Tajna misja - super plan !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 24, 2005 9:49 Tajna misja - super plan !

Może jeszcze za wcześnie,żeby o tym pisać ... ale już nie umiem wysiedzieć :twisted:
Za kilka tygodni jadę po moją drugą Kicie...narazie mieszka u Pini :D
I muszę oszukać rodziców w kwestii..."skąd mam drugiego kota?" :evil: :twisted:
Napiszcie jakieś wiarygodne kłamstewko...żebym mogła z niego skorzystać :twisted:
Mój tata jest bardzo nerwowy jak słyszy "chciałabym mieć dwa koty" :cry: ...więc historia musi być wiarygodna o smaku kociego nieszczęścia.
Bo jak już tata dotknie i przytuli to ukocha na zawsze :mrgreen:
Obrazek
"Nie ma nikt takiej nadziei jak ja,takiej wiary w ludzi w cały ten świat!"

fuksia

 
Posty: 605
Od: Czw paź 07, 2004 20:00
Lokalizacja: Żory

Post » Pon sty 24, 2005 9:52

Prosta sprawa, szlas do szkoly czy pracy czy gdziekolwiek i na twoich oczach ktos z auta wyrzucil lub gdzies postawil i pospiesznie odszedl.

Albo znalazlas drącą sie niemilosiernie gdzies tam - wymyslk najlepsze miejsce w okolicy.

Lub pijak co cie napadl i powiedzial ze jak od niego kota nie kupisz to mu kark skreci na twoich oczach..

czy mam dalj wymyslac kocie horrory celem zmiekczenia serca twego taty? ;-)

Lena

 
Posty: 5089
Od: Śro wrz 29, 2004 13:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 24, 2005 10:03

:twisted: Myślę,że mój tata odnalazł tego co mi chciał zrobić krzywdę
i.... 8O ...ternował kiedyś box :?
Proszę o łagodną wersję :D
Krąże między pracą,a szkołą...wszedzie dojeżdżam samochodem...więc może...worek się ruszał na drodze:>Tylko jak ja to synchronizuje w czasie :lol:
Czy ewentualnie ktoś z Gliwic mógłby mi pomóc :?:
Odebrałabym od niego kotka po skończonym examinie-to by bylo bardziej realne :!:
Hellllppppp Gliwice :D
Obrazek
"Nie ma nikt takiej nadziei jak ja,takiej wiary w ludzi w cały ten świat!"

fuksia

 
Posty: 605
Od: Czw paź 07, 2004 20:00
Lokalizacja: Żory

Post » Pon sty 24, 2005 10:09

Powiedz że dostałas ode mnie.. :mrgreen: ..musiałam ja oddac bo mam męża który leje mnie i kicię.. 8) . Faszysta! :twisted:

vienna

 
Posty: 1817
Od: Pt sie 20, 2004 8:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 24, 2005 10:16

oj wystarczy jak powiesz że siedział pod śmietnikiem i płakał z zimna... I był bardzo biedny i oswojony i napewno ktoś go wyrzucił z domu i że taki domowy kotek nie przeżyłby zimy (żywcem ściągnięte z historii naszego Newtona).
Aśka i...
Obrazek

tomoe

 
Posty: 2278
Od: Wto sie 03, 2004 21:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 24, 2005 10:31

Aż sama zaczynam w to wszystko wierzyć :wink:
Chyba zrobie tak..."tato wiesz co się stało? Ktos zostawił kotka w pudełku przy szkole.i tak się niemiłosiernie darł!!! Jacy to ludzie są straszni! I co taka biedulka miała sama zrobić?Musiałam ją wziąść-wiesz jak mnie serce boli,jak widze że ktos robi zwierzęciu krzywdę.Przeciez sama by sobie nie poradzila!!!jak ludzie tak moga zrobić!!!"
I cio???:>

Vienna super pomysł...ale wiesz,że by nie przeszedł :ryk:
Obrazek
"Nie ma nikt takiej nadziei jak ja,takiej wiary w ludzi w cały ten świat!"

fuksia

 
Posty: 605
Od: Czw paź 07, 2004 20:00
Lokalizacja: Żory

Post » Pon sty 24, 2005 10:36

Powiedz, ze poszłas do weta po tabletki na odrobaczenie a ktoś przyniósł tego kota do uspienia bo meble drapał albo miauczał , albo dziecko miało alergię, etc.

