Od paru dni kotka zaczela jezdzic swoimi 4 literami po dywanach w domu. Efekt caly tylek czerwony i nie widac zeby cos jej przyczepilo itp. Zalatwia sie normalnie bez zmian tylko to dziwne zachownie jej jest zastanawiajace. W czym moze byc problem ? Moze czyms posmarowac ? Probowalismy letnia woda przemyc i pozniej na probe przetrzec ciekla parafina ale bez zmian.
Macie wytlumaczenie tego zjawiska?