Mozliwe przyczyny biegunki ?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 11, 2005 15:50 Mozliwe przyczyny biegunki ?

Sytuacja wygląda tak:
Od ok. 2 tyg. młody zostawia mi w kuwecie luźne kupale, raz mniej raz więcej - a czasem wychodza mu prawie ok. Do tego takieś takie pasma krwi -czasami. :!:
Początkowo obydwa koty miały luźne kupale ale starszemu przeszło. Obwiniałam za to świąteczna dietę (przy okazji zrobiłam tez koci pasztet :) )
Ogólnie kotesy okazy zdrowia, niewychodzące - odrobaczane były profilaktycznie 23 listopada 04. Ale dla pewności zrobiłam lab. badanie kupala i wyszło czysto. Byłam prawie bewna, że coś tam ma w środku - kiedyś dokładnie taka sytuacje miałam ze starszym kotesem i wyszły mu poj. jaja.
Czy trzeba zrobić jeszcze jedno badanie kupala - pod innym katem poszukiwań? Jakie? Czy możliwe jest uczulenie pokarmowe np. na kurczaka gotowanego ? Wczoraj po nim właśnie zrobił bardziej luźnego kupala. Ogólnie jedzą hillsa / rc i codziennie gotowane różne mięsko ale przeważnie kurczak. Dzięki za wszelkie info.

Jolek

 
Posty: 2144
Od: Śro gru 03, 2003 9:00
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 11, 2005 15:52

Może faktycznie alergia ? Jesli robaczków niet :roll: Spróbuj eliminować z posiłków kolejne produkty, jesli zauważysz zmianę to znaczy, że na wyeliminowaną karmę ma alergię.

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Wto sty 11, 2005 15:56

Przyczyny mogą być rozmaite, np. niewłaściwa dieta. Na dzień dobry mogłabys zrobić badania parazytologiczne w kierunku pierwotniaków jelitowych - Giardia duodenalis -opisana w Kocich chorobach.
Przyczyną takich sytuacji (oczywiście nie chcę Ciebie obrazić) bywa charakter właściciela - jeżeli jesteś ekstrawertyczką, to możesz mieć wpływ na wystąpienie takiego problemu.
Generalnie na początek powinnaś przejść na jeden rodzaj łatwostrawnej karmy i dokończyć diagnostykę parazytologiczną.
Pozdrawiam
Kot to groźny przeciwnik;)
Obrazek

zalatany

 
Posty: 711
Od: Śro sie 11, 2004 8:16
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 11, 2005 16:04

zalatany pisze:Przyczyny mogą być rozmaite, np. niewłaściwa dieta. Na dzień dobry mogłabys zrobić badania parazytologiczne w kierunku pierwotniaków jelitowych - Giardia duodenalis -opisana w Kocich chorobach.
Przyczyną takich sytuacji (oczywiście nie chcę Ciebie obrazić) bywa charakter właściciela - jeżeli jesteś ekstrawertyczką, to możesz mieć wpływ na wystąpienie takiego problemu.

Zalatany, a mógłbyś przybliżyć? Bo brzmi intrygująco...

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 11, 2005 16:08

Przy biegunce dobrze jest odstawić suchy pokarm - lub podawać go już po namoczeniu.
Możesz tez odstawić kurczaka na rzecz wołowiny lub indyka - rzadziej uczulają i podawać mięso razem z kleikiem ryżowym - dobrze reguluje jelitka.
Warto też podawać Lakcid do jedzonka kilka dni.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto sty 11, 2005 16:09

lamblie, zapalenie przewodu pokarmowego, alergia, robactwo

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Wto sty 11, 2005 16:10

Dzięki zabieram sie za ponowną zbiórke materiału (ostatnio musiałam jechać z otwartą torebka w tramwaju chociaż było szczelnie zamknięte i w woreczku - bałam się, że moja nowa torebka już na zawsze otrzyma taki zapach) :lol:
Zastanawiam się co ma z tym wspólnego mój charakter - zdecydowanie jestem intro...
I jeszcze pytanko o lekkie karmy, hills adult tuna to aktualnie jedzą
Czy jakieś bardziej lekkie?

Jolek

 
Posty: 2144
Od: Śro gru 03, 2003 9:00
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 11, 2005 16:11

RC w saszetkach dla rekonwalescentów - bardzo delikatne.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto sty 11, 2005 16:36

Oberhexe, taka choroba to zepół okrężnicy olbrzymiej. Charakteryzuje się biegunką z jelia grubego, częstym oddawaniem kału, który jest miękki i śluzowaty, czasami pociągnięty krwią. Zwierzę zdradza często objawy stresu i zdenerwowania.
Przyczyna choroby jest niewyjaśniona, chociaż przyjmuje się, że ważną rolę odgrywają tu czynniki natury psychicznej. Istniej ścisła korelacja między wystepowaniem sytuacji stresogennych w otoczeniu zwierzęcia a klinicznym ujawnieniem się objawów. Zwierzęta należące do osób znerwicowanych, neurastenicznych chorują czterokrotnie częściej niż inne zwierzęta. Charakterystyczne jest to, że objawy choroby całkowicie ustepują po wyeliminowniu sytuacji stresowej.
Nie sugeruję, że problem ten dotyczy kota Jolki, ale warto wiedzieć, że występowanie biegunki może być wynikiem również takich sytuacji.
Pozdrawiam
Kot to groźny przeciwnik;)
Obrazek

zalatany

 
Posty: 711
Od: Śro sie 11, 2004 8:16
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 11, 2005 16:46

zalatany pisze:Zwierzęta należące do osób znerwicowanych, neurastenicznych chorują czterokrotnie częściej niż inne zwierzęta. Charakterystyczne jest to, że objawy choroby całkowicie ustepują po wyeliminowniu sytuacji stresowej.
Nie sugeruję, że problem ten dotyczy kota Jolki, ale warto wiedzieć, że występowanie biegunki może być wynikiem również takich sytuacji.
Pozdrawiam

