dziekuje za porady.
moj vet faktycznie zalecil mi, lecz w ferworze kociego ucha zapomnialem jakiej dawki uzywac, wiec pomyslalem sobie ze tu takze uzyskam info.
z kwasu bornego 3% jestem b zadowolony - kot tez. w koncu ma slepia otwarte na oscierz
stosowalem juz : swietlik, napary swietlika, rumianek, czarna herbata, neomycyna, gentomycyna [w masciach, kroplach], sulfacetamid, cholera wie co jeszcze... dawaly tyle ze oczy byly zaczerwienione, lec znie zapuchniete. kot sie ciagle meczyl, oczka mial polprzymkniete
teraz po dwu przeczyciach - wiecozr i rano.
jest jak nowy
!!