czy jest szansa na pomoc? co robić?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 28, 2005 23:11

Ewo, to jest maluszek...
NA PEWNO może mieć wspaniały dom, a na podwórku - sama wiesz, co go czeka..
Spróbuj, proszę, pomogę Ci.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt sty 28, 2005 23:13

Nasz Wasmoj tez przez pierwsze dwa dni syczał na nas straszliwie, kiedy tylko wchodziliśmy do łazienki. Trzeciego dnia już wchodzil na kolana :lol:
Tak to z tymi dzikimi maluszkami jest....
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob sty 29, 2005 15:20

Będę próbować łapać.
Mam do Was pytanie, znacie się na kotach, na ich emocjach a ja nie więc chciałabym wiedzieć. Czy taki maluch będzie bardzo tęsknił za wolnością? Będzie tęsknił za kotami, z którymi jest razem?
Ewa

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob sty 29, 2005 15:35

Ewo kociak jest śliczny :1luvu: !
Nie dziw się, że syczał - on przecież nie wiedział, co chcesz z nim zrobić, to przecież jego forma obrony! Złap biedaczka, bo zimno jest okrutnie i napisz ile tam jest innych kotków.
Trzymam kciuki za powodzenie akcji :ok: !

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob sty 29, 2005 15:51

Ewo! na poczatku bedzie wystraszony ale szybko oswoi sie z Toba i z tym ze nic mu nie zrobisz, za jakis czas zapomni o wolnosci i bedzie sie cieszyl nowym lepszym zyciem.

Zycze powodzenia, to co robisz jest cudowne!
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Sob sty 29, 2005 16:11

Ewaa6 pisze:Będę próbować łapać.
Mam do Was pytanie, znacie się na kotach, na ich emocjach a ja nie więc chciałabym wiedzieć. Czy taki maluch będzie bardzo tęsknił za wolnością? Będzie tęsknił za kotami, z którymi jest razem?
Ewa

Odpowiadając na Twoje pytanie podam jeden przykład- we wtorek złapałam maleńką dzikuskę z piwnicy, która podrapala nas niemiłosiernie, kiedy wkładaliśmy ją do transporterka, potem syczała na nas przy pryskaniu Frontlinem, patrzała dziko i nieufnie. Tego samego dnia pojechała do nowego domku. W czwartek nowa pani opowiadała, że mała cały czas siedzi u niej na kolanach i rozkosznie mruczy. Nie interesuje ją ani okno, ani drzwi- nic poza tymi kolanami :D
Ja myślę, że ciepły dom, z jedzonkiem to dla takiego kota, który nieraz głodował i raczej zawsze marzł, to po prostu raj.
Trzymam kciuki za Ciebie i tego malucha. :ok:
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon sty 31, 2005 16:13

Ewa, i jak? Co u Ciebie słychać?
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon sty 31, 2005 20:07

Kociaki dziś strasznie głodne. Zmiotły co im dałam i wieczorem zaniosę sporą dokładkę. Maluch ucieka na mój widok :cry:
Ewa

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kicalka, Szymkowa i 277 gości