Jak to zrobić?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 10, 2005 16:25

dzieki za rady
Puszek i uratowana Nelly
ObrazekObrazekObrazek

Barteczek11

 
Posty: 202
Od: Pt sty 07, 2005 15:26

Post » Pon sty 10, 2005 17:23

ja też mam owinięty białym sznurkiem
Puszek i uratowana Nelly
ObrazekObrazekObrazek

Barteczek11

 
Posty: 202
Od: Pt sty 07, 2005 15:26

Post » Pon sty 10, 2005 17:38

yv73 pisze:
Nie mozna usuwac kotu pazurow. To po pierwsze barbarzynstwo (usuwa sie kawalek palca i wyrzadza wielka fizyczna krzywde i przyprawia o wielki bol), po drugie to zabronione.
Mozna kotu przycinac pazury. Tu krzywda jest chwilowa i rzeczywiscie czysto psychiczna - kocia duma cierpi icon_wink.gif

co za głupstwa wygadujesz!? dla kota to nie jest wielki bólem!! racja że wyrządza się mu krzywde psychiczną ale bez przesady.

ja natomiast odradzam obcinania kotom pazurów ze względów oczywistych, chyba że zajdzie potrzeba ich ucięcia. jeśli natomiast zabierzemy się za ich ucinanie to trzeba to robić ostrożnie z czymś dobrze naostrzonym, gdy jest tępe wtedy kota to może zaboleć.

Pozdrawiam
:D
Puszek i uratowana Nelly
ObrazekObrazekObrazek

Barteczek11

 
Posty: 202
Od: Pt sty 07, 2005 15:26

Post » Pon sty 10, 2005 18:04

Nie ja to napisałam, ale się z tym zgadzam, powinieneś czytać uważniej :P Z tym obcinaniem jest tak, że trzeba uważać aby zbyt daleko pazurka nie obciąć, bo można kotu sprawić ból. A czy widziałeś kiedyś KOTA bez pazurów? Pozbawiony ich przestaje być prawdziwym kotem. :) pozdrawiam!!

yv73

 
Posty: 1091
Od: Pt gru 31, 2004 18:30

Post » Pon sty 10, 2005 18:05

Barteczek11 pisze:ja natomiast odradzam obcinania kotom pazurów ze względów oczywistych, chyba że zajdzie potrzeba ich ucięcia. jeśli natomiast zabierzemy się za ich ucinanie to trzeba to robić ostrożnie z czymś dobrze naostrzonym, gdy jest tępe wtedy kota to może zaboleć.

Pozdrawiam
:D


zaboleć ? chyba że utniemy w niewłaściwym miejscu - tzn. na żywej unerwionej tkance a nie na zrogowaciałej - najłatwiej nauczyć się rozpoznawania patrząc trochę pod światło, potem wystarczy dobre oświetlenie...
dobrze naostrzony przyrząd (generalnie - sprawny) musi być, żeby ucianało jednym cięciem i bez "zadziorów"
z praktyki wynika, że obcinanie powinno wypadać mniej więcej co 10 dni
przygotuj się na walkę, najlepiej dopaść kota tuż po jedzeniu lub po spaniu
no i raczej nie pójdzie wszystko za jednym razem - raczej w kilku podejściach
rokko + Luzak + Cicia + Baxter
Obrazek Obrazek Obrazek
My, koci Ojcowie, musimy się trzymać razem !

rokko

 
Posty: 704
Od: Wto gru 07, 2004 11:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 10, 2005 18:12

trzeba zachować jakieś granice w obcinaniu pazurów tzn. za nic ni ucinać przy samym końcu pazura ( współczuje temu kto tak robi) wtedy kot może bardzo gwałtownie zareagować i mocno podrapać właściciela :o
Puszek i uratowana Nelly
ObrazekObrazekObrazek

Barteczek11

 
Posty: 202
Od: Pt sty 07, 2005 15:26

Post » Pon sty 10, 2005 19:04

Barteczek11 pisze:trzeba zachować jakieś granice w obcinaniu pazurów tzn. za nic ni ucinać przy samym końcu pazura ( współczuje temu kto tak robi) wtedy kot może bardzo gwałtownie zareagować i mocno podrapać właściciela :o


chyba chodzi o pazura właściwego (żywego)
bo właśnie trzeba obcinać koniec ZROGOWACIAŁEGO pazura
rokko + Luzak + Cicia + Baxter
Obrazek Obrazek Obrazek
My, koci Ojcowie, musimy się trzymać razem !

rokko

 
Posty: 704
Od: Wto gru 07, 2004 11:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 10, 2005 20:24

no tak
Puszek i uratowana Nelly
ObrazekObrazekObrazek

Barteczek11

 
Posty: 202
Od: Pt sty 07, 2005 15:26

Post » Wto sty 11, 2005 20:53

jak nauczyć kota tego żeby mnie mocno nie gryzł i nie drapał?
Puszek i uratowana Nelly
ObrazekObrazekObrazek

Barteczek11

 
Posty: 202
Od: Pt sty 07, 2005 15:26

Post » Wto sty 11, 2005 21:32

Barteczek11 pisze:jak nauczyć kota tego żeby mnie mocno nie gryzł i nie drapał?


słyszałem o 2 metodach:
- zabawa w rękawiczkach
- znoszenie początkowej "ostrej" zabawy i okazywanie zniechęcenia jak drapi i gryzie

A teraz chwila prawdy : ja nie musiałem sprawdzać żadnej z tych metod bo mój Kitek był od razu delikatny 8)
rokko + Luzak + Cicia + Baxter
Obrazek Obrazek Obrazek
My, koci Ojcowie, musimy się trzymać razem !

rokko

 
Posty: 704
Od: Wto gru 07, 2004 11:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 12, 2005 13:52

a coś innego...??
Puszek i uratowana Nelly
ObrazekObrazekObrazek

Barteczek11

 
Posty: 202
Od: Pt sty 07, 2005 15:26

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Szymkowa i 505 gości