Nasze koty znowu wymiotują :((-sytuacja pod kontrolą

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 05, 2005 21:30 Nasze koty znowu wymiotują :((-sytuacja pod kontrolą

Nie wiem czy mam panikować czy nie, ale od dwóch godzin nasze koty wymiotują. Ok. 19 obydwa zwymiotowały suchą karmę, ale teraz nadal wymiotują z tym, że tylko soki żołądkowe i nic więcej. Jestem pewna, że to sucha karma, ale cały czas chodzą i wymiotują. Nie wiem co się dzieje. POMÓŻCIE
Ostatnio edytowano Czw sty 06, 2005 7:19 przez KasikP, łącznie edytowano 1 raz
Dzika i Kefir
Obrazek

KasikP

 
Posty: 1214
Od: Nie mar 09, 2003 10:00
Lokalizacja: koniec świata Kabaty ;)

Post » Śro sty 05, 2005 21:35

jezeli to ciagle trwa - to lecialabym jak nic do weta!
moze zagrozic odwodnieniem...
KrólowaNocy[*], Greebo[*], Jaś[*], Bojówka[*], MiniMini[*], NeverMind v.Ciocia[*], Adolfina[*], FataMorgana[*] :(

jenny170

Avatar użytkownika
 
Posty: 1817
Od: Wto wrz 17, 2002 12:19
Lokalizacja: warszawa-mokotów

Post » Śro sty 05, 2005 21:38

Jesli jestes pewna ze to karma (a nie np. kwiatek ciety ktory dostalas na przykladowo imieniny a ktory koty podgryzly - mialam taki przypadek) - to by znaczylo ze bylo z nia cos bardzo nie tak i koty sie potruly :(
Jesli wymioty sa silne i meczace a koty nie maja juz czym wymiotowac a odruch ciagle jest i sie nie zmniejsza - to chyba podskoczylabym z choc jednym kotem do weta. Byc moze trzeba by podac cos przeciwwymiotnego, moze dodatkowo jakas dzialke z wegla leczniczego - zeby zwiazal toksyny. Ale do jego podania konieczne jest powstrzymanie wymiotow...
Tak sobie mysle ze moze dobrze byloby koty teraz na probe - napoic rozwodniona Smecta - jesli masz w domu - to osloni troche sluzowke - a jednoczesnie pozwoli kotom czyms zwymiotowac - i pozbyc sie resztek suchej karmy. Bo moze je tak meczy dlatego ze nie moga jej zwymiotowac do konca?

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro sty 05, 2005 22:39

Nie czekaliśmy tylko polecieliśmy do weta - klinika całodobowa na Ursynowie. Dostały antybiotyk, coś na powstrzymanie wymiotów i coś jeszcze. Narazie przez 2-3 godziny nie mogą pić, a na noc mają dostać tylko wodę. Jutro dieta - wołowinka, kurczaczek gotowany i rybka.

Ale strasznie się martwiłam i na wszystkich nakrzyczałam :( :evil:

Teraz jest już dobrze :D :D

Dzięki wielkie
Dzika i Kefir
Obrazek

KasikP

 
Posty: 1214
Od: Nie mar 09, 2003 10:00
Lokalizacja: koniec świata Kabaty ;)

Post » Czw sty 06, 2005 7:19

Jak wróciliśmy wczoraj od weta to koty niestety jeszcze z parę razy wymiotowały, ale tylko śliną i sokami żołądkowymi. Noc przebiegła spokojnie... Teraz na śniadanie dostały surową wołowinkę, a dzisiaj jeszcze będzie gotowany kurczaczek i rybka.

Dzisiaj niestety jedziemy jeszcze raz do weta na zastrzyki :(

Pozdrawiam
Dzika i Kefir
Obrazek

KasikP

 
Posty: 1214
Od: Nie mar 09, 2003 10:00
Lokalizacja: koniec świata Kabaty ;)

Post » Czw sty 06, 2005 7:22

No to całe szczęście, że już lepiej :D !!!(niestety ikonki oddychania z ulgą nie ma)

A czy wet zasugerował co było przyczyną?

