Witam. Musze zdecydowanie odwiesc od zamiaru kastrowania(czy leczenia) kociakow w awecie(gdansk ul. Matejki)! jak juz pisano strylnosc pomieszczen pozostawia bardzo wiele do zyczenia. Kastorowalam tam moja kotke. Przy sciaganiu szwow obszedl sie z nia bardzo nie delikatnie, kicka sie zdenerowowala, przerazila i z pewnoscia mogl oszczedzic jej nerow i zapewne bolu. takie wizyty pozostawiaja z pewnoscia uraz. W stosunku do mnie byl gburowaty! Absolutnie NIE polecam!
Z przykroscia stwierdzam, ze coraz trudniej znalesc dobrego lekarza, ktory nie wyczysci kieszeni i z uczuciem zajmie sie kociakiem.