Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ann_pl pisze:Dowiadywałam się wczoraj o kocurka. Został wykastrowany przedwczoraj i czuje sie całkiem dobrze. Wczoraj miał dostać ostatni antybiotyk i tu jest problem. Kocurek nie pozwala sobie na nic. Jak tylko otwiera sie klateczkę to atakuje. Wg oceny Pani doktor on nie jest kotkiem domowym. Najprawdopodobniej urodził sie na dworzu i niestety nie nadaje się do normalnej adopcji. Albo znajdziemy mu dom gdzie będzie sam i właściwie będzie tylko "przebywał" albo odzyska wolność. Ja jestem za tym drugim, ale to Yoasia zadecyduje
Bonifacy pisze:Ann_pl pisze:Dowiadywałam się wczoraj o kocurka. Został wykastrowany przedwczoraj i czuje sie całkiem dobrze. Wczoraj miał dostać ostatni antybiotyk i tu jest problem. Kocurek nie pozwala sobie na nic. Jak tylko otwiera sie klateczkę to atakuje. Wg oceny Pani doktor on nie jest kotkiem domowym. Najprawdopodobniej urodził sie na dworzu i niestety nie nadaje się do normalnej adopcji. Albo znajdziemy mu dom gdzie będzie sam i właściwie będzie tylko "przebywał" albo odzyska wolność. Ja jestem za tym drugim, ale to Yoasia zadecyduje
Byłem, widziałem, fociłem.....trudny przypadek. Miał ochotę mnie zjeść.
Bonifacy pisze:Ann_pl pisze:Dowiadywałam się wczoraj o kocurka. Został wykastrowany przedwczoraj i czuje sie całkiem dobrze. Wczoraj miał dostać ostatni antybiotyk i tu jest problem. Kocurek nie pozwala sobie na nic. Jak tylko otwiera sie klateczkę to atakuje. Wg oceny Pani doktor on nie jest kotkiem domowym. Najprawdopodobniej urodził sie na dworzu i niestety nie nadaje się do normalnej adopcji. Albo znajdziemy mu dom gdzie będzie sam i właściwie będzie tylko "przebywał" albo odzyska wolność. Ja jestem za tym drugim, ale to Yoasia zadecyduje
Byłem, widziałem, fociłem.....trudny przypadek. Miał ochotę mnie zjeść.
Ann_pl pisze:Nie szukajmy mu domku....
Ann_pl pisze:Nie szukajmy mu domku....
Ann_pl pisze:Czekam na decyzję Yoasi to raz, a dwa jakiego domu mu szukać? On nie jest domowy... tęskni za wolnością...
Bonifacy pisze:Ann_pl pisze:Czekam na decyzję Yoasi to raz, a dwa jakiego domu mu szukać? On nie jest domowy... tęskni za wolnością...
Można spróbować chociaż, wiele kotów adoptowanych nie jest domowych.....z tym, że u niego jest problem z agresją....
Użytkownicy przeglądający ten dział: 4bot, Google [Bot], kasiek1510, TaxusBaccata i 322 gości