Choinka i świąteczne gadżety specjalnie dla kotów ;]]]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 24, 2004 10:03 Choinka i świąteczne gadżety specjalnie dla kotów ;]]]

Takie przeswiadczenie panuje u naszego Trio :) ze to wszystko to specjalnie po to aby zabawic koty, wiec sie zabawiaja :twisted: .
Mam pierwsza w ich zyciu prawdziwa choinke w domu. Rysio ja oglada z namaszczeniem i kaze sie do niej nosic na rekach. Hrupka siedzi pod spodem i chyba czeka na prezenty, zas Brucek :roll: ...
Brucek ma misje rozpoznawcza. To wazna misja. Najpierw scigal lancuchy zebami i cud, ze choinka nie legla przed nim na kolanach, potem zajal sie stracaniem plastikowych gadzetow, ktore umiescilam na galazkach, a potem kot sie znudzil...az wymyslil. Wczoraj wieczorem ucapil igliwie zebami i oskubal te fajna choinke z kawalka futra. Drzewko zadrzalo oburzone, napedzajac przy tym wodzowi poteznego stracha. Niestety kiedy opuszczamy dom w trosce o Brucka zamykamy pokoj z drzewkiem, ktore go tak fascynuje 8) .
Co sie dzieje u Was? :lol:
Obrazek
Pirackie Trio [']:
Brucek 20.10.2001-09.04.2015 / Hrupka 20.10.2001-23.07.2016 / Rysio 20.05.2002-23.06.2018
oraz Wiórka 20.04.2016-26.11.2018

PiNeski: Pirat Lotka i Neska

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25600
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pt gru 24, 2004 10:10 Re: Choinka i świąteczne gadżety specjalnie dla kotów ;]]]

Anja pisze:Takie przeswiadczenie panuje u naszego Trio :) ze to wszystko to specjalnie po to aby zabawic koty, wiec sie zabawiaja :twisted: .
Mam pierwsza w ich zyciu prawdziwa choinke w domu. Rysio ja oglada z namaszczeniem i kaze sie do niej nosic na rekach. Hrupka siedzi pod spodem i chyba czeka na prezenty, zas Brucek :roll: ...
Brucek ma misje rozpoznawcza. To wazna misja. Najpierw scigal lancuchy zebami i cud, ze choinka nie legla przed nim na kolanach, potem zajal sie stracaniem plastikowych gadzetow, ktore umiescilam na galazkach, a potem kot sie znudzil...az wymyslil. Wczoraj wieczorem ucapil igliwie zebami i oskubal te fajna choinke z kawalka futra. Drzewko zadrzalo oburzone, napedzajac przy tym wodzowi poteznego stracha. Niestety kiedy opuszczamy dom w trosce o Brucka zamykamy pokoj z drzewkiem, ktore go tak fascynuje 8) .
Co sie dzieje u Was? :lol:


Lepiej się nie pytaj... :wink: Moja choinka już trzy razy leżała na ziemi, ciekawe, ile jeszcze wytrzyma :s3:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 24, 2004 10:11

My mielismy choinke. Mala, sztuczna, ale przybrana na blekitno-cudo po prostu. Stanelo sobie drzewko na szafce, z dala od "normalnej" kociej trasy. I trasa sie zmienila :twisted: Najpierw bylo rozpoznanie- wskok na szafke i cos jakby rytualny taniec wokol choinki, z podnoszeniem na raz obu lapek, przyklaskiwaniem i naprzemiennym wysuwaniem lapek w gescie pacniecia, machniecia, zaczepu, wczepu... :twisted: o cos spadlo...ciekawe, ciekawe...pac...ilez to halasu robi :evil:
No nic- nie mozna sie zniechecac.O-cos sie ciagnie? Super! Dlugie, blyszczace, owija sie wokol kota? Rewelka!
Niestety po ogledzinach ktore obeszlo sie bez wiekszych strat w ludziach, choinkach i kotach przyszedl czas skonsumowania nowosci.
Jak fajnie gryzie sie lancuch, o i ten wlosek przezroczysty! Igly tez niczego sobie!
Mimo gonienia Lunek wciaz siedzial i obgryzal. Efekt? Malownicze rzyganko! Choinka wrocila do szafy...
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Pt gru 24, 2004 10:15

ja mam sztuczną choinkę, Axela na początku bardzo interesowały małe bomki - taki niciaste - kazał sobie ściągać :wink: teraz już zainteresowanie jest mniejsze, aczkolwiek nadal nie jest to normalne i trzeba od czasu do czasu packąć jakąś bombke łapką :wink:
PS: Dajecie swoim kotom prezenty pod choinkę?

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Pt gru 24, 2004 10:16

Nasza jeszcze stoi, ale dziwnym zbiegiem okoliczności wszystkie trzy koty właśnie pod nią urządzają sobie bójki i gonitwy, a nawet czasem próbuje się do nich przyłączyć pies. Mysia próbowała wziąć do pyszczka zapalone lampki.

