właściciele kotów syberyjskich

[dakota]

mój Damazik ostatnio zamienił sie w leniwca. Lubi co nieco zjeść i dobrze pospać. Czasem pańcia próbuje pogonić kota, ale to na nic. Spojrzy , ziewnie i ot tyle. Przyjaciele powiadaja, że potrzebny drugi kicior.

Potrzebny, szkoda co by się dom dla jednego kota marnował....

[Oberhexe]

a może znajdę na forum swje rodzeństwo. Pochodzę z hodowli Lekki Powiew.

Kicior, ja znam Twojego kocurka
Widziałam go jak był jeszcze małym koteczkiem i hasał z resztą rodzeństwa w domu u Edyty
Mizianki dla ślicznota

[kicior]

jak byliśmy u Edyty to my kota nie wybieraliśmy, on sam wybrał sobie wlaścicielkę i nasz domek. O, wlaśnie podszedl do komputera i przesyla miau.

[dasza]

http://upload.miau.pl/41976.jpg

http://upload.miau.pl/41979.jpg

http://upload.miau.pl/41982.jpg

Mój antoś (Anthrax) jest chyba seniorem w tym gronie dzieciaczków urodził się 04.05.1997 w hodowli Pana Pawła Gronieckiego z Wawy ("Od Bogny"). Jest o kolorze - czarnym tabby tygrysim - ale z wiekiem robi się coraz bardziej szary Jego mamusią jest Belladonna z "Baśni". Antek jest wspaniałym kotem - zachowuje się jak pies - włącznie z tym że aportuje. Potrafi wszystko pokazać i powiedzieć, jest przemiły i towarzyski. Gdy był mały troszkę rozrabiał teraz jak to na seniora przystało stał się bardziej dystyngowany, choć czasem zachowyje się jak mały kociak. Uwielbia jeść - czasem wręcz śpi przy misce. Jest dużym kotem ok 7 kg i ma dość bogate futerko. Jest kochany

[Oberhexe]

jak byliśmy u Edyty to my kota nie wybieraliśmy, on sam wybrał sobie wlaścicielkę i nasz domek. O, wlaśnie podszedl do komputera i przesyla miau.

I bardzo słusznie
Damazik (?) i brat molestujący bar mleczny

[dakota]

jak byliśmy u Edyty to my kota nie wybieraliśmy, on sam wybrał sobie wlaścicielkę i nasz domek. O, wlaśnie podszedl do komputera i przesyla miau.

I bardzo słusznie
Damazik (?) i brat molestujący bar mleczny

To chyba Dimka a nie Damazy...

[kicior]

super, dzieki za fotkę rodzinną. Bedzie pamiątka. ten bracuszek to chyba DIOR. On mieszka w Toruniu od paru miesiecy. Nieźle znamy kocia Bydgoszcz.

[Oberhexe]

jak byliśmy u Edyty to my kota nie wybieraliśmy, on sam wybrał sobie wlaścicielkę i nasz domek. O, wlaśnie podszedl do komputera i przesyla miau.

I bardzo słusznie
Damazik (?) i brat molestujący bar mleczny

To chyba Dimka a nie Damazy...

A możliwe, możliwe, zdjęcia en face nie mam
Grunt, że śliczne kociaki

Kicior - ja też znałam, do czerwca, bo wtedy się przeprowadziliśmy do Krakowa...

[kicior]

wysłałam fotkę rodzinną do Edyty.

[lakshmi]

A ja mam dwie diablate mlodociane syberyjki - czarna szylkretke z bialym - Balamcie i blukremke Flare.
Cos fantastycznego, zupelnie inne charaktery niz pluszate brytyjczyki i zupelnie inna plaszczyzna porozumienia niz z dachoweczkami. One po prostu kochaja ludzi, bezkrytycznie i bezwzglednie.

[Majorka]

Nieźle znamy kocia Bydgoszcz.

Ja też mam koteczkę z Bydgoszczy, Miodunkę Ona jest co prawda "ze slumsów", ale ma dobry charakter i śmieszną urodę.

[Majorka]

Nieźle znamy kocia Bydgoszcz.

Ja też mam koteczkę z Bydgoszczy, Miodunkę Ona jest co prawda "ze slumsów", ale ma dobry charakter i śmieszną urodę. I od tego czasu Bydgoszcz stał się dla mnie miastem bardzo bliskim