Potrzebny kot - DAWCA KRWI- udana transfuzja!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 29, 2004 18:28 Potrzebny kot - DAWCA KRWI- udana transfuzja!!!

Witam,
piszę z lecznicy dla zwierząt.
Potrzebny jest kot dawca krwi! Sprawa na dziś!!!
Jest kot zatrruty trutką na szczury! Ma 1.5mln czerwonych krwinek!!!
Musi dostać krew!!

Tel do lecznicy 0-95 722 36

Prosić KArolinę
Ostatnio edytowano Czw gru 30, 2004 19:31 przez la_catalina, łącznie edytowano 1 raz

la_catalina

 
Posty: 46
Od: Śro gru 08, 2004 19:49
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post » Śro gru 29, 2004 20:58

up

ale chyba niewiele tutaj osob z Gorzowa :(

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro gru 29, 2004 21:19

Już po wszystkim.
UDAŁO SIĘ!!!!!! :D

la_catalina

 
Posty: 46
Od: Śro gru 08, 2004 19:49
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post » Śro gru 29, 2004 21:20

:D To bardzo dobrze :D Jak czuje się kotek ?

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw gru 30, 2004 9:08

la_catalina pisze:Już po wszystkim.
UDAŁO SIĘ!!!!!! :D

:D :D :D
Znaleźliście kotka-dawcę????

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw gru 30, 2004 9:32

Mryu , curwa / lac . krzywa , zakret / , KB sie cieszy !!!!!!!!!!!!!
ObrazekObrazekObrazek

Bomba

 
Posty: 7167
Od: Czw sty 31, 2002 23:09
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw gru 30, 2004 19:30

Witam

z dawcą był problem, ale znalazł się- "po znajomości" jak to się mówi.
Wszystko poszło gładko. Dziś już oba koty dochodzą do siebie :D
Dawca ma się juz całkiem dobrze, a biorca powoli ale coraz lepiej

Po raz pierwszy uczestniczyłam w transfuzji u kota. Do tej pory widziałam tylko psie. Duża różnica! Moje psy są dawcami regularnie. Po prostu pobiera im się krew do spec worka z żyły na łapie.Kota niestety trzeba było poddać znieczuleniu, a wkłucie było do żyły na szyi. Wyglądało groźnie.

Był to prawdopodobnie jedyny ratunek dla koty zatrutej trutką na szczury.
Jej morfologia wczorajsza to 1,5mln czerwonych krwinek! a hematokryt 12!

Za kilka dni zrobimy badanie kontrolne

Oby było tylko lepiej i lepiel...

la_catalina

 
Posty: 46
Od: Śro gru 08, 2004 19:49
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post » Czw gru 30, 2004 19:41

:ok: :ok: :ok:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw gru 30, 2004 20:27

to jednak wspaniale ze ludzie sie zgadzaja, by ich zwierzak byl dawca...Slyszalam o psich dawcach ktorzy zasilaja powstale na szczescie Banki Krwi ale u kotow ponoc trudniej i grozniej bo i znieczulenie, i zyla na szyjce...i ponoc wiecej antygenow, juz przy pierwszej transfuzji koniecznie krzyzowke trzeba robic...Pelna podziwu jestem i bardzo bardzo sie ciesze, ze sie udalo...Teraz juz po prostu musi byc tylko lepiej :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Silverblue i 490 gości