Wieści od Cyrylka z Łodzi

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 02, 2005 1:02 Wieści od Cyrylka z Łodzi

Witamy wszystkich, którzy pamiętają Cyrylka, który w lipcu 2004 przyjechał do nas do Łodzi z Warszawy. A pomogły nam w tym Graga, Mysza i AGA-cka - za co jeszcze raz bardzo dziękujemy.

Mieliśmy od września bardzo trudny okres w pracy i dopiero teraz znaleźliśmy trochę czasu aby podzielić się z Wami wrażeniami z życia pod jednym dachem z Cyrylkiem.
Cyrylek rozwija się dobrze, jest już kotkiem prawie siedmiomiesięcznym (kiedy przyjechał do nas miał 4 tygodnie).
Cyrylek dostarcza nam wiele powodów do radości, kochamy go bardzo :1luvu: , ale trzeba przyznać, że ma charakter dosyć trudny. Otóż uwielbia polować na nasze nogi i ręce. Jest to właściwie jedyna - choć dosyć poważna - jego wada. Poza tym - za co jesteśmy mu wdzięczni - nie robi wielu innych rzeczy, które robią koty wszystkich naszych znajomych doprowadzając ich do furii: nie zjada nam jedzenia z talerzy, nie obgryza kwiatków, nie grzebie w śmietniku i do tej pory potłukł tylko jedną doniczkę.
Cyrylek bywa ogromnym pieszczochem. :cat3: Jeśli tylko ma ochotę lubi przyjść na nasze kolana, przebierać w miejscu nóżkami (macie jakieś określenie na to zjawisko?) i głośno mruczeć (ssając przy tym nasze ubranie).
Poza tym Cyryl bardzo lubi jeździć samochodem - chodzi sobie wtedy po półeczce z tyłu samochodu i rozbawia kierowców jadących za nami.
No i lubi też wchodzić do wszelkiego rodzaju pudełek, misek, garnków i koszyczków, nawet jeśli wiadomo, że się do nich nie zmieści. Na załączonym zdjęciu Cyryl wypoczywa w kobiałce... :-)
Niestety już niedługo będziemy musieli pójść z Cyrylkiem do weterynarza na zabieg. Bardzo nam z tego powodu przykro, ale biorąc kocura pod swój dach mieliśmy tego świadomość.
Pozdrawiamy wszystkich Kociarzy i życzymy w Nowym Roku wszystkiego naj... Wam i Waszym zwierzakom.

Dorota i Rafał i Cyrylek

Obrazek

Dorota i Rafał

 
Posty: 53
Od: Wto lip 13, 2004 20:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 02, 2005 1:14

Cyrylek jest prześliczny! :love:
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Nie sty 02, 2005 1:21

Iśka pisze:Cyrylek jest prześliczny! :love:


Dzięki. Mięta też niczego sobie :-)

Dorota i Rafał i Cyryl

Dorota i Rafał

 
Posty: 53
Od: Wto lip 13, 2004 20:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 02, 2005 1:59

Piękny kot! :)
A dreptanie to ugniatanko albo masaż :D Fajnie, że kocio zachowuje się tak swobodnie w samochodzie! Moja starsza nie znosi jazdy i jest to prawdziwa udręka.
Najlepsze Noworoczne życzenia również dla Was :)

Funia

 
Posty: 2705
Od: Wto cze 10, 2003 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 02, 2005 2:44

Funia pisze:Piękny kot! :)
A dreptanie to ugniatanko albo masaż :D Fajnie, że kocio zachowuje się tak swobodnie w samochodzie! Moja starsza nie znosi jazdy i jest to prawdziwa udręka.
Najlepsze Noworoczne życzenia również dla Was :)



Ugniatanko... jak słodko :-)

A Twoje kotki też śliczne...

