Ostatnio zamówiłam z "Animalii " puszki Miamor i co sie okazuje puszeczki po 100g.produkowane sa w Tajlandii? ,te po 85g w Niemczech.Ponadto Gimper ( nowość -pakowane po dwie puszki po 85g) również produkowane w Tajlandii.Co prawda koty wrąbały na poczekaniu,historii żołądkowych nie było.Wogóle po otwarciu zarówno Miamor i Gimpeta sama bym zjadła.Jasne delikatne mięsko (drób,tuńczyk ,krewetki i to całe ) i to wszystko w delikatnej galaretce. 85% mięsa w/g opisu i tak faktycznie jest.POnadto maja obniżony poziom magnezu.
Może w Tajladnii taniej wychodzi siła robocza i tańsze surowce (tuńczyk?).Nie wiem co o tym sądzić?Kotom to tak smakuje.