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw sty 06, 2005 8:07

Sytuacja wygląda tak - koty są po śniadaniu, dostały wołowinkę, ale tylko malutką porcję, żeby się nie przejadły...Przed chwilą Dzika zwróciła, ale tylko jakiś brunatny śluz, a zjadła pół tej porcji co dostała. Jeżeli to będzie się powtarzać to lecę do weta....

Tika - wetka powiedziała, że prawdopodobnie to zatrucie, ale nic bardziej konkretnego nie powiedziała. Zbadała je, powiedziała że mają obrzmiałe brzuszki...Dzisiaj i tak jadę z nimi na kolejną porcję zastrzyków. :(
Dzika i Kefir
Obrazek

KasikP

 
Posty: 1214
Od: Nie mar 09, 2003 10:00
Lokalizacja: koniec świata Kabaty ;)

Post » Czw sty 06, 2005 8:10

Biedulki :( , żeby szybciutko im brzuszki wyzdrowiały :ok: !

A może napiszesz co to było za suche, którym na początku wymiotowały, bo może to jakaś wadliwa partia czy coś???

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw sty 06, 2005 10:33

Tika - właśnie się nad tym zastanawiałam czy przypadkiem ta karma po prostu nie wywietrzała. Chyba to była jakaś nutra, ale do końca nie pamiętam. Kupowałam ją w sklepiku w którym zawsze kupuję karmę jak zabraknie, była to taka karma z worka. Natomiast też kupowałam inne karmy z worka i było OK. Myślę, że może są na coś w tej karmie wrażliwe lub uczulone, bo nasze koty wymiotowały też przy Royal Canin. Więc mogą być uczulone na jakieś konkretne składniki.

Zastanawiam się czy po prostu nie dawać im karmy lekkiej dla kotów o wrażliwych żołądkach i wsio.

Dzisiaj jeszcze wpadnę do naszego weta i się o wszystko dopytam :D
Dzika i Kefir
Obrazek

KasikP

 
Posty: 1214
Od: Nie mar 09, 2003 10:00
Lokalizacja: koniec świata Kabaty ;)

Post » Czw sty 06, 2005 10:36

może nie dawaj im surowizny. Jak Balbina wychodziła z zatrucia, wet zalecił jej wyłącznie gotowanego, mocno posiekanego kurczaka lub indyka, najlepiej z niesolonym gotowanym ryżem. I działało (pomijając to, że ryż zostawiała a wyżerałą kurczaka). Fakt, ze zatrucie objawiało się biegunką, nie wymiotami.
Aśka i...
Obrazek

tomoe

 
Posty: 2278
Od: Wto sie 03, 2004 21:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 06, 2005 15:45

Byłam u naszego weta (bez kotów) i powiedziałam mu o sytuacji. Powiedział, że jeżeli jadły tą karmę przez parę dni to nie miały prawa się zatruć. Natomiast powiedział, że teraz przynosi sie do domu bardzo dużo zarazków i wirusów, bo dużo psich qup leży itd itp. Powiedział, że może to być zapalenie śluzówki żołądka lub ścianki (nie znam się :roll: ) i prawdopodobnie będą musiały brać przez 5 dni zastrzyki. Ech....Kupiłam już kurczaka i rybę - czyli dieta. :twisted:
Dzika i Kefir
Obrazek

KasikP

 
Posty: 1214
Od: Nie mar 09, 2003 10:00
Lokalizacja: koniec świata Kabaty ;)

Post » Czw sty 06, 2005 19:33

Byłam u weta z kotami i dostały znowu antybiotyk, ale poprosiłam aby przepisał im tabletki, bo nie mogę z nimi jeździć codziennie do weta. Dostały Enroxil po 2 tabletki na kota dziennie przez 3 dni. No i dieta :D :D
Dzika i Kefir
Obrazek

KasikP

 
Posty: 1214
Od: Nie mar 09, 2003 10:00
Lokalizacja: koniec świata Kabaty ;)




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas i 296 gości