no wiec jesli chodzi o rase europejska to nie wiem, moze sie myle, ale kropci taka wpisali w schronisku w ksiazeczce zdrowia a wierzcie mi ze nikt jej pochodzenia nie badal dlatego bylam przekonana ze to jedno i to samo i ze to sie po prostu tak nazywa...
dzieki za uswiadomienie
co do lulusia to ma takie troche dluzsze futerko i zupelnie inne niz wiekszosc dachowcow ktore znam wiec mysle ze to raczej persia cecha. moze nie jest ono tak dlugie jak u persa ale zawsze dluzsze i mieksze.
a na zdjeciu tego nie widac bo on jest jeszcze malenki i chyba mu sie to futerko troche zmieni bo narazie ma tylko taki puszek... ale i tak dluzszy niz przecietne kotki...
zreszta jaki by nie byl i tak jest kochany i wogole