KTO DA KOTU SYLWESTROWI WSPANIAŁY DOM?

[Natalia_Wrocław]

Ten weekend poswiecam akcji "dom dla Sylwestra". Dolny Slask rusza do boju, zaczynam juz dzis wieczorem

Sciskamy

Natalia+CzarnyStefan+Tasmania+Fajka

[Olinka]

Ten weekend poswiecam akcji "dom dla Sylwestra". Dolny Slask rusza do boju, zaczynam juz dzis wieczorem

Sciskamy

Natalia+CzarnyStefan+Tasmania+Fajka

[Fraszka]

Ludzie kochane, wzywam do boju,
bo nam Sylwestra na Śląsk zabiorą.

[Nezia]

na Śląsku fajnie jest i fajne tam ludzie mieszkają

[mirka_t]

Rozmawiałam z Natalią z Wrocławia o potencjalnym domku i doszłyśmy do wniosku, że nie ma sensu wysyłać kota, który łatwo ulega stresom tak daleko. We Wrocławiu jest sporo potrzebujących kotów i teraz kilka dzięki Natalii na pewno znajdzie dom. Sylwester może u mnie mieszkać tak długo aż znajdzie dom w Bydgoszczy lub okolicach. Nie jestem zwolenniczką adopcji kotów na odległość a Sylwestra przywiozłam tylko dla tego, że na tamten czas nie było innego wyjścia. Mam zamiar interesować się losem kota w nowym domu i w razie potrzeby przygarnę go ponownie. Jutro założę nowy wątek dotyczący bydgoskiego domu dla Sylwestra.

[Tika]

To ja się zgłaszam na podbijanie - niestety tylko tyle mogę zrobić .
I kciuki za domek dla Sylwestra !!!

[Natalia_Wrocław]

He he, Tika, Bydgoszcz nas wyrolowala, nie dadza czarnego ani na Slask ani nawet do stolycy Wielkopolski

Pozdrawiam i podbijam,

Nat

[Tika]

He he, Tika, Bydgoszcz nas wyrolowala, nie dadza czarnego ani na Slask ani nawet do stolycy Wielkopolski

Pozdrawiam i podbijam,

Nat

No twardo go trzymają i nie chcą puścić - cyt.: "tylko Bydgoszcz i okolice".

[Fraszka]

Sylwester może u mnie mieszkać tak długo aż znajdzie dom w Bydgoszczy lub okolicach.

To cała Mirka
Dalej, to już nie miałaby spokoju, czy aby dobry dom dla Sylwestra wybrała.

[Olinka]

Jutro założę nowy wątek dotyczący bydgoskiego domu dla Sylwestra.

Otóż jutro nadeszło.
Mirka juz założyła wątek, w którym będzie szukać, z naszą ogromną pomocą oczywiście, domu w Bydgoszczy lub okolicach dla Sylwestra.
Dom musi być w Bydgoszczy (lub okolicach), aby Mirka o każdej porze dnia i nocy mogła zakradać się i podglądać przez okna i szpary w drzwiach czy aby Sylwkowi nie dzieje się żadna krzywda .
Nowy domu - strzeż się zatem! Ale najpierw to się znajdź!
Niniejszym też uprzejmie proszę szanownego moderatora o zamknięcie tego wątku - żeby w sprawie Sylwestra nie było niepotrzebnego bałaganu.

Mirka jesteś .

Wszystkim serdecznie dziękuję za pomoc!

Do zobaczenia w nowym wątku kota Sylwestra.