Usunięcie zębów - pytania!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 26, 2005 14:41

Majorko, Gacuś nie powinien nic jeść przez ok. 10 godzin po wybudzeniu się. Nawet mój Kuba wytrzymuje (no powiedzmy, że Kuba wytrzymuje z trudem) 8 godzin. Ryba gotowana na poźna kolacje to dobra rzecz i miekka. Szkoda, że dzis mu nie wzieli krwi (był na cczo i w znieczuleniu) ale trudno. W sprawie pobrania krwi popieram Bonifacego.
Biedny Gaculo ale dzielny.

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro sty 26, 2005 14:49

Nie pomyślałam o tym... :oops:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1604
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 26, 2005 14:58

Nie martw sie specjalnie, kamień może byc spowodowany np. genetyczna skłonnością. A u kota w tym wieku jest czyms prawie normalnym.
A jak kociulo?

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro sty 26, 2005 15:07

Znowu przelazł pod łóżko, trochę mu się łapiny ślizgają po podłodze. Mogę pozwolić mu spać?
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1604
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 26, 2005 15:12

Oczywiscie, że możesz mu pozwolić...zdrówka dla Gacka...i Ciebie też :)
A tu możecie oglądać moje zdjęcia:
Portfolio fotneta
Portfolio kotneta
Obrazek
PRĘGOLO

Bonifacy

 
Posty: 1476
Od: Wto sty 28, 2003 16:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów a właściwie Służew and Dolinką

Post » Śro sty 26, 2005 15:13

Mysle, że tak. Jest na pewno oslabiony, może ma nawet zawroty głowy. Przez ok. dobe narkoza bedzie dzialała jeszcze jak środek przeciwbólowy.
Biedny Gaculo chociaż te ząbki przed wyrwaniem z pewnościa musiały mu dokuczać.

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro sty 26, 2005 15:27

Może teraz Gaculek nie czuje sie zbyt dobrze, ale jak dojdzie do siebie i ranki sie zagoją napewno poczuje ulgę.
ObrazekObrazekObrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 38275
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro sty 26, 2005 15:30

Przemieszcza się (bo trudno to nazwać chodzeniem, chociaż utrzymuje się na łapach) powoli, ze spuszczoną głową. Wszedł na chwilę do kuwety, ale nie zrobił nic. Tylko tam poleżał. Teraz próbował wejść na kanapę, nie mógł, pomogłam mu i przykryłam wełnianą chustką. Może jak posiedzę przy nim, to poczuje się pewniej?
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1604
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 26, 2005 16:34

Nie martw się, narkoza to zatrucie organizmu więc Gacuś będzie pozbywał się tej trucizny jeszcze przez ładnych kilka godzin. To dobrze, że jest taki spokojny i chce spać. Łapka po sterylce chodziła po domu non-stop 6 godzin!, przewracając się co chwila i zataczając, aż przykro było patrzeć. Nie usiadła ani na chwilę. A potem zasnęła na 15 min. i następne 2 godz. chodzenia. :( :evil:

10 lat to jeszcze nie jest strasznie dużo, jeżeli kotek ma zdrowe serce i nie był zbyt często poddawany narkozie. Moja Puma miała operację w tym wieku i zniosła ją dobrze.

Jeśli chodzi o badanie krwi tez popieram Bonifacego. Mam koleżankę w Sosnowcu, kot - nerkowiec, 12-letni, często trzeba robić tego typu badania i nigdy go nie usypiają. Tyle, że to jest kot spokojny, a dwie osoby go trzymają.

Dopieszczaj Gacusia, wszystkiego dobrego! :)

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Śro sty 26, 2005 18:48

Gacuś poprzednie czyszczenie (pierwsze w życiu) miał ponad rok temu. Poddany narkozie był raz do kastracji i dwukrotnie do czyszczenia zębów, więc nie tak dużo.
Położyłam się na kanapie, on się wtulił w mój brzuch i tak spał, a ja się bałam ruszyć. Dopiero jak TZ przyszedł (jego ukochany przyjaciel), Gacula sie zgramolił z kanapy i poszedł się przywitać. Miałam łzy w oczach, bo TZ się bał, że Gacek będzie miał mu za złe. Potem obaj usiedli na kanapie (Gacuś z pomocą) i zaczął TZ-ta ugniatać, czyli wraca do siebie:) Ale idylla się skończyła, bo TZ wziął klatkę do ręki, żeby ją schować i Gacek chwilowo nie wychodzi spod łóżka - już dużo żwawiej się porusza :lol:
Pozostałe koty są bardzo przestraszone, zwłaszcza Miodunka. Patrzy na Gcka z ogromnym przerażeniem i boi się podejść. Dlaczego tak się dzieje? Czy to jego dziwne zachowanie czy zapach z kliniki tak je przestrasza?
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1604
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 26, 2005 19:00

Nie mam czasu czytac calego watku, wiec moge sie powtorzyc, przepraszam...
Biala miala usuwane trzonowce, Czarna ma pozostawione jedynie dwie jedynki. Przez 2 tygodnie obie mialy calkowity zakaz karmy suchej. Obie przez kilka dni dostawaly srodku przeciwbolowe.
Karmilam mielonym albo bardzo siekanym miesem, mialkimi puszkami (gourmet gold, simba), wyciagajac twardsze kawalki jesli sie trafily (jak zla kupilam).
Po zagojeniu - obie rabia karme sucha bez problemu. Czarnej mieso musze siekac drobno, Bialej tak srednio, jakos reszta zebow sobie radzi jakby co...

Majorko - jesli Gacus nie dostal oslonowo antybiotykow obmacuj go czesto po szczece. Czarnej sie zrobil ropien prawdopodobnie od drapania jak sie goila, choc nie wiadomo na pewno... ale wygladalo okropnie.

Kciuki trzymam!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84900
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro sty 26, 2005 19:03

Yuya, dostał osłonowo antybiotyk, ale nie wiem jaki. Za dwa dni do kontroli. On ma usunięte dwa zęby przedtrzonowe (które to?) po obu stronach górnej szczęki.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1604
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 26, 2005 19:11

Majorka, ja wiedziałam że prrytulić musi go twój tz. To jego ukochany pan. I wiedziałam, że jak jego tatuś przyjedzie to kotek zacznie dochodzić do siebie. :D :) :dance:
Magda

ObrazekObrazek
Pokemon i Ptyś

magda gabryś

 
Posty: 583
Od: Wto kwi 22, 2003 20:54
Lokalizacja: warszawa Ursynów

Post » Śro sty 26, 2005 19:19

Magda, to czemuś mi tego nie napisała. Ja byłam taka zmarchwiona. Ale na pocieszenie (siebie) dodam, że jednak do chwili przyjścia TZ-ta minęło trochę czasu i narkoza działa coraz słabiej, dlatego (m.in.) tak szybko podrałował na powitanie. Prawda? :wink:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1604
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 26, 2005 19:20

Majorka pisze:Magda, to czemuś mi tego nie napisała. Ja byłam taka zmarchwiona. Ale na pocieszenie (siebie) dodam, że jednak do chwili przyjścia TZ-ta minęło trochę czasu i narkoza działa coraz słabiej, dlatego (m.in.) tak szybko podrałował na powitanie. Prawda? :wink:


No, można na to i z tej strony spojrzeć... :wink:
ObrazekObrazekObrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 38275
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 535 gości