Antos wg. oceny wetow schroniskowych mial lat 8 jak go bralam, u mnie juz jest 5 lat czyli jak posprawdzalam w watku, narazie jest 'Seniorem' forumowym, 13-sto latek. Filut ma latek 7, to napewno dokladny wiek, od malenstwa u nas
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów
Przeciez to nic zlego, ze Zuza odswiezyla. Ja tylko zwracam Anieli uwage, ze jesli wziac pod uwage te dwa lata roznicy to obliczenia moga wyjsc deczko inaczej
Moja jest ze mną od ponad 8 lat (luty 1996), a oseskiem nie była. Oceniam ją na trochę ponad 9 lat, no blisko 10 - prawie taka młodziutaka jak ja, duchem oczywiście. I mam nadzieję, że tak będzie trzymać długo jeszcze.
Najstarszy kot ,którego znam to kociak urodzony u mnie w domu jakieś 19 lat temu mieszka u znajomej to rudy pers.
Nasze domowe stadko to młodzież Cykota 4 lata, Kara 2 latka i Perełcia 3.5 miesiąca.
Luneczek skonczyl 8 lat miesiac temu prawie, wiec mamy 8 lat i 1 miesiac I mial byc ze mna jeszcze drugie tyle, jeszcze dluzej... A odkad zachorowal...juz nie licze, wazne ze jest
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.
Mój Lucjan, który był starszy ode mnie, pierwszy w domu (dopiero po dwóch latach ja się pojawiłam), umarł dwa lata temu. Był pęknym, wielkim czarnym kastratem i dożył wspaniałego wieku (około) 24 lat. Z miesiącami nie jestem w stanie powiedzieć, ale po przygarnięciu lekarz powiedział, że ma około 4-5 lat. U nas przeżył 19.