Dobra, to ja sie dopisze. Jeszcze nie doczytalam wszystkiego.
Moje jada dzis (wreszcie) na sterylke.
I tak sie zastanawiam jak zabezpieczyc szwy - maja byc te wewnetrzne rozpuszczalne, wetka zalecala kolnierz przez 8-10 dni, kubraczkow nie ma. Mam wrazenie ze cos czytalam tu na forum o patencie z ponczocha czy rajstopa...
Dobra lece sie ubrac i polapac dziewczyny do transporterkow.
w ogole protesta z rana byly straszne - "jak to? gdzie nasza woda? gdzie papu?" Sephrenia to mi zrobila caly koncert
a Siuan probowala zjadac okruchy chleba z podlogi...