wczoraj znalazłam kocurka. po akcji 'łapaj kota', udało mi się go dotransportować do domu.
chudy, brudny, śmierdzący... oczy zaropiałe, nos zakatarzony, kicha i kaszle.
rano dostał 2 zastrzyki: antybiotyk i coś przeciwzapalnego. jutro czeka nas kolejna wizyta u weta.
chciałabym się dowiedzieć, czym karmić i poić takiego malucha? ma może 3 miesiące, a może jest starszy, tylko niedożywiony...
kupiłam mu suchą karmę royal dla kociąt i whiskasa w puszcze - pani w zoologicznym kazała wymieszać w proporcji 1:1 przed podaniem. podobno tak lepiej dawać... i jeszcze wzięłam dla niego kocie mleko, ponieważ wody nie chce pić.
przez nasz dom i stajnię często przewijają się różne koty. 2 kotki mam na stałe. ale jeszcz nigdy nie miałam do czynienia z tak chorym maluszkiem. koleżanka poradziła mi do Was o pomoc się zwrócić...