Kota w domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 27, 2004 0:01

MariaD pisze:
Bonkreta pisze:Star Flower = Trintalis borealis = Siódmaczek amerykański :wink: Roślinka taka :-)


Wolę moje tłumaczenie, ładniej brzmi niz Ewa Siódmaczka Amerykańskiego :wink:


Ładniej :-) Ale nie mogłam się powstrzymać :-)
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Pon gru 27, 2004 0:29

wielkie dzięki, ale skomplikowane to imię:) to już nawet egle jest banalnie proste. dziękuje bardzo za odpowiedź.
ps.czy to źle że jest po foldach??, czy nic strasznego??
dziękuje jeszcze raz i pozdrawiam

nemo

 
Posty: 15
Od: Śro gru 31, 2003 12:28

Post » Pon gru 27, 2004 0:50

A czy ona nie jest za mloda ?
Bo jesli dobrze przeczytalam to urodzila sie 22.10.2004 czyli miala
niecale 2 miesiace jak do Was przyjechala 8O
I odrobaczanie u weta w Polsce chyba nie powinno byc potrzebne, skoro to kot z hodowli...

Niech rosnie duza i zdrowa !
Sama mam od kilku dni malego Brytka, wiec wiem ze kicia sprawi Wam duzo radosci :) Bo moj to kot-aniolek (z rozkami ;) )
Ile mala wazy ? :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Pon gru 27, 2004 13:26

jest mala, nie doszedlem jakim cudem taka mala kota trafila do wilna, gdzie ja znalezli moi rodzice, postanowili zrobic nam niespodzianke i bez zadnego pytania wzieli tego mikro kota i zadzwonili do nas ze mamy po nia przyjechac, oczywiscie wscieklismy sie mocno bo wszystko juz mielismy nagrane lacznie z kotem, ale odrecic tego juz sie nie dalo.
to jak jechala to juz inna historia jest dluga i smieszna. jak do nas dotarla byla lekko wystraszona i pierwszy dzien zabardzo nie brykala, ale teraz to juz demon zabawy jest, ale tylko jak jestesmy w domu. jest srasznie grzeczna nic nie rozwala, nie niszczy, spi cala noc od 12 do 7, jak nas nie ma siedzi pod choinka albo spi na kaloryferze.
wazy 0,8 kg i ma wilczy apetyt, po prostu nawet nie stoi przed miska tylko siada i wpina. dostaje tez kurczaka i na jego widok dostaje swira. tylko ten zwyrek jej widac przeszkadza, dzis go zmienie na inny jakis, bo strasznie jej widac nie pasuje ten silikonowy.

nemo

 
Posty: 15
Od: Śro gru 31, 2003 12:28

Post » Pon gru 27, 2004 14:07

Witam małego britka :D Ja mam mała persiczkę :D Od tygodnia. Bryyka jak szalona albo śpi jak suseł :D No i jeeeee... Ja nie wiem gdzie jej sie to wszystko mieści :D
Kciuki za maluszka :) I chcemy więcej zdjęć!!!!

MartaD

 
Posty: 488
Od: Wto gru 14, 2004 14:29
Lokalizacja: Dąb Mały

Post » Pon gru 27, 2004 14:14

To naprawde jest malutka, ale u Was napewno pieknie wyrosnie :)
Moj Kupidek tez je wiecej niz wazy :lol:
Brytki sa cudowne :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Pon gru 27, 2004 14:17

raju!! zazdroszcze. JA tez mialam miec niebieskiego brytko-szkota, mialy sie urodzic w wigile. Urodzily sie w Boze Narodzenie, ale nie ma niebieskiego.
Z tymi Foldami... moga tego kotka nie zarejestrowac, takie krzyzowki BRI z SSS lub z SFS nie sa akceptowane ogolnie
Dla mnie wlasnie byl to mix dobry, bo wyglad Brytka ,a cena Szkota :)

Dbaj o kuleczke!
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon gru 27, 2004 19:29

dbamy i sie staramy, wlasnie zakupilem zwirek cats best, mam nadzieje ze się spodoba i nie bedzie juz tylko sporadycznie zagladac do kuwety:)
pozdrawiam wszystkich i dzieki za mile odpowiedzi

nemo

 
Posty: 15
Od: Śro gru 31, 2003 12:28

Post » Wto gru 28, 2004 7:58

nemo pisze:dbamy i sie staramy, wlasnie zakupilem zwirek cats best, mam nadzieje ze się spodoba i nie bedzie juz tylko sporadycznie zagladac do kuwety:)
pozdrawiam wszystkich i dzieki za mile odpowiedzi


zwirek do dla niektorych kotow bardzo wazna sprawa!:)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto gru 28, 2004 11:21

no i chyba tem zwirek tez jej nie pasuje, hmm juz mi powoli pomysly sie koncza dlaczego ona do tego swego kibla nie chce chodzic, czasami tam idzie sama, czasem jak ja wsadzimy to sie zalatwia, czasem nie. jakby jej nie pasowaly te zwirki generalnie, potrzasa lapami dajac wyraz wstretowi do tego kibla czy jak. nie wiem co tu jeszce wymyslic. no nikt nie mowil ze bedzie latwo, tylko nie wiem co dalej robic z tym fantem. natomiast jezeli chodzi o reszte to smiechu z niej mamy coraz wiecej a i ona widze ze coraz lepiej sie czuje, oby tak dalej.
Pozdrawiam Was wszystkich

nemo

 
Posty: 15
Od: Śro gru 31, 2003 12:28

Post » Wto gru 28, 2004 11:59

nemo pisze:no i chyba tem zwirek tez jej nie pasuje, hmm juz mi powoli pomysly sie koncza dlaczego ona do tego swego kibla nie chce chodzic, czasami tam idzie sama, czasem jak ja wsadzimy to sie zalatwia, czasem nie. jakby jej nie pasowaly te zwirki generalnie, potrzasa lapami dajac wyraz wstretowi do tego kibla czy jak. nie wiem co tu jeszce wymyslic. no nikt nie mowil ze bedzie latwo, tylko nie wiem co dalej robic z tym fantem. natomiast jezeli chodzi o reszte to smiechu z niej mamy coraz wiecej a i ona widze ze coraz lepiej sie czuje, oby tak dalej.
Pozdrawiam Was wszystkich


To sprobujcie zwyklych zwirkow. Moja kotka tez CBE+ nie lubiala. W ogole nie chciala sie zalatwiac, ja juz nawet myslalam, ze ona chora jest i ma cos z nerkami. Okazalo sie, ze powrot do Benka rozwiazal sprawe.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 166 gości