada moment. Dziś Mayka wędruje po całym domu i nie może znaleźć sobie miejsca. Chce wyjść na ogródek i najchętniej siedziała by pod krzesłem ogrodowym. Jest chłodno i zbiera się na deszcz więc wolałabym ją zatrzymać w domu. Wciąż ma wilczy apetyt i domaga się uwagi. Czy to normalne? Karton jest przygotowany i mięciutko wyścielony.
Parę razy w nim miała drzemkę. Co trochę pomiałkuje bardziej placzliwym głosem. Co sugerujecie? Na co zwrócić uwagę? Czy to normalne że ma apetyt w tak wysokiej ciąży?

losiolek007

 
Posty: 3
Od: Pon lip 25, 2016 22:12

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], magnificent tree, Silverblue i 502 gości