jasenka pisze:Nezia pisze:jasenka pisze:Nezia pisze:no to Wam opowiem...
mój TZ miał iść na imprezę pracową...dostał właśnie mejla z ankietą do wypełnienia dla TZ-ów wychzodzących na takie imprezy ...dla kobiety: " Do wiadomości mężą :wychodzę i nie wiem kiedy wróce, pa!!! i podpis wychodzącej" dla faceta: Bardzo proszę o zgodę na wyjście, wypiję tylko tyle a tyle, będę gadał tylko z i tu miejsce na adnotacje żony", no więc wypełniłam mężowi ankietę a w miejsce kropek wpisałam "możesz rozmawiać tylko z kobietami powyżej 35 roku życia, będącymi szczęśliwymi mężatkami". Mąż przeczytał to na imprezie u nas w domu i mój ulubiony chrzestny mojej córki powiedział:" A dlaczego akurat w takim wieku???" no to ja: bo chyba nie wymieni 35-cio letniego modelu na inny 35-cio letni, prawda???" A on na to :" Hmmm, ja tam bym wymienił 5-cio letnią Syrenkę na 5-cio letniego jaguara..." w tym momencie się zakrztusił, bo dostał przez łeb od 37-mio letniej żony osobistej...
Niezia, to może my sobie tuning (czy jak to się tam fachowo nazywa) zróbmy po prostu ! Taki spojler nowy... alu-felgi...
trzeba by zacząć od tych cellulitisów, brzuszków, biustów, nosów, kurzych łapek...matko cała fasada do wymiany
Blacharką to Ty się nie przejmuj! W tych "salonach tuningu" to tak potrafią zalakierować, że nie widać! Tylko jakiś akcent trzeba dodać nowoczesny (taki spojler fajny od jubilera, czy coś). To podobno dobrze działa na psychike pojazdu... taki spojler znaczy się... Nie wiem tylko, czy wolisz złote, czy srebrne?
stanowczo srebrne, ale jak tu wydać na spojler, żeby na rachunku nie było śladu