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5060
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 24, 2004 10:18

nan :lol:
Obrazek
Pirackie Trio [']:
Brucek 20.10.2001-09.04.2015 / Hrupka 20.10.2001-23.07.2016 / Rysio 20.05.2002-23.06.2018
oraz Wiórka 20.04.2016-26.11.2018

PiNeski: Pirat Lotka i Neska

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25600
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Sob gru 25, 2004 21:17

Nan :ryk: !

Axel pisze:PS: Dajecie swoim kotom prezenty pod choinkę?


Soyka dostała bardzo fajną piłkę z sizalu z grzechotką i piórkiem :s1: , no i drapak :s1: .

Choinka na razie nie ucierpiała - Soyka tylko przed Wigilią siedziała pod nią i cierpliwie czekała na prezent :s1: !

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie gru 26, 2004 0:03

Nasza choinka juz kilka razy zaliczyla tzw. glebe ;)
Raz przez Kupido, ktory sie na nia wdrapal i spacerowal po koncach galezi - to bylo 2 kg za duzo dla drzewka :lol:
Dobrze, ze bombki sa plastykowe (bo pierniczki zjadlam na drugi dzien :oops: ).
Przed chwila zlapalam Majke na wciaganiu spaghetti-anielskich wlosow :roll: Wyciagnelam jej w ostatniej chwili z buzi, a i tak za chwile siedziala z drugiej strony drzewka i wypatrywala kolejnej nitki ;)
Anielskie wlosy wisza bardzo wysoko na choince, ale czasem ktorys sie zsunie wiec musze uwazac ;)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Nie gru 26, 2004 12:57

W tym roku na wszelki wypadek naszego ignaczka przybraliśmy w ozdoby własnej roboty nieżbyt zachwycającej urody :D . Zależało nam tylko żeby nie dało się ich stłuc. W moim domu choinka stanęła w dzień wigilli i stoi do tej pory. Rasha wykazała dość małe zainteresowanie drzewkiem. Może to dla tego, że choinka jest sztuczna. Dużo większe zainteresowanie wykazała podartymi papierami od prezentów. To była dopiero dla niej zabawa. Jescze dzisiaj znajduje jakieś kwawałki papieru który zawlokła pod łóżko albo wepchnęła pod dywan :D. Nie wiem jak będzie w przyszłym roku bo już nie długo się dokacamy :lol:
Obrazek

Dorocia

 
Posty: 388
Od: Pon lip 12, 2004 20:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 26, 2004 13:00

A u mnie też wesoło.

polowanie

koci balet
Ostatnio edytowano Nie gru 26, 2004 13:12 przez koc-cat, łącznie edytowano 2 razy

koc-cat

Avatar użytkownika
 
Posty: 1101
Od: Sob lis 13, 2004 14:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 26, 2004 13:02

uppp
pierwszy raz dodawałam obrazek i.....
poprawie sie!!!
(...)
...juz poprawiłam - no, prawie...
Ostatnio edytowano Nie gru 26, 2004 13:14 przez koc-cat, łącznie edytowano 1 raz

koc-cat

Avatar użytkownika
 
Posty: 1101
Od: Sob lis 13, 2004 14:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 26, 2004 13:12


rewelacja :lol:

Hana

 
Posty: 10123
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Nie gru 26, 2004 13:29

U nas najpierw choinka stała przez tydzień ubrana tylko w same lampki, w celu przyzwyczajenia się do niej, w czwartek założyliśmy bombki!! :)
Jeszcze nie leżała.... ale.......są przymiarki do zawodów wspinaczkowych :)
Obrazek Zarka&Zafirka :)
Obrazek YOSHEK za TM :(
Prawdziwy przyjaciel wnosi więcej w nasze szczęście niż tysiąc wrogów w nasze nieszczęście

KaBe

 
Posty: 205
Od: Pon cze 28, 2004 22:07
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 26, 2004 13:31

http://upload.miau.pl/39209.jpg
Roześmiałam się serdecznie - to piękne!
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1604
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 26, 2004 13:40

Ja w tym roku nie przyniosłam ani wianka z jodłowych gałązek ani drzewka, dopiero w sobotę przynieśliśmy z piwnicy zeszłoroczną sztuczną choinkę-stroik. W ogóle nie czułam zbliżających się Świąt. Nawet gwiazdy betlejemskiej nie kupiłam, bo wiem, że Miś z Miodunką zaraz by ją zjadły (a chyba jest trująca). Ale jak czytam Wasze opisy, to chyba w przyszłym roku przyniosę duża choinkę, osadzę ja w stabilnym stojaku, udekoruję nietłukącymi bombkami (podobno można kupić w Ikei) i juź, bo mnie zazdrość zdjęła! :lol:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1604
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: florka i 384 gości