Czupurek od 5.30 jest w swoim nowym domku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 06, 2005 9:49 Czupurek od 5.30 jest w swoim nowym domku

witam, nasz nowy domownik dziś z samego rana przyjechał do nas jest śliczny ale... siedzi prawie cały czas pod meblami w kuchni:(( wyjęłam go raz głaskałem pokazywałem świat za oknem niby ładnie siedział lecz jak tylko odszedłem on mykmykmyk i do kuchni pod meble.
wyci ągać go z tamtąd na siłe i porzyzwyczajać czy może lepiej niech sam się oswaja z otoczeniem i z nami ?
Obrazek

arturber

 
Posty: 93
Od: Pt lut 04, 2005 14:59
Lokalizacja: Stargard

Post » Nie lut 06, 2005 9:55

Sam wyjdzie, głód i ciekawość zwyciężą. Powodzenia!
Kasia
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Nie lut 06, 2005 10:11

dajcie mu czas :):)
wy go na zdjeciach widzieliscie i mieliscie sie czas zakochac, on was nie widzial,wiec sie troszke obawia wielkoludow :wink:
a w ogole gratulacje
:ok:
dzieci nadlatuja....
ObrazekObrazekObrazek

moni74

 
Posty: 1807
Od: Śro sie 11, 2004 18:21
Lokalizacja: Berlin

Post » Nie lut 06, 2005 10:26

Gratulcje! :D
Dajcie kotu trochę czasu i nie wyciągajcie go na siłę. Wkrótce ciekawość weźmie górę nd strachem i sam wyjdzie.

Izolda

 
Posty: 1793
Od: Czw gru 09, 2004 20:55
Lokalizacja: GrodziskMazowiecki

Post » Nie lut 06, 2005 10:27

Poczekać spokojnie. Nasza Zojka przez pierwsze kilka tygodni wychodziła spod wanny wyłacznie na jedzenie i do kuwety i tylko pod naszą nieobecność, a teraz z kolan nie złazi i nic tylko by się miziała! I gratuluję zakocenia!

Astana

 
Posty: 1117
Od: Wto sty 06, 2004 13:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 06, 2005 10:36

Daj mu czas, na razie ma stresa ;) Jak sie oslucha Waszych glosow, to wyjdzie :lol: I gratuluje zakocenia :mrgreen:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie lut 06, 2005 10:56

ale jesli daje sie czasami wyciagac i pomyziac bez wiekszej paniki to moze dobrze tak 1-2 razy dziennie go przyzwyczajac (tylko nie na sile) bo moze to wlasnie - takie delikatne pieszczoty - pomoga mu przezwyciezyc strach?

Lena

 
Posty: 5089
Od: Śro wrz 29, 2004 13:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 06, 2005 11:32

:balony: :D Gratulacje :dance:

Będzie dobrze, za parę dni kocie zapomni o szafkach w kuchni, potrzebuje tylko trochę czasu.

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Nie lut 06, 2005 11:42

Musi sie najpierw troche oswoic, w koncu spotkalo go duzo wrazen. Bedzie OK! :ok:
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie lut 06, 2005 12:08

Ja dopiero wstałam a maluch już ponad 6 godzin w nowym domu!
Mam nadzieję, że podróz go nie przeraziła , po raz pierwszy podróżował tak długo. Dajcie mu trochę czasu, niech się przyzwyczaja. Mam nadzieję, ze niedługo przełamie lody, zapozna się z wami....
Powodzenia

dorot

 
Posty: 2446
Od: Wto lip 06, 2004 17:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 06, 2005 12:22

Ale fajnie, ze Czupurek jest już w swoim domku :D
To normalne, ze mały przeżywa nową sytuację. Na pewno juz jutro będzie bardziej śmiały. U nas zawsze na takie przestraszone nowe koty doskonale działała myszka uwiązana do długiego sznurka- no nie było rady, każdy zaczynał to łowić i łapać.
Powodzenia Czupureczku w nowym domku :)
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie lut 06, 2005 12:25

:lol: Proponuję poleżenie obok niego, tyle, że przy szafkach. Spokojna rozmowa, ciekawa zabawka + smakołyk na pewno pomogą mu.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35119
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Nie lut 06, 2005 15:36

Witaj :D !
Tak się cieszę, że Czupurek ma nareszcie swój własny, kochający domek :dance: :dance2: !
Daj mu trochę czasu, na pewno szybciutko się ośmieli!
To dla niego nowa sytuacja i musi się przyzwyczaić. Dodatkowo podróż też go na pewno zestresowała.

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie lut 06, 2005 15:59

wedka albo patyk z piorkami na koncu czynia cuda :wink: :D
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie lut 06, 2005 16:39

pokazałbym wam zdjęcie Czupurka schowanego za lodówką w stosie reklamówek ale nie mam pojęcia jak to zrobić :((
Obrazek

arturber

 
Posty: 93
Od: Pt lut 04, 2005 14:59
Lokalizacja: Stargard

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 208 gości