Odchuchana 'więzienna' Zuzia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 04, 2005 8:42

fuksia pisze:No prosze jaka mała księżniczka się z niej zrobiła :mrgreen:
Czy już wszystko w porządku z jej zdrówkiem?Tak na 100%?? :cat3:

Mam nadzieję, że tak. Minęły dwa tygodnie od odrobaczenia i jutro mamy jechać na szczepienie.
Koło noska pojawiła się malutka brązowa plamka. Nie wiemy, czy to wynik brutalnych zabaw z Maszą czy, odpukać, jakiś grzybek.

Księżniczka zaczęła wybrzydzać przy jedzeniu. Gotowany indyczek jest już be, surowy taki sobie, kaszka absolutnie nie do jedzenia. Niestety zbiera złe wzory z niejadka Maszy.

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt lut 04, 2005 9:12

Doniesienia z ostatniej chwili. Ze szczepienia chyba nici. Zuzia nie spała w nocy i wszystko wskazuje na to, że ją boli ucho. Z opisu mamy: trzepie łebkiem i ociera się o wszystko uszkiem. W środku podobno czysto i ucho nie jest czerwone. Cóż to za paskudztwo może być. :evil:

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt lut 04, 2005 9:29

jejku ,jak się cieszę ze to więzienna Zuzia trafiła doTwoich rodziców-dziś dopiero doczytałam/nie zawsze mam dostęp i czas na czytanki/
I tak wogole to jestes wielka :king:
A naprawde wszystkich bede namawiac do dokacania,po moim powolutkim ,,normalnieniu,, Mojreczki.
Wczesniej tez probowałam wizyt u kota moich rodzicow i to byla makabra :strach:
A cierpliwosc w domku robi swoje :)
Pozdrawiam, i :ok: za budryski
ObrazekObrazek

Mała

 
Posty: 1007
Od: Śro gru 29, 2004 21:20
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Zeeni i 251 gości