Rudy Migdał - trwają kocie zmagania (zdjęcia)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 03, 2005 11:12

Prześliczne Koty :love:
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Pon sty 03, 2005 11:14

Prawdziwe cuuuda :1luvu:

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon sty 03, 2005 11:54

Jaki PIĘKNY kocur :love: :!:
Gratuluję :lol:

Sigrid

 
Posty: 5241
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pt sty 07, 2005 12:05

po 1,5 tygodnia Migdał jest już ładnie zadomowiony. Bardzo polubił Newtona, szczególnie skakanie mu na głowę i wielkie wspólne galopady po pokojach. Balbina siedzi i przyglada się ze skupieniem. A jest się czemu przygladać - jak widac na zdjęciach ;)
http://upload.miau.pl/41391.jpg
http://upload.miau.pl/41392.jpg
http://upload.miau.pl/41393.jpg
http://upload.miau.pl/41394.jpg
http://upload.miau.pl/41395.jpg
Aśka i...
Obrazek

tomoe

 
Posty: 2278
Od: Wto sie 03, 2004 21:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 07, 2005 12:21

nooo
zobaczymy jutro, zobaczymy :)
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24787
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt sty 07, 2005 12:26

Wspaniałe chłopaki. :D
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 07, 2005 12:29

Koty prześliczne :1luvu:

A czy ktos mógłby skomentować mowę ciała pokazana na zdjęciach. Co mozna wyczytać o stosunkach między kotami, hierarchii z ruchów kotów, ich uszu. Ciekawi mnie to bardzo. Zdjęcia są świetnie zrobione, moim zdaniem są to świetne ujęcia do podręcznika - mowa ciała kota. U mnie chłopaki też się tak tłuka (tylko ten młodszy jak leży nie kładzie tak uszu po sobie). Myślę, że nie tylko mnie to interesuje, bo wiele razy na forum nowo zakoceni nie wiedzieli jak interpretować takie zachowania kotów i często panikowali.

Tomoe przepraszam, że w Twoim wątku, ale te zdjęcia moim zdaniem sa idealne do takiego komentarza.

RenataCw

 
Posty: 221
Od: Wto lip 20, 2004 20:53

Post » Pt sty 07, 2005 13:39

..
Ostatnio edytowano Nie sty 16, 2005 22:30 przez solaris, łącznie edytowano 1 raz

solaris

 
Posty: 3679
Od: Nie lis 21, 2004 23:07

Post » Pt sty 07, 2005 13:51

Genaralnie jak uszy leżą całkiem płasko i mordka zmarszczona, to wściekłosć, a jak są tylko skierowane do tyłu, nie przyplaszczone (jak na zdjęciach) to po prostu pozycja ochronna w czasie walki - kot chroni małżowiny przed ewentualną masakrą :) . Jeszcze jest trzecia pozycja z uszami lekko odwróconymi małżowiną do tyłu (ja na to mówię że kot robi sowę) - jak jest niepewny i coś go niepokoi albo mu się niezbyt podoba.
Aśka i...
Obrazek

tomoe

 
Posty: 2278
Od: Wto sie 03, 2004 21:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 07, 2005 15:04

dzięki :) To jeszcze mam pytania. Na Twoich zdjęciach chłopaki są w uścisku na podłodze albo Migdał leży z uszami rozpłaszczonymi i Newton obok niego i uderzają się łapami (dwa ostatnie zdjęcia). Ale nie ma sytuacji odwrotnej tj. Newton leży a Migdał obok niego. Rozumiem, ze to wynika z dominującej roli Newtona, czy tak? Postawa Migdała pokazuje, ze się poddaje. Czy to jest dobra interpretacja. I jeszcze jedno - czy zachowania na tych zdjęciach są w granicach normy. Bardzo mnie ten temat interesuje, bo mój senior dokładnie tak samo traktuje juniora i czasami się zastanawiałam czy interweniować. Generalnie dałam spokój, ale są sytuacje, że mam jeszcze wątpliwości.

RenataCw

 
Posty: 221
Od: Wto lip 20, 2004 20:53

Post » Pt sty 07, 2005 15:18

Tomoe, piekne masz koty a Rudy Migdal :love:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt sty 07, 2005 15:20

RenataCw pisze:dzięki :) To jeszcze mam pytania. Na Twoich zdjęciach chłopaki są w uścisku na podłodze albo Migdał leży z uszami rozpłaszczonymi i Newton obok niego i uderzają się łapami (dwa ostatnie zdjęcia). Ale nie ma sytuacji odwrotnej tj. Newton leży a Migdał obok niego. Rozumiem, ze to wynika z dominującej roli Newtona, czy tak? Postawa Migdała pokazuje, ze się poddaje. Czy to jest dobra interpretacja. I jeszcze jedno - czy zachowania na tych zdjęciach są w granicach normy. Bardzo mnie ten temat interesuje, bo mój senior dokładnie tak samo traktuje juniora i czasami się zastanawiałam czy interweniować. Generalnie dałam spokój, ale są sytuacje, że mam jeszcze wątpliwości.

Migdał jest u Tomoe z dwa tygodnie (Renata - jeśli nie wiesz to z Canisu :) ) więc jeszcze się wszystko może zmienić
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24787
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt sty 07, 2005 16:16

Tak szczerzre mówiąc, to Migdał zaczyna. Lata za Newtonem oraz próbuje mu włazić na grzbiet (czyżby trochę seksu ;)? Poniważ jest większy, to Newton ma pewne opory i wydaje mi się, że Migdzio się dobrowolnie poddaje żeby go nie straszyć :) ale to faktycznie może sie zmienić, bo dopiero się docierają. Co do tego, kiedy interweniować - póki się krew nie leje, to chyba nie ma co... poze tym one też muszą się siebie wzajemnie nauczyć. Pamiętam, jak kiedyś zostawiliśmy Balbinę i Niuta na 2 dni, i po powrocie zastaliśmy towarzystwo niezmiernie na siebie poobrażane, a nos Newtona był przeorany pazurami prawie na dwie połowy... aż mysleliśmy, ze mu blizna zostanie... ale zarosło i od tej pory zabawy między nimi nigdy nie przekraczają pewnej granicy - po prostu Balbina pokazała, że nie da sobie w kaszę dmuchać mimo że jest mniejsza.
Aśka i...
Obrazek

tomoe

 
Posty: 2278
Od: Wto sie 03, 2004 21:02
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Silverblue i 535 gości