Dorota i Rafał i Cyryl

Dorota i Rafał

 
Posty: 53
Od: Wto lip 13, 2004 20:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 02, 2005 5:18

Nie wiem, kto wymyślił ugniatanko :D Przeczytałam to na forum :)

Funia

 
Posty: 2705
Od: Wto cze 10, 2003 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 02, 2005 12:55

Cyrylek przepiekny :love:
faktycznie ugniatanko i ciumkanie do tego :love: zupelnie jak nasz Taurus :D , tez zostal wziety od mamuni w niemowlecym wieku i stad to ciumkanie ubranka :D
a z jazda samochodem mamy to samo :D
Taurus uwielbia :D ludzie obok nas przejezdzajacy rowniez :wink:
pozdrawiamy rowniez w nowym roku
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 02, 2005 13:05

Magija pisze:Cyrylek przepiekny :love:
faktycznie ugniatanko i ciumkanie do tego :love: zupelnie jak nasz Taurus :D , tez zostal wziety od mamuni w niemowlecym wieku i stad to ciumkanie ubranka :D
a z jazda samochodem mamy to samo :D
Taurus uwielbia :D ludzie obok nas przejezdzajacy rowniez :wink:
pozdrawiamy rowniez w nowym roku


Czyli "ciumkanie" to taka kocia choroba sieroca? :(

Urocze te Twoje skarby... :D

Pozdrawiamy,

Dorota i Rafał i Cyryl

Dorota i Rafał

 
Posty: 53
Od: Wto lip 13, 2004 20:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 02, 2005 13:11

Dorota i Rafał pisze:Czyli "ciumkanie" to taka kocia choroba sieroca? :(


mozna tak powiedziec, ja tam wole mowic ze jestem mamusia swoejgo dzidziusia :wink:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 02, 2005 13:36

Porcję zdjęć proszę :lol:
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Nie sty 02, 2005 14:47

Hej, Doroto, Rafale i Cyrylku, witam! Cyryl prześlicznym jest kotkiem, świetnie że Wam się dobrze chowa. Atakowanie nóg i rąk pewnie przejdzie mu z wiekiem; na razie regularne obcinanie pazurków ochroni Was przed zadrapaniami.
Ugniatanie, (mówi się teś "miesić ciasto", może oznaczać, że kociak został za wcześnie pozbawiony matki. Podobnie ssanie rękawa bluzki czy koszuli. Tak robi moja Mi-Norka, do tej pory, a to już 2,5 letnia pannica. Oczywiście, podobnie jak Cyryl, najmniejszy koszyk czy pudełko to jest wyzwanie - zmieszczę się czy nie?
Zabieg, wiadomo, nie jest to miła perspektywa, ale kastracja kota jest jednak mniej poważnym zabiegiem niż sterylizacja kotki i na pewno wszystko odbędzie się i zakończy prawidłowo. Serdeczności od 4MiGów i Miodunki :)
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1604
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 02, 2005 18:14

Majorka pisze: Atakowanie nóg i rąk pewnie przejdzie mu z wiekiem; na razie regularne obcinanie pazurków ochroni Was przed zadrapaniami.


Witaj Majorko!
Jeszcze nie mieliśmy okazji podziękować Ci za Twój tomik i za dedykację. A więc dziękujemy!!!

Co do obcinania pazurków, to raczej chyba należałoby obciąć zęby... :-)

Pozdrawiamy,

Dorota i Rafał
Obrazek
Cyrylek pozdrawia

Dorota i Rafał

 
Posty: 53
Od: Wto lip 13, 2004 20:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 02, 2005 18:18

Obrazek
Cyrylek pozdrawia

Dorota i Rafał

 
Posty: 53
Od: Wto lip 13, 2004 20:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 02, 2005 18:35

http://upload.miau.pl/40665.jpg

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Kociak boski. Pozdrawiamy :D
Anulka i chłopaki

Anulka

 
Posty: 848
Od: Sob sie 28, 2004 17:38
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 02, 2005 18:45

Anulka pisze:http://upload.miau.pl/40665.jpg

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Kociak boski. Pozdrawiamy :D



Witamy i też pozdrawiamy!
A Cyryl miał wyglądać tak jak Rudolf, ale nie mogliśmy wtedy akurat takiego nigdzie znaleźć. Śliczny jest! :)
Obrazek
Cyrylek pozdrawia

Dorota i Rafał

 
Posty: 53
Od: Wto lip 13, 2004 20:00
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, cvAwaib, florka, jolabuk5 i 550 gości