Żwirek Benek Crystal - Nowość

[Kate23]

Co myślicie o tym żwirku?
http://animalia.pl/produkt.php?kat=41&id=3762

[Nezia]

Co myślicie o tym żwirku?
http://animalia.pl/produkt.php?kat=41&id=3762

hmmm, ciekawe, jak odsiać żółte kryształki od matowych i błyszczących...

[elca]

Co myślicie o tym żwirku?
http://animalia.pl/produkt.php?kat=41&id=3762

hmmm, ciekawe, jak odsiać żółte kryształki od matowych i błyszczących...

Nie odsiewasz. Czekasz aż wszystko zzółknie i wywalasz całość.
Właśnie dlatego odrzuca mnie od tych żwirków. Bo estetycznie to to nie wygląda

[Nezia]

Co myślicie o tym żwirku?
http://animalia.pl/produkt.php?kat=41&id=3762

hmmm, ciekawe, jak odsiać żółte kryształki od matowych i błyszczących...

Nie odsiewasz. Czekasz aż wszystko zzółknie i wywalasz całość.
Właśnie dlatego odrzuca mnie od tych żwirków. Bo estetycznie to to nie wygląda

fuj...

[Ciri]

Rranyyy!!! Zobaczyłam cenę i ...zemdlałam...

[emka]

Co myślicie o tym żwirku?
http://animalia.pl/produkt.php?kat=41&id=3762

hmmm, ciekawe, jak odsiać żółte kryształki od matowych i błyszczących...

Uzywam zwirku Diamond Cat Litter, dziala na tej samej zasadzie co nowy Benek. Po tygodniu odsialam lopatka do zwirku tylko pokruszone drobinki, ktore byly na dnie kuwety. Odsiewanie zoltych krysztalkow chyba nie ma sensu, to jak bawienie sie w Kopciuszka
Po prostu zamieszalam calosc, czesc jest czysta, czesc mleczna a bardzo mala czesc zolta.
Po 3-4 tygodniach (wedlug opisu na opakowaniu) calosc trzeba wyrzucic.
Chlopaki na poczatku podejrzliwie zagladali do kuwety, potem probowali jesc krysztalki O dziwo Zeus - zwykle bojazliwy i oporny na nowosci - zalatwil sie jako pierwszy.
W porownaniu z CBE+, ktorego uzywalam dotychczas - minusem jest to ze mam wrazenie ze koty niezbyt lubia chodzic po tym zwirku, strasznie chrzesci. Nie wiem do konca, jak z jego wydajnoscia. Pod wzgledem nieroznoszenia sie daje 5/5 (CBE+ 0/5 - mialam go w lozku i gdzie sie tylko dalo go naniesc). Pod wzgledem wygody uzycia rowniez 5/5.
Polecam sprobowac samemu, opisy mnie nie zachecaly, ale mialam juz troche dosc wszedobylskich trocin. Prawdopodobnie przestawie sie na taki wlasnie typ zwirku.

[Nezia]

Rranyyy!!! Zobaczyłam cenę i ...zemdlałam...

no bo to z kuwetą i łopatką jest

[emka]

Co myślicie o tym żwirku?
http://animalia.pl/produkt.php?kat=41&id=3762

hmmm, ciekawe, jak odsiać żółte kryształki od matowych i błyszczących...

Nie odsiewasz. Czekasz aż wszystko zzółknie i wywalasz całość.
Właśnie dlatego odrzuca mnie od tych żwirków. Bo estetycznie to to nie wygląda

W zakrytej kuwecie nie widac jakiego koloru jest zwirek

[Dorota]

Raz kupilam "silikonowy" zwirek.

Ale to nie byl Benek.
Ok. 20 zl za opakowanie.
Na jedno wypelnienie kuwety.

Chlopaki siusialy doń, dziewczyny nie.

Nie wytrzymalam i wybieralam te krysztalki "zuzyte".
Nie smierdzialo przez caly czas uzywania.

Benkowych krysztalkow nie znam.

[Kate23]

Emka i Dorota - dziękuję Wam za dokładne opisy

Myślę, że się chyba skuszę na ten żwirek. Nie zaszkodzi spróbować
Tylko tak się zastanawiam, że może jednak lepszy od Benka jest Diamond Cat Litter, o którym pisze Emka... ale w sumie jak oba żwirki działają na tej samej zasadzie to może nie ma między nimi żadnej różnicy...

Już od dłuższego czasu używam Cat`s Best Eco Plus, ale mam wrażenie, że jakościowo się pogorszył.

[TŻ Oberhexe]

Co myślicie o tym żwirku?

Tego typu żwirki są niezastąpione w momencie. gdy z kuwety zalatuje kocurem. Estetycznie porażka - właściwie nadaje się tylko do krytej kuwety, ale znacznie oszczędza nos. Przed kastracją Hackera używaliśmy podobnego żwirku, bo bez niego byłoby naprawdę ciężko...

[Kasia D.]

Niestety, ze zuzytych ( na wpół żółtych)silikonów zajeżdża tak, ze amoniak w oczy szczypie.
Nie ma cudów, zasikane żwirki trzeba wywalac i koniec. No chyba,z e komuś to nie przeszkadza...
Po latach prób i błedów przeprosiłam sie z Benkiem...

[Kaja]

moje dziewczyny używają Fresh'n'Easy też jest to żwirek silikonowy, 5 l. starcza na ok. 2 tygodnie) przy dwóch kotach, kosztuje ok. 25 zł.

Wystarczy że raz dziennie wybiorę suche kupki, reszta zostaje i dopiero pod koniec drugiego tygodnia zaczyna go czuć więc wtedy ląduje w śmieciach.
To wygodny sposób, pochłania zapachy na bieżąco, wystarczy że dziewczyny zakopują koopki i już ich nie czuć.

Ten jest drobnym żwirkiem, są też pod innymi nazwami (np. Kocie sekrety) i mają grubsze granulki lub są też całe białe ale dziewczyny wolą ten drobny.

[Kid]

moje dziewczyny używają Fresh'n'Easy też jest to żwirek silikonowy, 5 l. starcza na ok. 2 tygodnie) przy dwóch kotach, kosztuje ok. 25 zł.

Wystarczy że raz dziennie wybiorę suche kupki, reszta zostaje i dopiero pod koniec drugiego tygodnia zaczyna go czuć więc wtedy ląduje w śmieciach.
To wygodny sposób, pochłania zapachy na bieżąco, wystarczy że dziewczyny zakopują koopki i już ich nie czuć.

Ten jest drobnym żwirkiem, są też pod innymi nazwami (np. Kocie sekrety) i mają grubsze granulki lub są też całe białe ale dziewczyny wolą ten drobny.

Eeee, to nam zwykły Benek albo Hilton (o niebo lepszy) też starcza 5l na 2 tygodnie na dwa ogony . Chyba zostanę przy bentonicie. Jesteśmy zmuszeni na razie do kupowania Benka, ale jak będę miała kase i pojadę do Auchan to im wywiozę cały zapas Hiltona morskiego .

[Kasia D.]

wywiozę cały zapas Hiltona morskiego .

A ile płacisz za worek?