Saminka - mleko...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 02, 2005 21:48

..
Ostatnio edytowano Nie sty 16, 2005 22:57 przez solaris, łącznie edytowano 1 raz

solaris

 
Posty: 3679
Od: Nie lis 21, 2004 23:07

Post » Nie sty 02, 2005 21:54

dakota pisze:Moje koty (brytyjczyki) też nie lubią być dotykane nachalnie, szczególnie Tyfek (śpi w nogach), a Berta tylko raz dziennie lubi być miziana - w łazience w porze mycia domowników... (śpi na fotelu) Co nie znaczy, że są dzikie, są baaardzo do nas przywiązane... Myślę, Nezia, że to czy kot lubi być dotykany czy nie, nie jest wprost przełożeniem jego stopnia socjalizacji... No i każdy jest inny... Też bym czasem chciała większego pieszczocha... Może następny? :wink:


A mój brytek wprost uwielbia być miętoszony przez każdego. jak tylko pojawi się w domu gość choćby i na 5 minut ten pędzi i rozkłada się na plecach w pozycji bierz mnie z miną "na co czekasz drap!"
A co do budek i posłanek to dałam juz sobie z tym spokój. Fidel jak był mały najchętniej spał w transporterze, przyzwyczaiłam go (wkładałam tam kocyk) aby nie miał stresów podczas chodzenia do weta.
Jak pojawił sie Sasza kupiłam budkę ale ani razu żaden tam nie spał, nawet niechetnie tam wchodzili. Teraz najfajniejszym miejscem do spania jest hamak na drapaku oraz umywalka i pralka. Fidel w tej chwili okupuje umywalkę, którą szybko zajął jak Sasza poszedł jeść, więc Saszy została pralka. Na pocieszenie ściągnął sobie z kaloryfera ręcznik do rąk.
Obrazek

wacka

 
Posty: 2028
Od: Pt sie 20, 2004 9:06
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sty 03, 2005 10:14

solaris pisze:
MariaD pisze:Dla MCO to musiałby być kosz na bieliznę :D . Może teraz Sami jest chudziutka, ale to się zmieni... :wink:

:lol:
A ten kosz to pewnie musiałby mieć specjalne rusztowanie :D
Sorry , nie doczytałam że to MCO :wink:


No właśnie, Saminka będzie duuuża i gruuuba :D
A jeśli chodzi o koszyczek... :twisted:
...Aris uwielbia gryźć takie zabawki jak wiklinowe koszyczki, podkładki korkowe, koszyczki na doniczki :twisted: miałby wieeele radochy z takiedo koszyczka na kaloryferze :lol: mógłby go dopaść i szarpać, aż by ten nie spadł lub przynajmniej pękł, bo wtedy to już pestka :lol:

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon sty 03, 2005 15:43

Nezia same dobre wieści 8) ,
Ja gdzieś coś czytałam o niechęci do "robótek ręcznych" :wink: , a tu proszę:
1.drapak
2.budka
chyba też zapiszę się na jakiś kurs u Ciebie :D .

Sami wcale nie jest dzika ona tylko testuje jak długo wytrzymacie bez miziania królewny :love: :smiech3: .
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Pon sty 03, 2005 16:54

Ania Z pisze:Nezia same dobre wieści 8) ,
Ja gdzieś coś czytałam o niechęci do "robótek ręcznych" :wink: , a tu proszę:
1.drapak
2.budka
chyba też zapiszę się na jakiś kurs u Ciebie :D .


A zapraszam, zapraszam :D

Ania Z pisze:Sami wcale nie jest dzika ona tylko testuje jak długo wytrzymacie bez miziania królewny :love: :smiech3: .


od wczoraj nie jest taka dzika 8), daje się głaskać, całować i przytulać, brać na ręce-nie, ale to podobno tylko 4-5 dni...ma rujkę 8)

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon sty 03, 2005 17:23

Ale niejako "przy okazji" może przekona się, że ręce ludzkie nie są złe :D
ObrazekObrazekObrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 38271
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon sty 03, 2005 19:45

MariaD pisze:Ale niejako "przy okazji" może przekona się, że ręce ludzkie nie są złe :D

Mam nadzieję, Mario, mam nadzieję :lol:

Aris wylizuje kicię, cały łepek miała mokry, to jeszcze rozumiem, ale jak próbował pomóc kici w inny sposób 8O byłam w szoku...oj muszę ich pilnować, muszę :oops:

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon sty 03, 2005 20:05

Nezia pisze:Aris wylizuje kicię, cały łepek miała mokry, to jeszcze rozumiem, ale jak próbował pomóc kici w inny sposób 8O byłam w szoku...oj muszę ich pilnować, muszę :oops:


Sznaukuny :?: Mainecery :?: 8O :lol:
ObrazekObrazekObrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 38271
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon sty 03, 2005 20:06

Dopiero teraz przeczytałam wątek :oops: nie wiedziałam że to o tej właśnie kici,sorry Nezia :oops:

moś

 
Posty: 60858
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon sty 03, 2005 20:06

Świetne nazwy, Mario :lol: :ryk: baaardzo trafne :ryk:
Ostatnio edytowano Wto sty 04, 2005 13:30 przez Nezia, łącznie edytowano 1 raz

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon sty 03, 2005 20:09

moś pisze:Dopiero teraz przeczytałam wątek :oops: nie wiedziałam że to o tej właśnie kici,sorry Nezia :oops:


Moś, proszę się poprawić :lol:

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Wto sty 04, 2005 13:29

Zrobiłam dziś dzieciom na obiad zupę z dyni na mleku, z zacierką...dzieci ją uuuwielbiaaają 8) ale nie wiedziałam, że Saminka czyli kot też :roll: wlazła na stół i próbowała wyjadać nam z talerzy 8O , na nic się zdało zdejmowanie jej ze stołu, właziła znowu, a jak nie od razu na stól to na parapet i z niego na stół :lol: już nie nadążałam jej ściągać :lol: i zaczęłam tłumaczyć:
Saminka przecież koty nie mogą pić mleka, nie wiesz o tym??? Dzieci zrobiły takie miny 8O 8O 8O i usłyszałam:
"mama, ona nie siedzi w internecie tak jak ty, to skąd ma wiedzieć???" :ryk:
no cóż...
Ostatnio edytowano Wto sty 04, 2005 14:26 przez Nezia, łącznie edytowano 1 raz

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Wto sty 04, 2005 13:52

koniecznie wrzuc to do watku 'najglupszy tekst do kota'
:)
choc to nie do kota ale scisle zwiazane, a moze po prostu pokaz Szamili internet, powiedz co i jak.... :lol:

melba

 
Posty: 804
Od: Wto lis 16, 2004 12:50

Post » Wto sty 04, 2005 14:01

Nezia pisze:Saminka przecież koty nie mogą pić mleka, nie wiesz o tym??? Dzieci zrobiły takie miny 8O 8O 8O i usłyszałam:
"mama, ona nie siedzi w internecie tak jak ty, to skąd ma wiedzieć???" :ryk:
no cóż...


:1luvu: Kochane dzieciaki :smiech3:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sty 04, 2005 14:11

Ale co to za uparciuch niewyedukowany internetowo? :mrgreen:
Buziorki od Piro i Morii! Roja tez caluje
Obrazek Obrazek Obrazek
Zorra w krainie wiecznych łowów!

Archiesa

 
Posty: 1534
Od: Nie mar 21, 2004 16:25
Lokalizacja: Poznan

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Farcia, Google [Bot] i 504 gości