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon sty 24, 2005 10:42

boszszzzz, przestańcie - łzy mi stają w oczach :wink:

eela

 
Posty: 1535
Od: Wto lip 13, 2004 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 24, 2005 11:44

Kasia D. pisze:Powiedz, ze poszłas do weta po tabletki na odrobaczenie a ktoś przyniósł tego kota do uspienia bo meble drapał albo miauczał , albo dziecko miało alergię, etc.


To jest dobre :D Ale mysle ze lepiej nie o meblach, a o alergii. Albo ze ludzie wyjezdzali, i przyniesli kotka na uspienie.. itp

tyona

 
Posty: 197
Od: Nie lis 28, 2004 17:07

Post » Pon sty 24, 2005 11:55

tyona pisze:
Kasia D. pisze:Powiedz, ze poszłas do weta po tabletki na odrobaczenie a ktoś przyniósł tego kota do uspienia bo meble drapał albo miauczał , albo dziecko miało alergię, etc.


To jest dobre :D Ale mysle ze lepiej nie o meblach, a o alergii. Albo ze ludzie wyjezdzali, i przyniesli kotka na uspienie.. itp


to jest czeste po prostu.
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pon sty 24, 2005 12:08

wiecie, my się tu teraz wygłupiamy wymyślając straszne historie, na pozór niestworzone.... aleee to straszne bo te historie chyba wszystkie przydazyly się już kotom :(:(

ahh i trzymam kciuki za powodzenie akcjiii - nowy kot :D:D
ObrazekObrazekObrazek
zkotem - czyli paulina i kot...

zkotem:)

 
Posty: 601
Od: Śro gru 08, 2004 16:53
Lokalizacja: lublin

Post » Pon sty 24, 2005 12:15

zkotem:) pisze:wiecie, my się tu teraz wygłupiamy wymyślając straszne historie, na pozór niestworzone.... aleee to straszne bo te historie chyba wszystkie przydazyly się już kotom :(:(

ahh i trzymam kciuki za powodzenie akcjiii - nowy kot :D:D


Moja się nie przydazyła.. :mrgreen: ..maż mi jeszcze nie wlał. Aczkolwiek przy gościach zawsze powtarza że za mało mnie pierze i dlatego jestem taka pyskata.. :smiech3:
O kotach nie wspominam..to dwie święte , indyjskie :cowsleep: :cowsleep:

vienna

 
Posty: 1817
Od: Pt sie 20, 2004 8:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 24, 2005 13:30

vienna pisze:
zkotem:) pisze:wiecie, my się tu teraz wygłupiamy wymyślając straszne historie, na pozór niestworzone.... aleee to straszne bo te historie chyba wszystkie przydazyly się już kotom :(:(

ahh i trzymam kciuki za powodzenie akcjiii - nowy kot :D:D


Moja się nie przydazyła.. :mrgreen: ..maż mi jeszcze nie wlał. Aczkolwiek przy gościach zawsze powtarza że za mało mnie pierze i dlatego jestem taka pyskata.. :smiech3:
O kotach nie wspominam..to dwie święte , indyjskie :cowsleep: :cowsleep:


To już wiem skąd te pyskate :wink:

My wymyślamy...a ludzie praktykują :cry:
Obrazek
"Nie ma nikt takiej nadziei jak ja,takiej wiary w ludzi w cały ten świat!"

fuksia

 
Posty: 605
Od: Czw paź 07, 2004 20:00
Lokalizacja: Żory

Post » Pon sty 24, 2005 13:49

Słońce,
możesz zrobić to co ja - tylko u mnie tak bylo naprawdę.
Wysiadam z windy, a tu kot na wycieraczce- na IXp.

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8733
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 24, 2005 14:29

Basia_D pisze:Słońce,
możesz zrobić to co ja - tylko u mnie tak bylo naprawdę.
Wysiadam z windy, a tu kot na wycieraczce- na IXp.


No prosze..z dostawą :mrgreen: do domu..

vienna

 
Posty: 1817
Od: Pt sie 20, 2004 8:15
Lokalizacja: Wrocław




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Majestic-12 [Bot], qumka, Rudolfa i 525 gości