Ja tylko w temacie osob nerowowych cos dodam :wink: .
Slyszlam o czyms podobnym w temacie kotow nerkowych, wiec moge sie z tym zgodzic. Z tym, ze wowczas raczej chodzilo nie o przyczyne powstawania tej choroby tylko leczenia. Dom, w ktorym przebywa nerkowiec i jego opiekun powinien byc spokojny, zrownowazony. Jezeli tak sie dzieje, latwiej sie leczy chorego zwierzaka. Lzy i stres sa niekoniecznie dobrym lekarstwem.
Obrazek
Pirackie Trio [']:
Brucek 20.10.2001-09.04.2015 / Hrupka 20.10.2001-23.07.2016 / Rysio 20.05.2002-23.06.2018
oraz Wiórka 20.04.2016-26.11.2018

PiNeski: Pirat Lotka i Neska

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25600
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto sty 11, 2005 16:53

Czy często diagnozuje się takie przypadki w praktyce lekarskiej? Powiem tak: młody Vito jest u nas 4-ty miesiąc, ładnie dogaduje się ze starszym rezydentem Enzo. Oczywiście leją się i gonią równo. Jeśli chodzi o mnie to niuniam po równo (może czasem za mocno :) ) i z tego co wiem na umysle jestem zdrowa :lol:

Jolek

 
Posty: 2144
Od: Śro gru 03, 2003 9:00
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 11, 2005 19:53

zalatany pisze:Oberhexe, taka choroba to zepół okrężnicy olbrzymiej. Charakteryzuje się biegunką z jelia grubego, częstym oddawaniem kału, który jest miękki i śluzowaty, czasami pociągnięty krwią. Zwierzę zdradza często objawy stresu i zdenerwowania.
Przyczyna choroby jest niewyjaśniona, chociaż przyjmuje się, że ważną rolę odgrywają tu czynniki natury psychicznej. Istniej ścisła korelacja między wystepowaniem sytuacji stresogennych w otoczeniu zwierzęcia a klinicznym ujawnieniem się objawów. Zwierzęta należące do osób znerwicowanych, neurastenicznych chorują czterokrotnie częściej niż inne zwierzęta. Charakterystyczne jest to, że objawy choroby całkowicie ustepują po wyeliminowniu sytuacji stresowej.Nie sugeruję, że problem ten dotyczy kota Jolki, ale warto wiedzieć, że występowanie biegunki może być wynikiem również takich sytuacji.
Pozdrawiam


Bajra miała ten problem gdy poszła na 2 tygodnie na przechowanie do obcego domu z innymi kotami. Samo nie przeszło, konieczne było podanie leków.
ObrazekObrazekObrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 38263
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto sty 11, 2005 20:07

Muszę przyznać Zalatanemu rację. Leczył pół roku temu mojego Teosia, który miał właśnie problemy z krwią w stolcu i z biegunkami. Teoś przeszedł kurację antybiotykową (infekcja), ale główną przyczyną jego dolegliwości była najprawdopodobniej moja ówczesna "kondycja nerwowa". Czas, w którym wystąpiły niepokojące objawy u Teofila, był dla mnie szczególnie nerwowy (sprawy osobiste) , Zalatany twierdził, że mogło to mieć wpływ na kota, który jest ze mną szczególnie mocno związany. W każdym razie, kiedy ja się "odstresowałam", dolegliwości Teosia minęły. W każdym razie Wielki Bracie dzięki za całokształt i za opiekę medyczną nad całą moją kocią trójką :D

Izolda

 
Posty: 1793
Od: Czw gru 09, 2004 20:55
Lokalizacja: GrodziskMazowiecki

Post » Pt sty 14, 2005 16:08

Na dzień dobry mogłabys zrobić badania parazytologiczne w kierunku pierwotniaków jelitowych - Giardia duodenalis


Wychodzi na to, że w Poznaniu takie badania to kłopot wielki. Rozmawiałam z laboratorantką z kliniki - podobno nie chcą tego robić w przypadku materiału zwierzecego. Mam jeszcze dowiadywać się w Zakładzie Higieny Weterynaryjnej. W związku z tym mam pytanie czy ktoś z Poznaniaków ma doświadczenie w tym temacie.

[quote] Możesz tez odstawić kurczaka na rzecz wołowiny lub indyka - rzadziej uczulają i podawać mięso razem z kleikiem ryżowym - dobrze reguluje jelitka.

Ugotałam kleik ryzowy z indykiem, troche tylko pojadł ale raczej mu nie smakowało za to ten, który nie ma biegunki sie zajadał :roll: Ale niestety po tym kupal był luźny...

To tyle doświadczeń. Na dzień dzisiejszy sytuacja uległa poprawie, ostatnie 2 kupale były dobre.. :D

Jolek

 
Posty: 2144
Od: Śro gru 03, 2003 9:00
Lokalizacja: Poznań




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, kasiek1510 i 102 gości